Jaki papier?
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
Jaki papier?
Panowie kompletuje ciemnie i zamierzam niedługo wołać swoje pierwsze zdjęcia. Jaki papier kupić jako początkujący "ściemniacz" ;) barytowy czy RC?
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
Wziąłbym RC, bo mniej kłopotliwy w obróbce. I tańszy, bo na początku będziesz miał spory "odpad". Jak już się wdrożysz i "obczaisz dobór filtrów (chyba, że zaczniesz od stałogradacyjnego)to i tak zechcesz spróbować barytu. Zorientuj się w cenach: Foma, Kentmere, fajny jest papier Adox MCP (Adoxa Easy Print nie polecam dla początkujących), Tetenal Vario. Nie bierz żadnych X-pressów. Osobiście wybrałbym Adox MCP plus zestaw filtrów AGFY.
Lux mea lex
-
- -#
- Posty: 82
- Rejestracja: 18 sie 2007, 08:53
- Lokalizacja: Wastelands (Rzeszów)
A dlaczego Adox ?technik219 pisze:Zorientuj się w cenach: Foma, Kentmere, fajny jest papier Adox MCP (Adoxa Easy Print nie polecam dla początkujących), Tetenal Vario. Nie bierz żadnych X-pressów. Osobiście wybrałbym Adox MCP plus zestaw filtrów AGFY.
Właśnie się przymierzam do pierwszego papieru i z racji finansowych będzie to RC i z ów racji też pasowałoby aby był w rozsądnej cenie, ale jeżeli ma być jakość kichowata, to już dopłacę. Myślałem na początku o Fomie stało gradacyjnej, bo brak filtrów, ale chyba też o gradacji normalnej, wiec papier multi bez filtrow też przejdzie (chyba)

Inną możliwością jest Rollei Pan25, który jest również ukarany grzywną drobnoziarnisty powolny film prędkości.
Nie tak dawno też zacząłem od stałogradacyjnej fomy RC i z efektów byłem bardzo zadowolony Tak to wyglądało. Z czasem jednak zakupiłem filtry co zdecydowanie wydłużyło mój czas spędzony w ciemni ale dało mozliwość większego wpływu na efekt końcowy. Powodzenia
-
- -#
- Posty: 82
- Rejestracja: 18 sie 2007, 08:53
- Lokalizacja: Wastelands (Rzeszów)
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
Stałogradacyjne Fomy są bardzo OK. Należy pamiętać o nieco innej skali gradacji tych papierów: Nasz normalny to specjalny Fomy. Normalny Fomy to prawie nasz twardy. "Nasz" czyli niegdysiejszy Foton. Miałem na początku pewne problemy z doborem odpowiedniej gradacji, ponieważ do czasu zamknięcia produkcji Fotonbromów używałem tylko ich.
Błyszczące wielogradacyjne Fomy mają tendencję do wychodzenia cieni "na wierzch". Przypadłość nie dotyczy papierów matowych.
Dlaczego Adox? Ano dlatego, że emulsja tego papieru jest produkowana przez firmę ADOX , na oryginalnych maszynach Agfy , według starej receptury
oraz przy wsparciu inżynierów z fabryki Agfy w Leverkusen wykupionych z masy upadłościowej AGFY. Wszelkie parametry wskazują, że jest to papier identyczny z Agfą Multicontrast Classic. A Papiery Agfy w moim odczuciu są jak wzorzec metra. Wystarczy porobić trochę na Fomie i przejść na Agfę, a zaraz widać różnicę zarówno w powiększeniu, jak i przyjemności (właśnie - przyjemności) pracy w ciemni. Przez krótki czas używałem też Ilforda MG IV DeLuxe. Też piękny papier, ale bardziej mi leży Agfa MCC i MCP. Zarówno połysk jak i mat Agfy jest bardziej szlachetny. Ładniejsze są biele i czernie (oczywiście w porównaniu z Fomą).
Co do filtrów: jak papier Agfy to i filtry Agy - to zrozumiałe. Ale też filtry Agfy są o wiele sztywniejsze niż Ilforda. Filtry Ilforda przy Agfowskich sprawiają wrażenie wyciętych z kolorowych okładek do bindownicy - cieniutkie i delikatne.
Może to są subiektywne odczucia - każdy chwali to co ma i co lubi. Ja lubię Agfę.
Błyszczące wielogradacyjne Fomy mają tendencję do wychodzenia cieni "na wierzch". Przypadłość nie dotyczy papierów matowych.
