Wywoływanie akutacyjne w A-49
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
Wywoływanie akutacyjne w A-49
Cześć.
W chwili obecnej jest to jedyny wywoływacz którym dysponuję. Po wywołaniu w 1+2 negatywu Retro 400S, okazało się że kontrast jest zabójczy. Mam drugie Retro w aparacie, tym razem nie chcę go spieprzyć.
Co do kontrastu: Odbijam na gradacji specjalnej (tylko taką gradację mam pod 30x40), wywoływacz eukobrom, specjalnie używam głowicy kolorowej (efekt Calliera) i między naświetleniem a wywołaniem papieru moczę arkusz w 0.5% roztworze dwuchromianu potasowego, co by jeszcze ten kontrast zbić (zjawisko Sterry`ego) i... niestety.
Da się jakoś mocniej to rozcieńczyć i wywoływać akutacyjnie?
W chwili obecnej jest to jedyny wywoływacz którym dysponuję. Po wywołaniu w 1+2 negatywu Retro 400S, okazało się że kontrast jest zabójczy. Mam drugie Retro w aparacie, tym razem nie chcę go spieprzyć.
Co do kontrastu: Odbijam na gradacji specjalnej (tylko taką gradację mam pod 30x40), wywoływacz eukobrom, specjalnie używam głowicy kolorowej (efekt Calliera) i między naświetleniem a wywołaniem papieru moczę arkusz w 0.5% roztworze dwuchromianu potasowego, co by jeszcze ten kontrast zbić (zjawisko Sterry`ego) i... niestety.
Da się jakoś mocniej to rozcieńczyć i wywoływać akutacyjnie?
A niech mnie TSS pokąsa!
Zabójczy kontrast w A49 1+2 ?? ..a jak naświetlałes tego R400S ? jaka to scena była..jak wolales, jak mieszałeś.. w jakiej temp? ..pytam bo ja zawsze miałem swoje Trixy za miękkie trochę w A49 1+1@20-22C .. A49 to jest typ solvent .. więc akutancji jakieś gigantycznej to na tym nie złapiesz..
Ostatnio zmieniony 03 gru 2011, 13:29 przez hobbes, łącznie zmieniany 1 raz.
pozdr.
--D.
"Nec habeo, nec careo, nec curo".
--D.
"Nec habeo, nec careo, nec curo".
Naświetlałem jako 400 ASA, wywoływałem 19 minut, 1+2, 20 stopni - mieszane tak jak na ulotce - pierwsza minuta ciągle, potem co 30 sekund wywrotka. Sceny na których najbardziej mi zależy zrobione są przy świetle sztucznym (tu już naświetlałem na 320) i robione przez filtr zielony (średni) i są dość kontrastowe (czarne tło, światło tylko na modela). Na drugiej rolce mam parę aktów, zrobionych na lampie błyskowej z zieloną nasadką - oczywiście odbijałem błysk od ścian/sufitu - na tych ujęciach zależy mi najbardziej, rozważałem też kupno 10ml R09 by pomoczyć to 1+100.
Jednak z kasą ostatnio dość krucho (święta...) i szukam sposobu/rozcieńczenia by wyciągnąć z tego jeszcze więcej, niekoniecznie kupując Rodinal (z nim boję się o ziarno). Czytałem kieydś o wywoływaniu HP5 w A-49 1+3, szukam podobnego patentu.
Większość negatywów jakie wywołuję w tym środku mam odpowiednich pod względem kontrastu, problemem są tylko Superpany i jak się okazało później, również 400S (to moja pierwsza styczność z tym materiałem)
Jednak z kasą ostatnio dość krucho (święta...) i szukam sposobu/rozcieńczenia by wyciągnąć z tego jeszcze więcej, niekoniecznie kupując Rodinal (z nim boję się o ziarno). Czytałem kieydś o wywoływaniu HP5 w A-49 1+3, szukam podobnego patentu.
Większość negatywów jakie wywołuję w tym środku mam odpowiednich pod względem kontrastu, problemem są tylko Superpany i jak się okazało później, również 400S (to moja pierwsza styczność z tym materiałem)
Ostatnio zmieniony 03 gru 2011, 13:57 przez rayman, łącznie zmieniany 2 razy.
A niech mnie TSS pokąsa!
No to tutaj, ja bym po pierwszej minucie dawal 2 fikołki ale co minutę i to najwyżej :)rayman pisze:Naświetlałem jako 400 ASA, wywoływałem 19 minut, 1+2, 20 stopni - mieszane tak jak na ulotce - pierwsza minuta ciągle, potem co 30 sekund wywrotka.
Bo cóż to za akutancja miałaby wyjśc przy takim co-30-sekundowym fikołkowaniu? :)
Sztuczne białe światło i zielony filtr? :myśli: Cholera na czarnym tle wiele razy portreciłem i cudowałem, ale do głowy nie przyszło mi to robić przez filtr .. moze zamiast parasolek softboxa ustaw? Wtedy swiatlo nie bedzie takie ostre.rayman pisze: Sceny na których najbardziej mi zależy zrobione są przy świetle sztucznym (tu już naświetlałem na 320) i robione przez filtr zielony (średni) i są dość kontrastowe (czarne tło, światło tylko na modela).
Ostatnio zmieniony 03 gru 2011, 14:00 przez hobbes, łącznie zmieniany 1 raz.
pozdr.
--D.
"Nec habeo, nec careo, nec curo".
--D.
"Nec habeo, nec careo, nec curo".
Żarówka 250W o temperaturze 5500Khobbes pisze:Sztuczne białe światło i zielony filtr?

