Wywoływanie średniego formatu w Białymstoku

Czyli Korex po godzinach w ciemni ;)

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Awatar użytkownika
nord
-#
Posty: 1587
Rejestracja: 04 mar 2009, 21:24
Lokalizacja: faceci są z marsa
Kontakt:

Post autor: nord »

enthropia pisze:nord, ile płacisz za C41 135 i 120 w rossmanie?
odebrałem wczoraj Kodaka z Rossmanna wołanego w C41

10,41- za wywołanie i za jakąś płytę CD, której nie chciałem.
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10290
Rejestracja: 11 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

rbit9n pisze:tak jak pisze Grzegorz, na takim co to ma opinie i w samych superlatywach się o nim pisze, też się można sparzyć. ja do takiego wysłałem raz i stwierdziłem, że szkoda moich pieniędzy, czasu i nerwów na takiego "fuchowca".
pozdrawiam!
nord pisze:Dzięki za odrobinę empatii. A gwoli ścisłości dodam że ja swój slajd wysłałem właśnie do człowieka który "ma opinię".
No dobra.
Ilu jest takich usługodawców? Znaczy takich co się w necie, na forach, czy wręcz na allegro ogłaszają? Pięćdziesięciu?
Założyć wątek, w którym każdy będzie mógł wylać swe żale, napisać co było nie tak, ew dać innym do weryfikacji. Tak jak na górze każdego działu są jakieś stałe wątki, tak niech admin zrobi wątek w dziale wywoływanie negatywów "opinie o fachowcach"

nord a myślisz, że ludzie nie dostali syfu z CEWE?

A to że na każdym się można przejechać, to jest oczywiste. Ważne jest coś zupełnie innego. Jak często i jak się zachowa owy w momencie gdy mu coś nie wyjdzie. A wpis powinien być poparty dowodami. Typu przeźroczysty negatyw nawet bez napisów na perforacji, albo fotka rys / zacieków / palców itd. Da się to zrobić.
Ostatnio zmieniony 05 lis 2011, 15:54 przez J.A., łącznie zmieniany 2 razy.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
nord
-#
Posty: 1587
Rejestracja: 04 mar 2009, 21:24
Lokalizacja: faceci są z marsa
Kontakt:

Post autor: nord »

J.A. my chyba piszemy o zupełnie różnych kwestiach, być może wynika to z faktu że nie znasz wszystkich szczegółów. nie czuje się na siłach aby o wszystkim pisać, ale wielkim skrócie wyglądało to tak że "znalazłem" gościa który woła slajdy, poczytałem o delikwencie to i owo, uznałem że "się zna" zadzwoniłem porozmawialiśmy, utwierdziłem się że "się zna" wysłałem dwie rolki slajdu z bardzo cennym po przeznaczonym na wystawę materiałem. bardzo terminowo otrzymałem zwrot wywołanych slajdów, jednak to co zobaczyłem po skanowaniu przeraziło mnie.

nie mam zamiaru nic udowadniać, nie będę nic pokazywać, wierzysz.. ok nie wierzysz też ok.

teraz jest rossmann i też jest ok. zatem o co chodzi?
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10290
Rejestracja: 11 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

nord pisze:teraz jest rossmann i też jest ok. zatem o co chodzi?
O wiarę. Na wiarę to ja przyjmuję Pismo Święte.

Wyjątkowo nonszanancko podszedłeś do bardzo ważnego materiału.

EOT z mojej strony w tym temacie. Moje stanowisko znacie. A jak kto napisze, że u "fachowca" jest tak samo do dupy, to mu odpiszę, że nie był u fachowca, tylko amatora. Bo to po prostu nie prawda. Są ludzie, którzy potrafią lepiej niż każdy w tej dyskusji się wypowiadający, chcą to robić i robią. Kwestią jest tylko dotrzeć do nich.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
nord
-#
Posty: 1587
Rejestracja: 04 mar 2009, 21:24
Lokalizacja: faceci są z marsa
Kontakt:

Post autor: nord »

J.A. pisze:
nord pisze:teraz jest rossmann i też jest ok. zatem o co chodzi?
O wiarę. Na wiarę to ja przyjmuję Pismo Święte.

