Hej!
W neidalekiej przyszlosci chce sprobowac tonowania odbitek. Mozecie po krotce podpowiedziec czy to trudny proces i gdzie kupic toner? Czy przedluza to proces plukania i najwazniejsze - mam slabo wentylowana ciemnie, a czytalem gdzies, ze selen jest dosc toksyczny. Jak sobie z tym poradzic, tonowac odbitki na balkonie? :)
Dzieki,
Marcin
(brak polskich znakow w pracy)
Tonowanie selenem
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
Proces jest łatwy, ale wietrzyć trzeba mocno, ja tonuję w kuwetach w kuchni pod okapem. Trzeba pamiętać, żeby kąpiel była min. 4 stopnie wyższa niż płukania. W fotonegatywie płaciłem 36 zł. Można lekko wzmocnić negatyw, dostaje lekkiego zafarbu ale trochę wzmacnia światła. Zanurz jakąś odbitkę do połowy a zobaczysz różnicę - w zależności od papieru wzmacnia czerń. Teoretycznie po długim moczeniu powinien zmienić się kolor na czerwonawy, ale mi się tego nie udało zrobić. Najfajniej wyszedł mi ilford mat, dostał fajnego, minimalnie stalowego zafarbu.
Jak to jest z wydajnością tonera selenowego?
Szukam w posiadanych materiałach, sieci i nie mogę znaleźć. Mam toner ADOX Selenium koncentrat, który rozcieńczyłem 1+20, do 1 litra. Tonowałem dziś w świeżo rozrobionym 4 odbitki (Fomabrom Variant 111, 18x24). Pierwszą tonowałem 4 min. i wygląda tak jak chciałem. Niestety, kolejne, mimo wydłużana czasu (ostatnia nawet 10 min.), coraz słabiej. Właściwie na czwartym powiększeniu nie widać wcale zabarwienia.
Z powyższego wynika, że aby uzyskać jednakowy poziom tonowania na wszystkich powiększeniach musiałbym każdą z nich tonować w świeżym roztworze.
Jeśli to ma znaczenie, to po utrwaleniu (FOMAFIX) płukałem przez 20 min pod bieżącą wodą zanim włożyłem do tonera.
Szukam w posiadanych materiałach, sieci i nie mogę znaleźć. Mam toner ADOX Selenium koncentrat, który rozcieńczyłem 1+20, do 1 litra. Tonowałem dziś w świeżo rozrobionym 4 odbitki (Fomabrom Variant 111, 18x24). Pierwszą tonowałem 4 min. i wygląda tak jak chciałem. Niestety, kolejne, mimo wydłużana czasu (ostatnia nawet 10 min.), coraz słabiej. Właściwie na czwartym powiększeniu nie widać wcale zabarwienia.
Z powyższego wynika, że aby uzyskać jednakowy poziom tonowania na wszystkich powiększeniach musiałbym każdą z nich tonować w świeżym roztworze.
Jeśli to ma znaczenie, to po utrwaleniu (FOMAFIX) płukałem przez 20 min pod bieżącą wodą zanim włożyłem do tonera.
Witam.Tonowanie technicznie jest łatwe,ale trzeba mieć trochę doświadczenia w tym co chcemy uzyskać.Odnośnie kolegi costa ,roztwór 1:20 to roztwór nie tonujący a utrwalający i nie patrz na ulotkę producenta bo to same bzdury.Sosowałem toner selenowy ADOXA i 1:20 nie zmienia w ogóle barwy,no może trochę lepsza czerń i ładniejsze światła ,ale po wysuszeniu to nie widać wielkiej różnicy.Ja w selenie tonuję 1:4 i to jest roztwór szybki i agresywny -daje piękne zabarwienie coś w rodzaju sepii ale potem możesz jako drugi zastosować toner złoty to doda trochę czerwieni i zmetalizuje czerń.W ogóle tonowanie to świetna zabawa i wymaga dużej ilości robienia ,gdyż tylko robiąc wiesz co chcesz uzyskać.Polecam stronę www.moersch.de
jacek