film ROLLEI SUPERPAN 200/36 - opinie

Ciemnia fotograficzna - Wszystko o procesie wywoływania negatywów czarno-białych

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

bydz
-#
Posty: 30
Rejestracja: 05 wrz 2011, 22:21
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: bydz »

Na tym portrecie doświetlane srebrna blendą wiec kontrast musi byc spory:)

Mało ambitne zdjęcia ale to testowe "szoty" z P67II
Oba Universal 200 w acufine:

Obrazek

Obrazek
Ostatnio zmieniony 25 gru 2011, 21:54 przez bydz, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
rayman
-#
Posty: 401
Rejestracja: 21 mar 2009, 22:44
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: rayman »

Do zbijania kontrastu z tych materiałów dobre jest D-23. Wywoływałem przedwczoraj Retro400S (czyli bardzo bliski kuzyn Superpana - oba filmy to nic innego jak Agfa Aviphot 200 i 400 sprzedawane pod inną nazwą).

Ziarno co prawda jest, ale wreszcie kontrast jakiś przyzwoity mi wyszedł.
A niech mnie TSS pokąsa!
Awatar użytkownika
xneon
-#
Posty: 261
Rejestracja: 02 lut 2010, 13:40

Post autor: xneon »

rayman - odnośnie tego co się kryje pod Rolleiem Retro 400 (z S czy bez S) nie stawiałbym jakichkolwiek sądów - bo co szpula to inny materiał. Superpan na szczęście jest powtarzalny.
jacekCz
-#
Posty: 180
Rejestracja: 03 lut 2011, 21:08
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: jacekCz »

maqsz pisze: A mnie sie podoba. Efekty przypominaja fotki z czasow, kiedy kolor nie wyparl jeszcze materialow cz-b i fotografowano tak (w moim skromnym pojeciu), zeby kontrastem, cieniami, wykorzystaniem slonca ozywic zdjecie, zrekompensowac brak barw... Dzisiaj ogromna wiekszosc fotografii cz-b wyglada, jakby robili je ludzie z ciezka depresja, a przeciez swiat nie jest zawsze ponury, zamgloby i zimny.

Starsza już wypowiedź, trzyletnia, ale warta "podbicia" i odświeżenia. Akurat w małym stopniu bym zwalał na materiał (choc jest jakis związek). Chyba bardziej autorów. Zwłaszcza zdjęcia "otrodoksów analoga" (słowa używam z sensie szerokim, nie jako nazwa jakiejś grupy) częściej wyrażają depresję, zadumę, smutek niż radość i dynamikę.

Pamiętam staaaaare podręczniki zalecały, kolor miał małą rozpiętość tonalną, książki zalecały: kolor fotografuj zbijając kontrasty, światłocienie, słońce za plecami - a cz-b z bocznym świetle.

Z innej strony, światowa sztuka od stu lat pozuje na depresję a nie radość. Który wielki artysta wypłynął z radością?

Radość w relacji do smutku, to nie tylko kontrast i światłocień, np zauważyliście, mało się prezentuje na analogu dynamicznych zdjęć a dużo statyki? Pewnie szybko/wielostrzelność oraz niskie koszty 1 zdjęcia premiują cyfrę.

Zainteresowała mnie ta myśl w wątku zupełnie technicznym. ;)

EDIT: i dodam, poprawna politycznie czarno biała konwersja zdjęć w mediach "od żałoby narodowej". Jeden z większych bezsensów. Nagłe pojawianie się jakiegoś cz-b by rodziło pytania: kto umarł.
Awatar użytkownika
wosk
-#
Posty: 979
Rejestracja: 06 mar 2007, 22:26
Lokalizacja: Mazury
Kontakt:

Re: wołałem ostatnio w D76 1+1 i wyszło bardzo ok.

Post autor: wosk »

Minolciarz1979 pisze:... uczulenie na widmo czerwone jest mi przydatne, gdyż w studio przy oświetleniu żarowym daje naprawdę doskonałe efekty.
Czy to znaczy, że uczulenie na górną (bliższą barwy niebieskiej) część widma jest mniejsze? Jestem ciekaw, bo przytrafiła mi się następująca przygoda z Superpanem 200: miałem potrzebę szybkiej sesji w pomieszczeniu zamkniętym z lampą błyskową, w aparacie załadowany był powyższy film (135), co prawda rok po terminie, ale nie powinno to być istotnym problemem. Lampa dedykowana, sprawdzona "w ogniu", tryb TTL sprzężony z pomiarem matrycowym aparatu.
I cóż, po wywołaniu w D76 1+3, 20 st, 22 min. negatyw okazał się niedoświetlony i mało kontrastowy. Mało szczegółów w cieniach, światła szare, mały zakres tonalny. Napisy na brzegach ok. Jaki może być powód: niska czułość na część zakresu widma lampy? Wyrównawcze wywołanie? Ma ktoś doświadczenia z tym filmem i lampą? Mój efekt jest tak mizerny, że ledwo akceptowalne odbitki dało się zrobić na prawie 5 gradacji :-( A jak pisaliście wyżej ten film powala kontrastem...
Awatar użytkownika
technik219
-#
Posty: 3353
Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
Lokalizacja: ze wsi

