To znaczy? Ile to jest ta połowa? Albo ile miał teoretycznie przerobić? Bo ja mogę śmiało stwierdzić, że jego wydajność jest wyższa od deklarowanej.CHoSSeN OnE pisze:Co do kupowania na zapas Superfixa to ja bym uważał. Rozrobiłem litr rotworu 1:9 do papierów i padł mi w połowie tego, co miał teoretycznie przerobićNie wiem jak koncentrat, ale po tej niespodziewajce powątpiewam i w niego. Podania internetowe głoszą, że jego trwałość jest mniejsza niż producent życzył by sobie. Co innego Rapidfixer Ilforda. Koledze rbitowi trzymie baniaczek 5 l koncentratu dobre kilka lat.
Tetenal Superfix inne rozcieńczenie ?
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
-
CHoSSeN OnE
- -#
- Posty: 82
- Rejestracja: 18 sie 2007, 08:53
- Lokalizacja: Wastelands (Rzeszów)
Miał teoretycznie przerobić 17, po 10-tej odbitki brązowiały. Odbitki po świeżej wywojce W14 były przerywane świeżym fomacitro.
Wyżej się pomyliłem, miałem rozcieńczenie 1:3. 1:9 to do filmów sobie zrobiłem[;
Wyżej się pomyliłem, miałem rozcieńczenie 1:3. 1:9 to do filmów sobie zrobiłem[;
Ostatnio zmieniony 31 lip 2011, 13:52 przez CHoSSeN OnE, łącznie zmieniany 1 raz.
Inną możliwością jest Rollei Pan25, który jest również ukarany grzywną drobnoziarnisty powolny film prędkości.
10x15cm?CHoSSeN OnE pisze:Miał teoretycznie przerobić 17, po 10-tej odbitki brązowiały. Odbitki po świeżej wywojce W14 były przerywane świeżym fomacitro.
Wyżej się pomyliłem, miałem rozcieńczenie 1:3. 1:9 to do filmów sobie zrobiłem[;
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
-
CHoSSeN OnE
- -#
- Posty: 82
- Rejestracja: 18 sie 2007, 08:53
- Lokalizacja: Wastelands (Rzeszów)
Coś mi tu kolego kierowniku ściemniacie. W jednym litrze przy rozcieńczeniu 1+9 powinieneś zrobić 60 powiększeń, a 1+3 - 170 powiększeń 13x18 cm. Więc na moje oko coś mocno skopałeśCHoSSeN OnE pisze:13x18
Wydajność jest od 1,4-4m2. A metr kwadratowy to 10000 cm2. Powiększenie 13x18 to 234 cm2.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
-
CHoSSeN OnE
- -#
- Posty: 82
- Rejestracja: 18 sie 2007, 08:53
- Lokalizacja: Wastelands (Rzeszów)
To przy wyliczeniach zjadłem jedno zero, pod wpływem radości, że idę do ciemni, fakt 17 odbitek w utrwalaczu nie wydał mi się dziwny... Ale tak czy siak, utrwalacz kopnął w kalendarz po takiej ilości jak mówiłem. Rozrobiony był kilka h przed posiedzeniem, nie stał w wysokiej temperaturze i zakryty czarnym workiem w ciemnym miejscu. Pracował w temp. 22/23 stopni C. Woda była demi, w której rozrabiałem przerywacz i wywojkę do ów posiedzenia. Jeśli ja coś skopałem, to nie wiem co i kiedy 
Ale tak czy siak, utrwalacz kopnął w kalendarz po takiej ilości jak mówiłem. Rozrobiony był kilka h przed posiedzeniem, nie stał w wysokiej temperaturze i zakryty czarnym workiem w ciemnym miejscu. Pracował w temp. 22/23 stopni C. Woda była demi, w której rozrabiałem przerywacz i wywojkę do ów posiedzenia. Jeśli ja coś skopałem, to nie wiem co i kiedy Inną możliwością jest Rollei Pan25, który jest również ukarany grzywną drobnoziarnisty powolny film prędkości.
