Dzisiaj wywoływałem film Foma 400 na chemii RTG. Wcześniejsza próba wyszła dobrze, a teraz nagle pojawił się znaczący problem, mianowicie brak jakichkolwiek klatek na negatywie. Jest przeźroczysty, ale..
- Widoczne są oznaczenia na perforacji (czytelne)
- Początkowa naświetlona część filmu jest czarna
- Migawka aparatu sprawna
Wywoływałem film w prawidłowej kolejności w chemii, odczynniki są świeże.
Niech mnie ktoś oświeci, co poszło nie tak ;)
Problem z wywołaniem filmu
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
-
ramzes1702
- -#
- Posty: 152
- Rejestracja: 30 cze 2011, 18:10
- Lokalizacja: Pomiechówek
- Kontakt:
Witaj!
Skoro chemia działa (oznaczenia i rozbiegówka są czarne) to albo nie naświetliłeś klatek albo wywołałeś czysty film. Nie ma za bardzo innej możliwości. Jeśli nie ma nawet zarysu zdjęć, to może ci się jednak nie otwierać migawka, światłomierz przekłamywać kilka działek (choć w tym wypadku były by ślady świateł) albo wymoczyłeś nowy film. Gdybyś źle wywołał, np zamienił kolejność wywojka <> utrwalacz to nic by ni było. Zaś przy słabo (lub za krótko/za zimna) działającej wywojce obraz byłby słabszy lub bardzo słaby ale by był, skoro są numerki.
A tak w ogóle, czemu moczyłeś w chemii do RTG? Czy dlatego, że się po prostu da czy to miało inny głębszy sens?
Skoro chemia działa (oznaczenia i rozbiegówka są czarne) to albo nie naświetliłeś klatek albo wywołałeś czysty film. Nie ma za bardzo innej możliwości. Jeśli nie ma nawet zarysu zdjęć, to może ci się jednak nie otwierać migawka, światłomierz przekłamywać kilka działek (choć w tym wypadku były by ślady świateł) albo wymoczyłeś nowy film. Gdybyś źle wywołał, np zamienił kolejność wywojka <> utrwalacz to nic by ni było. Zaś przy słabo (lub za krótko/za zimna) działającej wywojce obraz byłby słabszy lub bardzo słaby ale by był, skoro są numerki.
A tak w ogóle, czemu moczyłeś w chemii do RTG? Czy dlatego, że się po prostu da czy to miało inny głębszy sens?
Dziękuję za szybką odpowiedź.
- Zdjęcia robiłem aparatem Praktica MTL-5B z obiektywem Helios 44-3.
- Pierwsze co wczoraj sprawdzałem to migawkę - aparat skierowałem na lampkę nocną i przy czasie 1/1000, światło pojawiło się na chwilę, schodząc na dłuższe czasy analogicznie aż do bulb, gdy trzymając spust migawki widziałem lampkę, aż do momentu puszczenia jej. Dlatego wnioskuję, że migawka jest sprawna.
-Film na pewno był przewijany przez aparat, ponieważ zdarzył mi się kiks. Mianowicie w pośpiechu zacząłem go zwijać w złą stronę, dlatego przestałem i wyciągałem go dopiero w ciemni i przewinąłem później na szpulę koreksu. Stąd mam pewność, że mechanizm przewijania jest sprawny.
-Na negatywie nie ma nawet fragmentu z jakiejś klatki. Gdyby zawiódł wbudowany światłomierz to mimo wszystko (tak mi się wydaje) coś, jakiś fragment – powinien być widoczny.
-Wywołuję w chemii RTG z trzech powodów:
a) Taką miałem pod ręką
b) Zdjęcia wychodzą bez ziarna
c) Mam jej jeszcze dużo ;)
Zastanawiam się, czy (jakimś niesamowitym cudem) zamiast do wywoływania ręcznego był film c-41. Raz mi się zdarzyło, że brakło naklejki na kasecie i podpisana była c-41.. Ale w rezultacie była do ręcznego.
Nie mam pojęcia co poszło nie tak..
- Zdjęcia robiłem aparatem Praktica MTL-5B z obiektywem Helios 44-3.
- Pierwsze co wczoraj sprawdzałem to migawkę - aparat skierowałem na lampkę nocną i przy czasie 1/1000, światło pojawiło się na chwilę, schodząc na dłuższe czasy analogicznie aż do bulb, gdy trzymając spust migawki widziałem lampkę, aż do momentu puszczenia jej. Dlatego wnioskuję, że migawka jest sprawna.