Przy robieniu lampą (nie mam ani parasolek, ani softboxa), filtra już nie miałem i ustawiałem lampę pod kątem (już tak kiedyś robiłem), tym razem bez żarówki - jedynym źródłem światła była lampa.
Chodzi mi o podobny efekt:

O ile takie rzeczy przechodziły mi na T-Maxie czy Tri-Xie (powyższe robiłem na Tri-Xie), tutaj jest z tym kiepsko.
Ostatnio zmieniony 03 gru 2011, 14:13 przez rayman, łącznie zmieniany 1 raz.
A niech mnie TSS pokąsa!
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
Żarówka 250W o temperaturze 5500Krayman pisze:hobbes pisze:Sztuczne białe światło i zielony filtr?

Przy robieniu lampą (nie mam ani parasolek, ani softboxa), filtra już nie miałem i ustawiałem lampę pod kątem (już tak kiedyś robiłem), tym razem bez żarówki - jedynym źródłem światła była lampa.
A ja jestem ciekawy, która to lampa daje 5500Kelvin? (i to jeszcze tylko 250 W)
Jak pamiętam, najzimniejsze światło dają 500 watowe "Nitraphoty"-temp. 3200K.
A do portretówki jeżeli już, to stosuję ew. filtr niebieski.
- Minolciarz1979
- -#
- Posty: 548
- Rejestracja: 16 lis 2009, 11:08
- Lokalizacja: Legnica
Inkadescencyjna żadna. Max może dawać jakieś 3500 K gdy jest przewoltowana, ale jej zywotność liczy się w minutach.pq17 pisze:A ja jestem ciekawy, która to lampa daje 5500Kelvin?
Ale jej czas zycia i sprawność w zakresie dawania światła o temp 5500K to pomyłka.rayman pisze:Stara japońska żarówka, wygrzebana wśród zakurzonych "śmieci" pewnego starego fotografa. Jest na niej napisane 5500K. Kolor niebieski szkła, ale światło białe.
Nie lepiej do focenia w świetle żarówek używać negatywu superpanchromatycznego, np Rollei SuperPan 200? U mnie to sprawdza się rewelacyjnie, świecę na 250, używam żarówek 300W. Nie trzeba wtedy stosować wiekszej czułości, bo SP200 największą czułość ma właśnie w zakresie widma żarówek, o ile pamiętam. Przy 4x300W fociłem na nim z ręki na czasie 1/90 i przysłonie 8.
Ostatnio zmieniony 04 gru 2011, 09:55 przez Minolciarz1979, łącznie zmieniany 1 raz.
Przy sztucznym robię rzadko, ale zdjęcia na tym Retro400S zostały już tak zrobione i przede wszystkim szukam sposobu jak to wyciągnąć ;)
O ile mnie pamięć nie myli, firma od tej żarówki zwała się KDS czy jakoś tak.
O ile mnie pamięć nie myli, firma od tej żarówki zwała się KDS czy jakoś tak.
Ostatnio zmieniony 04 gru 2011, 10:39 przez rayman, łącznie zmieniany 1 raz.
A niech mnie TSS pokąsa!
No dobra Panowie.. ale w temacie jest wołanie akutacyjne A49 .. pora aby napisać wyraźne że to se ne da. :) A49 rozpuszcza ziarno i akutancji wielkiej się z niego nie wyciśnie chociażby miał stać tydzień w roztworze 1:100000 .. :) weź sobie do studia kup wywojkę typu Ilfotec DDX albo Kodak T-max, spróbuj oba 1:4 i 1:9 ..albo nawet Ilfosol S 1:14.
pozdr.
--D.
"Nec habeo, nec careo, nec curo".
--D.
"Nec habeo, nec careo, nec curo".
Spróbuję zatem kupić 10ml R09, bo na chemię Ilforda na ten jednorazowy wybryk raczej mnie nie stać i nie widzę potrzeby kupowania większej ilości ich środków - trzymam się raczej dwóch wywojek: A-49 i samoróbki D-76 ;)
Mam nauczkę, następnym razem nie oszczędzam i używam sprawdzonych negatywów, czas przypomnieć sobie APXy i Kodaki, na tym zawsze pracowało mi się najlepiej ;)
Mam nauczkę, następnym razem nie oszczędzam i używam sprawdzonych negatywów, czas przypomnieć sobie APXy i Kodaki, na tym zawsze pracowało mi się najlepiej ;)
A niech mnie TSS pokąsa!