i po palcunord pisze:po palcu... po palcu

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
i po palcunord pisze:po palcu... po palcu
Najmniejszy opór stawiają stalowe koreksy i szpule (te na które film się 'nawija'). :) Natomiast jak trzeba ladować dwa filmy 120 na jedna szpule, to mi najwygodnie w Jobo... ale to tylko ze względu na ogranicznik. Ponoć jednak wieść gminna niesie żę najlepsze plastikowe szpule robi Paterson. Chyba kiedyś będę musiał sam spróbować...Henry pisze:W Kaiserze wsunięcie do końca szpuli pierwszego filmu zanim założymy drugi to może być trudne zadanie - nawet nie wiem czy w ogóle wykonalne.
Przy okazji - jaki jest najlepszy koreks do średniego - taki żeby się dał łatwo załadować w worku ciemniowym (Kaiser stawia opór).
Jobo. Rolki wrecz wymyslone do nawijania sredniego, dwa filmy wchodza bez zadnego klejenia i wola sie to w niecalym 0.5lHenry pisze:W Kaiserze wsunięcie do końca szpuli pierwszego filmu zanim założymy drugi to może być trudne zadanie - nawet nie wiem czy w ogóle wykonalne.
Przy okazji - jaki jest najlepszy koreks do średniego - taki żeby się dał łatwo załadować w worku ciemniowym (Kaiser stawia opór).
W jobo w żadnej z wersji koreksów, nie ma chemii do połowy, jest jej zawsze mniej, poniżej wlewu.Big_Lynx pisze:Tak na marginesie, to w JOBO dwa filmy na jednej szpuli wywołują się bez problemu przy wywoływaniu ręcznym i mieszaniu "przewrotkami" w przypadku używania procesorów rotacyjnych (czyli mieszaniu na leżąco), a w szczególności stosowaniu ilości chemii w połowie wypełniającej koreks
Możesz podać wiarygodne źródło tych legend? Wywołuję tylko w ten sposób. E-6, C-41 i cz-b. Nigdy, absolutnie nigdy nie wystąpiło coś o czym piszesz. A wywołałem naprawdę sporo filmów.Big_Lynx pisze:dwa filmy mogą wywołać się źle. Wygląda to tak, jakby układ dwu filmów blokował swobodny przepływ płynu i powstają obszary "przewołania".
Nie zawsze jest to wykonalne. Właśnie przy mieszaniu rotacyjnym se ne da. I brak separacji często skutkuje nałożeniem się na siebie dwóch filmów.weesee pisze:widzę że niestety rozpowszechnianie mitów rozgościło się i na korexie niestety.
pierwszy film wsuwa się do końca szpuli, drugi tylko aby się schował i wystarczy. jedynie trzeba pamiętać aby nie kręcić szpulą tylko obracać koreksem
dobrze - precyzyjnie np. w w przypadku 1520: 485ml dla wywoływania ręcznego "przewrotkami", 240ml dla wywoływania rotacyjnegoJ.A. pisze:W jobo w żadnej z wersji koreksów, nie ma chemii do połowy, jest jej zawsze mniej, poniżej wlewu.
mogę. Ja jestem źródłem tej legendy. Przy wywoływaniu ręcznym przewrotkami nigdy nie miałem problemów z dwoma filmami. Rotacyjnie w procesorze CPEx na trzy próby trzy efekty o których pisałem.J.A. pisze:Możesz podać wiarygodne źródło tych legend? Wywołuję tylko w ten sposób. E-6, C-41 i cz-b. Nigdy, absolutnie nigdy nie wystąpiło coś o czym piszesz. A wywołałem naprawdę sporo filmów.
Więc trzykrotnie popełniłeś ten sam błąd. Jaki, nie wiem, za mało danych.Big_Lynx pisze:mogę. Ja jestem źródłem tej legendy. Przy wywoływaniu ręcznym przewrotkami nigdy nie miałem problemów z dwoma filmami. Rotacyjnie w procesorze CPEx na trzy próby trzy efekty o których pisałem.J.A. pisze:Możesz podać wiarygodne źródło tych legend? Wywołuję tylko w ten sposób. E-6, C-41 i cz-b. Nigdy, absolutnie nigdy nie wystąpiło coś o czym piszesz. A wywołałem naprawdę sporo filmów.
Ja tak wołałem przez dwa albo trzy lata. Nawet specjalne rolki zrobiłem. Sorry za jakość, ale jedyną cyfrówkę jaką mam to ta w fonie.weesee pisze:a kto w krokusie albo kaiserze woła rotacyjnie? na rolkach to w jobo, a tam sa separatoryJ.A. pisze:Właśnie przy mieszaniu rotacyjnym se ne da
zapewne tak, skoro na szpulach systemu 1500 Ty nie masz kłopotu, a ja mam. Jednak przyczyną - jak pisałem - nie jest długość, a zaburzenie ciągu emulsji. 220 jak i 135 wywołują mi się bez problemu podobnie jak dwa 120 ale przy ręcznym wywoływaniu przewrotkami.J.A. pisze: Więc trzykrotnie popełniłeś ten sam błąd. Jaki, nie wiem, za mało danych.
Gdyby było tak jak piszesz to niemożliwe by w Procesorach było wywoływanie filmów 220. Nie dalej jak wczoraj wywołałem ich dwa wsady po 3 filmy. Trzy to był C-41, a kolejne trzy to E-6. Nawet pomiar densytometrem nie wykazuje różnicy gęstości na początku i końcu całego długiego slajdu.
A jak wkręcić film do końca w kaiserze? jak przejdzie końcówka przez kuleczki to dalej nie chce się samoczynnie wkręcać, popychać? Strasznie się męczyłem i w końcu skleiłem, co nie zawsze jest łatwe.weesee pisze:ierwszy film wsuwa się do końca szpuli, drugi tylko aby się schował i wystarczy. jedynie trzeba pamiętać aby nie kręcić szpulą tylko obracać koreksem i nie ma szans aby coś na siebie naszło,