-Film na pewno był przewijany przez aparat, ponieważ zdarzył mi się kiks. Mianowicie w pośpiechu zacząłem go zwijać w złą stronę, dlatego przestałem i wyciągałem go dopiero w ciemni i przewinąłem później na szpulę koreksu. Stąd mam pewność, że mechanizm przewijania jest sprawny.
-Na negatywie nie ma nawet fragmentu z jakiejś klatki. Gdyby zawiódł wbudowany światłomierz to mimo wszystko (tak mi się wydaje) coś, jakiś fragment – powinien być widoczny.
-Wywołuję w chemii RTG z trzech powodów:
a) Taką miałem pod ręką
b) Zdjęcia wychodzą bez ziarna
c) Mam jej jeszcze dużo ;)
Zastanawiam się, czy (jakimś niesamowitym cudem) zamiast do wywoływania ręcznego był film c-41. Raz mi się zdarzyło, że brakło naklejki na kasecie i podpisana była c-41.. Ale w rezultacie była do ręcznego.
Nie mam pojęcia co poszło nie tak..
-
technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
Mogłeś jeszcze źle założyć film do aparatu. Praktica ma system tzw. szybkiego ładowania - to takie dwa kabłąki-chwytaki z drutu na szpuli przyjmującej. Przed założeniem filmu trzeba je ustawić poziomo i film dociągnąć do zielonego znaczka na dolnej krawędzi pod szpulką. I koniecznie podłożyć krawędź filmu pod taki płaski kawałek plastiku u dołu wałka zębatego. Niby wszystko powinno działać, ale zdarzyło mi się, że mimo zachowania wszelkich procedur, film nie został złapany przez chwytaki-kabłąki i albo robiła się harmonijka, albo w ogóle nie ciągnęło. Dlatego po zrobieniu wszystkiego zgodnie z instrukcją, przekręcałem szpulę przyjmującą w lewo tak, by końcówka filmu znalazła się pod prawym chwytakiem. Wtedy łapało na 100%. Czy oba chwytaki sprężynują - mogła wypaść sprężynka i "kładzie się na szpuli, przez co nie chwyta.
Czy po skończonym filmie czułeś opór dźwigni? Czy po 36 klatce zacząłeś zwijać?
Czy po skończonym filmie czułeś opór dźwigni? Czy po 36 klatce zacząłeś zwijać?
Lux mea lex
Tak jak pisałem już wyżej, film wyciągałem po ciemku i nawijałem na szpulę ręcznie - dzięki czemu mam pewność, że był przewinięty w całości. Zrobiłem dokładnie 35 zdjęć.
Zagłębiając się w problem faktycznie najrozsądniejszym wytłumaczeniem jest to, że nie udało mi się naświetlić poprawnie żadnej klatki. Niestety przy założeniu, że (wg mnie) migawka działa, film był przewijany, a czasów też nie mogłem aż tak spaprać.. zgłupiałem :/
Zagłębiając się w problem faktycznie najrozsądniejszym wytłumaczeniem jest to, że nie udało mi się naświetlić poprawnie żadnej klatki. Niestety przy założeniu, że (wg mnie) migawka działa, film był przewijany, a czasów też nie mogłem aż tak spaprać.. zgłupiałem :/
-
technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
No to przejdźmy teraz do tego co fotografowałeś i jak. Czy używałeś jakichś filtrów? Jakie parametry zdjęciowe nastawiłeś i do jakich motywów, czy robiłeś jakieś pomiary (światłomierz wbudowany, zewnętrzny, na oko?).
Spoko, zdiagnozujemy temat. Weterynarze mają o wiele gorzej, o nic pacjenta nie zapytają...
Spoko, zdiagnozujemy temat. Weterynarze mają o wiele gorzej, o nic pacjenta nie zapytają...
Lux mea lex
Podsyłam spis, co fotografowałem + parametry. Nie używałem żadnych filtrów. W nawiasach zamieściłem czas w jakim wykonywałem zdjęcia. Wczoraj wieczorem sprawdziłem co pokazuje mi wbudowany światłomierz w Praktice, po czym zamontowałem (przez adapter) obiektyw do Olympusa e410, ustawiłem te same parametry i zdjęcie wyszło w porządku.
