Wielki Format
Moderatorzy: rbit9n, zladygin, Michał Kowalski, Jerzy
Za malo informacji aby okreslic czy cena jest dobra. Seroco to nazwa stworzona dla Sears, Roebuck and Co. Czyli na sprzet fotograficzny z wyzszej polki w tamtym okresie. Sears dopiero potem poszedl na dziady i tkwi tam zreszta do dzisiaj. Mozliwe, ze kamere robil Conley Camera Co. Natomiast jezeli chodzi o kamere z Twojego postu to nie wiadomo co to jest. Czy 4x5, czy 5x7, czy pol plyty, czy cala. Jezeli obiektyw ma 210 to prawdopodobne kryje z zapasem 4x5. Brak grzyba to zadne halo poniewaz obiektywy z tego okresu byly bez powlok. Natomiast nie piszesz jak wygladaja soczewki na obrzezach i czy nie ulegaja rozwarstwieniu. Wollensak to nie jest mistrzostwo swiata. Kasety na pewno na plyty, nie wiesz czy sa szczelne, bedziesz widzial po pierwszych wolaniach negatywow. Statywy z tego okresu mogly byc pozbawione zabezpieczen przed rozjechaniem sie na sliskim podlozu. Jezeli to 4x5 to kamera w podobnym stanie np Seneca jest do upolowania za $300-max $400. Ostatnie kamery wielkoformatowe (8x10 minimum) jakie kupilem z jakimis drobnymi wadami to kwoty ponizej $300.
pierwszy post zatytułowałem "seroco 5x7"...
sprzedający zapewnia, że szkła są bez zarzutu, że kasety są szczelne itd
"co do optyki to z pełną odpowiedzialnością stwierdzam, iż jest praktycznie nieskazitelna. Reasumując: żadnych odprysków, zmatowień, zamgleń oraz zagrzybień - szkła czyste."
"kasety są dwojakiego rodzaju: starsze na płyty szklane (dwie sztuki) oraz nowsze, tej samej firmy współpracującej z tą kamerą i obiektywem, w ilości cztery sztuki"
ps. załączam zdjęcie obiektywu
sprzedający zapewnia, że szkła są bez zarzutu, że kasety są szczelne itd
"co do optyki to z pełną odpowiedzialnością stwierdzam, iż jest praktycznie nieskazitelna. Reasumując: żadnych odprysków, zmatowień, zamgleń oraz zagrzybień - szkła czyste."
"kasety są dwojakiego rodzaju: starsze na płyty szklane (dwie sztuki) oraz nowsze, tej samej firmy współpracującej z tą kamerą i obiektywem, w ilości cztery sztuki"
ps. załączam zdjęcie obiektywu
Jezeli chodzi o sprzedajacego to handluje on starociami a nie handluje prawdopodobniie sprzetem foto. Co dziwniejsze, w wiekszosci zakonczone aukcje laduja od razu do archiwum, nawet te do 30 dni. Zazwyczaj robia to handlarze, ktorzy specjalizuja sie "we wszystkim" Kamera to nie swiecznik (2258577029) czy figurka z kamienia (2179537462). Zdjecie z bliska migawki w aukcji tak zrobione aby zakryc brak srubki w migawce, mocowanie skali przyslony.
Nigdy nie nalezy sie spieszyc za duze pieniadze bo zawsze bedzie taniej. Kupilbym gdybym nie mial sprzetu, sobota i kamera 5x7 poszla za grosze #110874683366. I lepszy obiektyw niz w aukcji na al-ro
Nigdy nie nalezy sie spieszyc za duze pieniadze bo zawsze bedzie taniej. Kupilbym gdybym nie mial sprzetu, sobota i kamera 5x7 poszla za grosze #110874683366. I lepszy obiektyw niz w aukcji na al-ro
-
- -#
- Posty: 534
- Rejestracja: 25 lut 2010, 21:41
- Lokalizacja: Świnoujście
Re: seroco 5x7
Może jakieś zdjęcie całego aparatu i statywu byś zamieściłomoaox pisze:Dzień dobry Państwu,
Proszę o radę w kwestii zakupu aparatu Seroco z końca XIX wieku, z obiektywem Wollensak 210mm f/4(,5?). Mechanizmy działają poprawnie (migawka, czasy, przysłona). Wszystko funkcjonuje płynnie i bez zgrzytów. Szkła obiektywu są czyste, brak śladu grzyba wewnątrz. Miech nienaruszony. W zestawie 6 kaset. Zaproponowano mi go za 1400zł + 300zł za drewniany statyw z tego samego okresu.
Aparat kupuję dla siebie, nie mam zamiaru zarabiać na tej transakcji, ale też nie chcę przepłacić. Ciężko znaleźć więcej takich kamer w serwisach allegropodobnych (na ebayu jest jeden za ok 700$).
Jeżeli to jest dobra cena, zdecyduję się.
Proszę o pomoc.
ju_87