Bo ja mam wrażenie, że słabo wyzyskuje czułość filmu. Jako, że negatywy takie cieńkie mi wychodziły dzisiaj zrobiłem kalibrację dla RR 100 i Polypa. (wiem nie krzyczeć) i w obu przypadkach czułość mi zeszła o około 1 EV. Szkoda mi droższych filmów na takie zabawy, ale chyba będę zmuszony, bo sam wywoływacz i efekty mi się podobają. Pod powiększalnikiem wychodzą miodnie.
I teraz pytanie do tych co kalibrowali XTola z jakimś filmem, jaką czułość uzyskali.
XTol 1:1 jakie macie doświadczenia.
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
XTol 1:1 jakie macie doświadczenia.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
A czułość?
Rozumiem, że osiągnąłeś 320, czy po prostu naświetlałeś na 320?
Rozumiem, że osiągnąłeś 320, czy po prostu naświetlałeś na 320?
Ostatnio zmieniony 05 gru 2011, 13:19 przez J.A., łącznie zmieniany 1 raz.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"