Post autor: technik219 »

Jeszcze nie naruszyłem mojego zapasiku Superpana, ale było tu również o RR 400S, do którego ten materiał jest podobny. Na temat RR 400S mogę powiedzieć jedno, i jest to pewne jak 2x2: Ten materiał nie ma deklarowanych 400 ASA czułości. Może do celów fotografii lotniczej z taką czułością go naświetlają, ale do fotografii ogólnej ma 200 ASA. Tak go trzeba naświetlać i wywoływać w czasie najwyżej 1 min. krótszym - Rodinal 1:50 wg. Maco to 22 min. Naświetlam go na 200 ASA, wołam 21 min. i dopiero w takiej konfiguracji nadaje się do użytku.
Superpan jest " z tego samego gniazda" co RR 400S - materiał opracowany dla celów fotografii lotniczej, kontrastowy więc, o nieco bardziej rozszerzonym zakresie czułości na czerwień i bliską podczerwień. Stopień jego czułości na niebieski zakres widma nie odbiega w jakimś zauważalnym stopniu od uczulenia APX 400. Porównując krzywe czułości spektralnej można by nawet powiedzieć, że stopień uczulenia w zakresie 450-500 nm jest wyższy niż RR 400S (to o Superpanie). Dlaczego więc otrzymałeś efekt jaki otrzymałeś? Lampa błyskowa nie emituje wcale więcej światła w widmie niebieskim, a mniej w czerwonym. Lampy błyskowe dają po równo, przecież dają światło 5500-6000K, a więc widmo określane jako białe lub dzienne. Myślę, że podobnie jak w przypadku RR 400S, Superpan nie ma deklarowanej czułości 200 ASA. To znaczy... może i ma, ale według innych kryteriów. RR 400S przy ustawionej czułości 400 ASA ma ogromne problemy z ciemnymi partiami. Jeśli go wołać dłużej, sytuacja w cieniach nie poprawia się znacząco (jak było, tak jest do d..y), ale rośnie kontrast i światła wpadają zaraz w Dmax. To typowy objaw forsowania negatywu. Dlatego trzeba się pogodzić z tym, że nie będziemy mieli tej pięknej czułości 400 ASA, a tylko plebejskie 200, ale za to dostaniemy negatywy, które da się spokojnie powiększać, ze szczegółami w światłach i cieniach. Dlatego radziłbym użytkownikom Superpana sprawdzić najpierw jak on wyjdzie gdy się go naświetli na 100 ASA i ciut krócej wywoła, powiedzmy w D76 1:3 21 min. Coś mi się wydaje, że sytuacja się poprawi. W takim rozcieńczeniu darowałbym sobie tę minutę i wywołał normalnie. Chociaż ktoś wcześniej podawał 25 min dla 1:3.
Awatar użytkownika
wosk
-#
Posty: 979
Rejestracja: 06 mar 2007, 22:26
Lokalizacja: Mazury
Kontakt:

Post autor: wosk »

Ano właśnie...Dzięki za "szeroką" konkluzję. Co prawda nie sugerowałem, że lampa błyskowa emituje więcej "niebieskiego" niż "czerwonego" - powinna być pod tym względem neutralna, lecz, że może uczulenie Superpana jest mniejsze na niebieską część widma.
Rzeczywiście wygląda, że deklarowana czułość tego materiału jest istotnie niższa.
Szkoda, że nie mogę pokazać dwóch pierwszych klatek z tego nega (nie mam skanera do filmów). Były robione w natywnym świetle bez lampy: nie przestawiłem w aparacie czułości po poprzednim filmie i pierwszą klatkę naświetliłem na 100 ASA, po zauważeniu "błędu" powtórzyłem ujęcie na 200. I cóż - to ta pierwsza jest lepsza, bardziej kontrastowa, ogólnie bardziej "mięsista". Następny film zrobię więc na 100, zobaczymy...
Awatar użytkownika
wosk
-#
Posty: 979
Rejestracja: 06 mar 2007, 22:26
Lokalizacja: Mazury
Kontakt:

Post autor: wosk »

Ładnie :!: A na ile był świecony? Chyba rzeczywiście zostawię go sobie do letnich plenerów :-P
Awatar użytkownika
technik219
-#
Posty: 3353
Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
Lokalizacja: ze wsi

Post autor: technik219 »

W zakresie czerwonym i bliskiej podczerwieni Superpan jest jeszcze bardziej czuły niż RR 400S. Proponuję ściągnąć sobie z sieci wykresy czułości spektralnej kilku podstawowych materiałów i nałożyć na siebie. Zrobiłem tak z RR 400, RR 400S, Superpanem i Fomą 400. Zaiste, ciekawy materiał do przemyśleń.
Lux mea lex
ODPOWIEDZ