Nigdy nie wiemy co spieprzyliśmy. Najczęściej gdybyśmy wiedzieli, to byśmy nie spieprzyli 
. Wg mnie pomyliłeś się przy rozcieńczaniu. Nie wiem jakich używasz menzurek, zlewek. Dość, że 1+3 to trzeba ćwiartkę koncentratu na litr. A ćwiartka to pełna szklanka. W wady fabryczne nie wierzę, bo to masowa produkcja. I litr który kupujesz, jest z baniaka, z którego kupują Belgowie, Niemcy, czy inni Chiszpanie. Zaraz by takie wieści po necie by się rozeszły. Jak z walniętą partią XTola. Jednostkowy przypadek w tej branży nie występuje.
. Wg mnie pomyliłeś się przy rozcieńczaniu. Nie wiem jakich używasz menzurek, zlewek. Dość, że 1+3 to trzeba ćwiartkę koncentratu na litr. A ćwiartka to pełna szklanka. W wady fabryczne nie wierzę, bo to masowa produkcja. I litr który kupujesz, jest z baniaka, z którego kupują Belgowie, Niemcy, czy inni Chiszpanie. Zaraz by takie wieści po necie by się rozeszły. Jak z walniętą partią XTola. Jednostkowy przypadek w tej branży nie występuje.M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
-
CHoSSeN OnE
- -#
- Posty: 82
- Rejestracja: 18 sie 2007, 08:53
- Lokalizacja: Wastelands (Rzeszów)
Rozcieńczeń nie pomyliłem, ani miarkowanie złe nie było - 120 %. Ale przez Ciebie już sam nie wiem czy jednak ja, czy SuperFix ;P Może woda ? W każdym razie, jak ktoś ma pecha, to i w bananie pestkę znajdzie [[;
Inną możliwością jest Rollei Pan25, który jest również ukarany grzywną drobnoziarnisty powolny film prędkości.
Ja używam Tetenala Superfixa od bardzo dawna, bo jest to po pierwsze najwygodniejszy utrwalacz, po drugie lepiej wypłukiwany (bo na bazie tiosiarczanu amonu a nie sodu) no i po trzecie chyba najtańszy(10 litrów do papieru za ok 29 zł).
Nigdy nie miałam z tym utrwalaczem żadnych przygód w przeciwieństwie do tych w proszku z tiosiarczanem sodu, gdzie często po rozpuszczeniu okazywało się że ten składnik jest rozłożony, co sygnalizował dobitnie zapach zgniłych jaj i mętny roztwór.
Wydajność utrwalacza liczona jest dla powierzchni światłoczułej całkowicie niezaświetlonej, bo wtedy utrwalacz musi związać ze sobą największą ilość halogenków srebra żeby wytrącić metaliczne srebro, zatem praktyczna wydajność jest o około 50 % większa - chyba że ktoś robi tylko high key
Ewentualne "spieprzenie" się utrwalacza może wynikać z wielu nieprzewidzianych przyczyn, po pierwsze zanieczyszczenia przez jakiś silnie alkaliczny roztwór, czyli w pierwszym rzędzie niedokładnie wypłukany materiał po wywoływaniu (ja osobiście robię to dwu częściowo, najpierw przerywam przez minutę w 1 % roztworze octu , a później jeszcze 1 minutowe płukanie w wodzie bieżącej). Może woda do sporządzenia utwalcza miała pH większe niż 7 ? A w końcu może sam roztwór stężony zepsuł się z jakiś nieznanych powodów, chociaż ja nie miałam takich złych doświadczeń nawet z rozrabianiem Superfixa po kilku latach od zakupu.