1) Księżyc f/500 1/16 (22:30)
2) Księżyc f/500 1/16 (22:30)
3) Księżyc f/500 1/8 (22:30)
4) Księżyc f/500 1/4 (22:30)
5) Architektura f/2 1/500 (14:40)
6) Architektura f/2 1/500 (14:40)
7) Okno w pomieszczeniu f/2 1/1000 (14:50)
8) Okno w pomieszczeniu f/2 1/250 (15:20)
9) Maszyny w po mieszeniu f/2 1/60 (15:30)
10) Pomieszczenie f/2 1/600 (17:00)
11) Kościół f/2 1/60 (17:20)
12) Kościół f2/ 1/125 (17:20)
13) Pub słabe oświetlenie f/2 1/4 (17:40)
14) Kiosk wolno stojący f/2 1/1000 (8:45)
15) Park f/2 1/1000 (8:45)
16) Pomnik f/11 1/250 (8:50)
17) Alejka spacerowa f/11 1/250 (9:25)
18) Budynek, chodnik f/11 1/250 (9:30)
19) Stół w pomieszczeniu f/2 1/125 (14:45)
20) Mur, drzewa f/2 1/1000 (15:50)
21) Toczący się tramwaj, rozmycie f/2 1/125 (17:20)
22) Toczący się tramwaj, rozmycie (17:20)
23) Blok f2/ 1/125 (17:25)
24) Szkoła f/2 1/30 (17:35)
25) Budynek, widoczny księżyc obok f/2 1/125 (17:40)
26) jw. f/2 1/30 (17:45)
27) Plac targowy f/2 1/15 (20:30)
28) Park, statyw f/2 1/4 (20:35)
29) Próba złapania jadącego auta, rozmycie f/2 1/8 (20:45)
30) Próba złapania jadącego auta, rozmycie (20:45)
31) Próba złapania jadącego auta, rozmycie 1/4 (20:45)
32) Próba złapania jadącego auta, rozmycie 1/4 (20:45)
33) Licznik w aucie f/2 1/4 (15:40)
34) Licznik w aucie f/2 1/60 (15:40)
35) Droga przed sobą z jadącego auta f/2 1/1000 (16:00)
1) Księżyc f/500 1/16 (22:30)
2) Księżyc f/500 1/16 (22:30)
3) Księżyc f/500 1/8 (22:30)
4) Księżyc f/500 1/4 (22:30)
5) Architektura f/2 1/500 (14:40)
6) Architektura f/2 1/500 (14:40)
7) Okno w pomieszczeniu f/2 1/1000 (14:50)
8) Okno w pomieszczeniu f/2 1/250 (15:20)
9) Maszyny w po mieszeniu f/2 1/60 (15:30)
10) Pomieszczenie f/2 1/600 (17:00)
11) Kościół f/2 1/60 (17:20)
12) Kościół f2/ 1/125 (17:20)
13) Pub słabe oświetlenie f/2 1/4 (17:40)
14) Kiosk wolno stojący f/2 1/1000 (8:45)
15) Park f/2 1/1000 (8:45)
16) Pomnik f/11 1/250 (8:50)
17) Alejka spacerowa f/11 1/250 (9:25)
18) Budynek, chodnik f/11 1/250 (9:30)
19) Stół w pomieszczeniu f/2 1/125 (14:45)
20) Mur, drzewa f/2 1/1000 (15:50)
21) Toczący się tramwaj, rozmycie f/2 1/125 (17:20)
22) Toczący się tramwaj, rozmycie (17:20)
23) Blok f2/ 1/125 (17:25)
24) Szkoła f/2 1/30 (17:35)
25) Budynek, widoczny księżyc obok f/2 1/125 (17:40)
26) jw. f/2 1/30 (17:45)
27) Plac targowy f/2 1/15 (20:30)
28) Park, statyw f/2 1/4 (20:35)
29) Próba złapania jadącego auta, rozmycie f/2 1/8 (20:45)
30) Próba złapania jadącego auta, rozmycie (20:45)
31) Próba złapania jadącego auta, rozmycie 1/4 (20:45)
32) Próba złapania jadącego auta, rozmycie 1/4 (20:45)
33) Licznik w aucie f/2 1/4 (15:40)
34) Licznik w aucie f/2 1/60 (15:40)
35) Droga przed sobą z jadącego auta f/2 1/1000 (16:00)
-
technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
1-4: f/500? To znaczy: przysłona 500? Chyba jakaś pomyłka. Może 5,6? Jeśli 5,6, to powinno coś wyjść. Z obiektywem 50mm powinien to być punkt ok. 1mm średnicy na negatywie. Może przeoczyłeś?Stuko pisze:1) Księżyc f/500 1/16 (22:30)
2) Księżyc f/500 1/16 (22:30)
3) Księżyc f/500 1/8 (22:30)
4) Księżyc f/500 1/4 (22:30)
10) Pomieszczenie f/2 1/600 (17:00)
10: 1/600 - też chyba pomyłka, powinno być 1/500. Tu mogło nie wyjść.