Dlaczego Adox? Ano dlatego, że emulsja tego papieru jest produkowana przez firmę ADOX , na oryginalnych maszynach Agfy , według starej receptury
oraz przy wsparciu inżynierów z fabryki Agfy w Leverkusen wykupionych z masy upadłościowej AGFY. Wszelkie parametry wskazują, że jest to papier identyczny z Agfą Multicontrast Classic. A Papiery Agfy w moim odczuciu są jak wzorzec metra. Wystarczy porobić trochę na Fomie i przejść na Agfę, a zaraz widać różnicę zarówno w powiększeniu, jak i przyjemności (właśnie - przyjemności) pracy w ciemni. Przez krótki czas używałem też Ilforda MG IV DeLuxe. Też piękny papier, ale bardziej mi leży Agfa MCC i MCP. Zarówno połysk jak i mat Agfy jest bardziej szlachetny. Ładniejsze są biele i czernie (oczywiście w porównaniu z Fomą).
Co do filtrów: jak papier Agfy to i filtry Agy - to zrozumiałe. Ale też filtry Agfy są o wiele sztywniejsze niż Ilforda. Filtry Ilforda przy Agfowskich sprawiają wrażenie wyciętych z kolorowych okładek do bindownicy - cieniutkie i delikatne.
Może to są subiektywne odczucia - każdy chwali to co ma i co lubi. Ja lubię Agfę.
Ostatnio zmieniony 12 cze 2011, 22:39 przez technik219, łącznie zmieniany 2 razy.
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
Od zawsze używałem i używam W 14. Sporadycznie (jak jeszcze był) W 23. Czy w W 24 wychodzą jakieś specjalne efekty? Już widzę, że zawiera glicynę. Wietrzę podstęp. Piszą o jego dedykowaniu do Foma Warmtone. Cóż, do negatywów też nie każdy wywoływacz "pasuje". Żeby każdy do każdego, to tylko w Erzeto spróbuj MCC wymoczyć w fomie W24 bez rozcieńczaniatechnik219 pisze:Ja lubię Agfę.


A jako ciekawostka: bardzo przyjemnie zaskoczył mnie papier kupiony od "turystów z WNP" - cz-b mat 24/30 na podłożu barytowanym, półkarton kupiony za "sorok" 15 lat temu. Cóż za czernie, jakie czyste biele, kontrast... miód-malina-gęsi smalec. Nie zawsze tylko to co drogie i rasowe, ale czasem i wśród "kundelków" trafi się perełka. Problemem jest jak się człowiek przyzwyczai do pewnego materiału, a potem przestaną go produkować i trzeba się przestawić.
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez technik219, łącznie zmieniany 1 raz.
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
No to dlaczego mnie wkręcasz? Szczerze przyznałem, że nie miałem do czynienia z W 24. Może spróbuję, kto wie?niepotrzebnie, to nie parlament. w24 fajne brązy na mcc wyciągatechnik219 pisze:Wietrzę podstęp.
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez technik219, łącznie zmieniany 1 raz.
Zdecydowałem się na ADOXA MCP, więc w takim razie jaki polecacie do niego wywoływacz?Adams pisze:A jaki jest "the best" wywolywacz do Adoxa MCC. Bardzo mi ten papier lezy. Wolam w Ilfordzie ale mam wrazenie ze jest malo kontrastowo:-)
Edit:
Po zastanowieniu na początek kupię stałogradacyjny, ponieważ nie posiadam jeszcze filtrów. Co polecacie?
Ostatnio zmieniony 18 cze 2011, 09:08 przez Drack, łącznie zmieniany 1 raz.
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
To musisz ocenić po nagatywach. A może kup chociaż zestaw podstawowy filtrów Ilforda? Na początku miałem taki zestaw 3 filtrowy za grosze (jeszcze gdzieś leży) i sporo mi pomógł. Masz w powiększalniku szufladkę na filtry? Jakie wymiary ma okienko na filtry? Mógłbym Ci "opchnąć" te filtry, bo mam pełny zestaw Agfy.Drack pisze:Po zastanowieniu na początek kupię stałogradacyjny, ponieważ nie posiadam jeszcze filtrów. Co polecacie?
Lux mea lex
Kwestia teraz czy opłaca mi się bardziej kupić pełny zestaw ilforda http://allegro.pl/najwyzszej-jakosci-fi ... 56175.html czy nie tracić kasy i kupić 3filtrowy zestawik, a jakie to filtry? ile się od siebie różnią i ile za nie chcesz? Acha i czy przy filtrach trzeba również stosować dodatkowe filtry na lampę ciemniową czy już nie? A agfy wszyscy chwalą ale ciężko dostać, chyba że kiepsko szukam.technik219 pisze: To musisz ocenić po nagatywach. A może kup chociaż zestaw podstawowy filtrów Ilforda? Na początku miałem taki zestaw 3 filtrowy za grosze (jeszcze gdzieś leży) i sporo mi pomógł. Masz w powiększalniku szufladkę na filtry? Jakie wymiary ma okienko na filtry? Mógłbym Ci "opchnąć" te filtry, bo mam pełny zestaw Agfy.
Powiększalnik mam krokusa 66 szufladki chyba 9x9cm.
Ostatnio zmieniony 18 cze 2011, 12:48 przez Drack, łącznie zmieniany 2 razy.