Przestrzegam także przed zbyt dużymi stężeniami Superfixa, nigdy nie stosowałam 1 : 3, bo to jest szybki i energiczny utrwalacz (amonowy), w dużym stężeniu będzie likwidował delikatne szarości w cieniach !
Nigdy nie miałam z tym utrwalaczem żadnych przygód w przeciwieństwie do tych w proszku z tiosiarczanem sodu, gdzie często po rozpuszczeniu okazywało się że ten składnik jest rozłożony, co sygnalizował dobitnie zapach zgniłych jaj i mętny roztwór.
Wydajność utrwalacza liczona jest dla powierzchni światłoczułej całkowicie niezaświetlonej, bo wtedy utrwalacz musi związać ze sobą największą ilość halogenków srebra żeby wytrącić metaliczne srebro, zatem praktyczna wydajność jest o około 50 % większa - chyba że ktoś robi tylko high key
Ewentualne "spieprzenie" się utrwalacza może wynikać z wielu nieprzewidzianych przyczyn, po pierwsze zanieczyszczenia przez jakiś silnie alkaliczny roztwór, czyli w pierwszym rzędzie niedokładnie wypłukany materiał po wywoływaniu (ja osobiście robię to dwu częściowo, najpierw przerywam przez minutę w 1 % roztworze octu , a później jeszcze 1 minutowe płukanie w wodzie bieżącej). Może woda do sporządzenia utwalcza miała pH większe niż 7 ? A w końcu może sam roztwór stężony zepsuł się z jakiś nieznanych powodów, chociaż ja nie miałam takich złych doświadczeń nawet z rozrabianiem Superfixa po kilku latach od zakupu.
Przestrzegam także przed zbyt dużymi stężeniami Superfixa, nigdy nie stosowałam 1 : 3, bo to jest szybki i energiczny utrwalacz (amonowy), w dużym stężeniu będzie likwidował delikatne szarości w cieniach !
Obliczając tak samo jak dla papieru, czyli powierzchnia, metr kwadratowy to około 16 filmów (120 lub 35 mm, maja podobną powierzchnię). Ale chyba trzeba przyjąć mniej (powiedzmy 10), szczerze mówiąc ja nigdy nie usiłowałam dojść do jakiejś granicznej wartości bo to jednak ryzyko, no i nie przesadzajmy z tą oszczędnością. Utrwalam filmy w tym samym stężeniu co papier 1 + 9, ale przedłużam czas o jakieś 20 - 35 % (im wyższa czułość / grubość emulsji tym dłużej). nie przekraczam 10 filmów na litr (zapisuję, ale zwykle jest to ok. 8, bo takiego zużytego częściowo utrwalacza nie lubię długo trzymać).xneon pisze:a ile filmów można utrwalić w litrze rozrobionym w proporcjach 1+9?
Zaraz zaraz. Przecież na opakowaniu jest wyraźnie napisane: Rozcieńczenie 1:3 - 1:9, wydajność 6 - 18 filmów. Czyli w najwyższym rozcieńczeniu 6 filmów, czyli raczej dochodzisz do granicy.Joan pisze:Obliczając tak samo jak dla papieru, czyli powierzchnia, metr kwadratowy to około 16 filmów (120 lub 35 mm, maja podobną powierzchnię). Ale chyba trzeba przyjąć mniej (powiedzmy 10), szczerze mówiąc ja nigdy nie usiłowałam dojść do jakiejś granicznej wartości bo to jednak ryzyko, no i nie przesadzajmy z tą oszczędnością. Utrwalam filmy w tym samym stężeniu co papier 1 + 9, ale przedłużam czas o jakieś 20 - 35 % (im wyższa czułość / grubość emulsji tym dłużej). nie przekraczam 10 filmów na litr (zapisuję, ale zwykle jest to ok. 8, bo takiego zużytego częściowo utrwalacza nie lubię długo trzymać).xneon pisze:a ile filmów można utrwalić w litrze rozrobionym w proporcjach 1+9?
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"