Wyjątkowo nonszanancko podszedłeś do bardzo ważnego materiału.

.
widzę że masz większą traumę niż ja, aż zadam pytanie czy to Ty mi wolałeś te slajdy???
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10290
Rejestracja: 11 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

nord pisze:widzę że masz większą traumę niż ja, aż zadam pytanie czy to Ty mi wolałeś te slajdy???
Być może.
Ostatnio zmieniony 05 lis 2011, 21:12 przez J.A., łącznie zmieniany 1 raz.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
nord
-#
Posty: 1587
Rejestracja: 04 mar 2009, 21:24
Lokalizacja: faceci są z marsa
Kontakt:

Post autor: nord »

tego się obawiałem. ale ok poradziłem sobie, po skanowaniu coolscanem to czego nie usunął ICE wstemplowywałem w PhotoShopie. zajęło mi to dwa tygodnie ale dałem rade. :mrgreen:
Awatar użytkownika
rbit9n
-# jr admin
Posty: 5622
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:18
Lokalizacja: Rajsze
Kontakt:

Post autor: rbit9n »

J.A. pisze:Założyć wątek, w którym każdy będzie mógł wylać swe żale, napisać co było nie tak, ew dać innym do weryfikacji.
tja, jeden kolega założył na jednym forum wątek o spartoleniu wołania przez fachowca i skończyło się to tak, że szkoda gadać. widzisz, fachowiec ma potężnych kolegów, za nim stoi układ. to tak jak z lekarzami, którzy zaszyli igłę w sercu, zbierze się gremium i powie "ojtam, ojtam, nic się nie stało, igłę zaszył, ale to nie jego wina, tylko pacjenta, bo się z narkozy zaczął wybudzać i trzeba się było spieszyć." do tego dochodzą insynuacje na temat uczciwości klienta i tak dalej, i tak dalej.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore


zemsta toxycznego fotomutanta flickr
aleheca
-#
Posty: 11
Rejestracja: 10 mar 2010, 13:42
Lokalizacja: Bstok

Post autor: aleheca »

Widzę, że wytworzyła się tu nie lada dyskusja. Podsumowując warto wołać u prawdziwych fachowców albo na miejscu w Rossmanie bądź Kodaku.
Czy można założyć, że Rossman w Białymstoku woła tak samo jak Rossman dajmy na to w Rzeszowie?
.. ... ..
Awatar użytkownika
rbit9n
-# jr admin
Posty: 5622
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:18
Lokalizacja: Rajsze
Kontakt:

Post autor: rbit9n »

aleheca pisze:Czy można założyć, że Rossman w Białymstoku woła tak samo jak Rossman dajmy na to w Rzeszowie?
zasadniczo tak, ponieważ oni wszyscy wysyłają do laboratorium CeWe Polska.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore


zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10290
Rejestracja: 11 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

rbit9n pisze:tja, jeden kolega założył na jednym forum wątek o spartoleniu wołania przez fachowca i skończyło się to tak, że szkoda gadać. widzisz, fachowiec ma potężnych kolegów, za nim stoi układ. to tak jak z lekarzami, którzy zaszyli igłę w sercu, zbierze się gremium i powie "ojtam, ojtam, nic się nie stało, igłę zaszył, ale to nie jego wina, tylko pacjenta, bo się z narkozy zaczął wybudzać i trzeba się było spieszyć." do tego dochodzą insynuacje na temat uczciwości klienta i tak dalej, i tak dalej.
Brzmi to tak, jakbyśmy żyli w cenzurowanym matrixie. I zawsze należy liczyć się z reakcją. każda akcja ją wywołuje.
co do uczciwości stron. Gdyby ludzie byli uczciwi nie byłoby problemów wszelkiej maści. Więc juz pisanie o insynuacjach jest insynuacją. Bo nie tylko klient z definicji może miec racje.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
rbit9n
-# jr admin
Posty: 5622
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:18
Lokalizacja: Rajsze
Kontakt:

Post autor: rbit9n »

nie będę brnął w ten temat, nie moje negatywy, nie moja broszka, ale stoję murem za pokrzywdzonym klientem w tym przypadku.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore


zemsta toxycznego fotomutanta flickr
ODPOWIEDZ