Ogólnie przy podanych parametrach powinno coś się ukazać na filmie. Helios 44-3 ma przysłonę preselekcyjną i zakładam, że posługujesz się nim prawidłowo, a nawet gdybyś zapomniał przymknąć przysłonę pierścieniem, to fotografowałbyś na pełnej, więc tym bardziej powinno coś się naświetlić. Zakładam również, że poprzednie zdjęcia robiłeś na filmie z tej samej partii (ten sam numer emulsji), zresztą napisy na brzegach są naświetlane, więc film wykazuje światłoczułość (końcówka czarna).
Jeśli, jak twierdzisz, film w całości był nawinięty na szpuli przyjmującej, skoro zwijałeś go w ciemni, to na pewno tak było, wywołały się napisy i końcówka, obiektyw jest sprawny, to wniosek jest możliwy tylko jeden: usterka aparatu (migawki). Nie widzę innej możliwości. Bardzo to dziwny przypadek i nie spotkałem się , żeby nawet padnięta migawka ani razu nie otworzyła się na żadnym czasie. Na czsach1/1000-1/30 można przeoczyć, ale na 1/2 nie sposób nie wysłuchać, że obie lamelki przeskoczyły jednocześnie bez otwarcia. Bardzo dziwne.
jeżeli oznaczenia na perforacji są widoczne po wywołaniu to innej opcji nie ma poza nienaświetleniem filmu. Włożenie filmu do aparatu drugi raz bywa bolesne :-; Wiem to z autopsji i to na filmie IR .... choć z drugiej strony powstały ciekawe "kolaże"J.A. pisze:A ja stawiam na czynnik ludzki. Stuko po prostu wywołał film, którego nie naświetlił. Tak na 99,9% Zdaża się. To mały probllem. Gorzej jak się do aparatu włoży film drugi raz.
Tfu, błąd – przy księżycu f/6.3 obiektywem lustrzanym 500 mm ;) Więc księżyc miałbym na całą klatkę prawie. 10: 1/60, literówka. Tak, używając heliosa przymykam przysłonę, przy f/2 jest sztywno więc na pewno nie było z tym problemu. Zrobiłem dwie rolki Fomą 400 na nim i było okej.
Dlatego mam mega zagwostkę, bo migawkę sprawdzałem pod światło i reaguje prawidłowo. Jedyna (chyba) opcja to taka, że po założeniu filmu i zamknięciu aparatu migawka nagle postanowiła się więcej nie otworzyć, gdy obok niej jest błona (ot, taka nieśmiałość)..
Nie pozostaje mi nic innego jak założyć nowy film i zobaczymy, co wyjdzie przy następnym wywoływaniu. Fakt, takie niespodzianki bolą, na szczęście nie miałem tam 'unikalnych' i 'niepowtarzalnych' ujęć, więc tragedii nie ma.
Dziękuję Wszystkim za zainteresowanie tematem i rady :)
Dlatego mam mega zagwostkę, bo migawkę sprawdzałem pod światło i reaguje prawidłowo. Jedyna (chyba) opcja to taka, że po założeniu filmu i zamknięciu aparatu migawka nagle postanowiła się więcej nie otworzyć, gdy obok niej jest błona (ot, taka nieśmiałość)..
Nie pozostaje mi nic innego jak założyć nowy film i zobaczymy, co wyjdzie przy następnym wywoływaniu. Fakt, takie niespodzianki bolą, na szczęście nie miałem tam 'unikalnych' i 'niepowtarzalnych' ujęć, więc tragedii nie ma.
Dziękuję Wszystkim za zainteresowanie tematem i rady :)