Witajcie
Wpadł mi ostatnio w ręce Schneider-Kreuznach 135mm f5,6 do 4x5 na migawce Synchro-Compur. Nie chciałbym go od razu zepsuć więc mam dwa pytania co do kolejności czynności:
1. Czas należy ustawić przed czy po naciągnięciu migawki. Ma to w ogóle znaczenie?
2. Podobne wątpliwości mam z dźwignią do otwierania migawki. Czy po naciągnięciu, mogę jeszcze otworzyć obiektyw żeby sprawdzić ostrość, czy najpierw ją wyzwolić a potem dopiero otworzyć?
Nieprawidłowa kolejność ww. ma kluczowe znaczenie dla żywotności migawki czy tylko "zaleca się" takie postępowanie?
3. Do czego służy przełącznik MX / V ? To do sychronizacji z lampą?
Dzięki za wszelkie porady.
Sposób postępowania z Symmarem 5,6/135
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
Re: Sposób postępowania z Symmarem 5,6/135
Na ile znam temat, to nie jest to Zorkij, można nastawiać czas kiedy się chce (niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę!).Tiboo pisze:Witajcie
Wpadł mi ostatnio w ręce Schneider-Kreuznach 135mm f5,6 do 4x5 na migawce Synchro-Compur. Nie chciałbym go od razu zepsuć więc mam dwa pytania co do kolejności czynności:
1. Czas należy ustawić przed czy po naciągnięciu migawki. Ma to w ogóle znaczenie?
W moim Synchro-Compurze (rozmiar #1, do Symmara 180mm) dźwignia do otwierania migawki działa tylko po naciągnięciu...Tiboo pisze:2. Podobne wątpliwości mam z dźwignią do otwierania migawki. Czy po naciągnięciu, mogę jeszcze otworzyć obiektyw żeby sprawdzić ostrość, czy najpierw ją wyzwolić a potem dopiero otworzyć?
Nieprawidłowa kolejność ww. ma kluczowe znaczenie dla żywotności migawki czy tylko "zaleca się" takie postępowanie?
Przełącznik jest w istocie do synchronizacji. Starym lampom chwilę schodziło zanim osiągały maksymalną jasność stąd układ wprowadzał pewne opóźnienie... Tu jest trochę na ten temat: http://en.wikipedia.org/wiki/Flash_synchronizationTiboo pisze:3. Do czego służy przełącznik MX / V ? To do sychronizacji z lampą?
Re: Sposób postępowania z Symmarem 5,6/135
W moim działa niezależnie od naciągu, ale właśnie nie wiem czy powinienem naciągać migawkę otwartą czy zamkniętą i czy mogę ją otwierać po naciągnięciu czy nie. Dużo kombinacji ;)przemur pisze: W moim Synchro-Compurze (rozmiar #1, do Symmara 180mm) dźwignia do otwierania migawki działa tylko po naciągnięciu...
Jeszcze jedno pytanie - kiedy planuję nie używać aparatu dłuższy czas, migawka lepiej żeby pozostała naciągnięta czy spuszczona, otwarta czy zamknięta?
Re: Sposób postępowania z Symmarem 5,6/135
Mówią że lepiej nienaciągniętą... ale to raczej po prostu ogólna zasada. W takich na przykłąd Leicach nie sprawdza się, bo sprężynki są i tak zawsze w jakimś stopniu naciągnięte (innymi słowy, pozostawianie aparatu z naciągniętą migawką nie wpływa niekorzystnie na trwałość mechanizmów).Tiboo pisze:Jeszcze jedno pytanie - kiedy planuję nie używać aparatu dłuższy czas, migawka lepiej żeby pozostała naciągnięta czy spuszczona, otwarta czy zamknięta?
Potwierdzę poprzednie posty - nie ma znaczenia kiedy naciągasz migawkę (ale jednak lepiej po ustawieniu czasu), a także dźwignia otwierania migawki do ustawiania ostrości powinna działać w każdej pozycji i stanie migawki.
Ale na dłuższy czas lepiej jednak pozostawić migawkę zamkniętą z nienaciągnietą sprężyną, nie ma takich fabrycznych zaleceń, ale po co główna sprężyna ma pozostawać napięta, mimo wszystko w jakiś sposób następuje powolne odkształcenie, które skutkuje szybszą potrzebą regulacji czasów. Tak mnie uczył pewien baaardzo stary i doświadczony fotograf, więc przekazuję dalej
Ale na dłuższy czas lepiej jednak pozostawić migawkę zamkniętą z nienaciągnietą sprężyną, nie ma takich fabrycznych zaleceń, ale po co główna sprężyna ma pozostawać napięta, mimo wszystko w jakiś sposób następuje powolne odkształcenie, które skutkuje szybszą potrzebą regulacji czasów. Tak mnie uczył pewien baaardzo stary i doświadczony fotograf, więc przekazuję dalej
