Jak bedziesz ostrożny to bedzie ok. Najwyzej przygotuj wiadro z wodą i szmatke specjalna do scierania chemi. Z mojego nikłego doswiadczenia wynika ze powaznie brudzi tylko wywoływacz pozytywowy.
jacekCz pisze:A propos, jak widzicie szanse na mokrą część ciemni na nie przygotowanej 'po łazienkowemu' podłodze?
pod warunkiem że będzie ob iego wody w płuczce... chociaż wężem ogrodowym :D.
jeśli zaś chodzi o mocowanie to spełnia jeszcze jedną bardzo ważną funkcję:
półka na filtry, negatywy, obiektyw, maski / powiększalnik muszę przyznać że genialnie to przemyslałem... wszystko można zdemontować w 5 min i głowica ma solidną ochronę podczas przechowywania i ew. transportu...
Tak to wygląda po złożeniu - cała operacja trwa około 3 minut. Nawet bardzo nie przeszkadza przy robieniu kupy :D nawet nie będę go zdejmować chyba ... zostanie tam na stałe
Przy maksymalnie podniesionej kolumnie z założonym rodagonem 2.8 50 pozwala na ostrzenie nawet na podłogę...
dodam ze mój stary krokus chociaż nie mam negatywów 6x9 - jedynie 9x12 także pasuje P&P
Ostatnio zmieniony 18 maja 2011, 01:27 przez PMW, łącznie zmieniany 2 razy.
dadan_mafak pisze:zrob sobie dodatkowy zastrzal do sciany
nie będzie aż tak dużych - maks to 101,6 x 65 - więcej przez kuwetę nie przeciągnę... a docelowy format u mnie to ~15x z małęgo obrazka czyli obraz z całej klatki 37x56cm
nie ma potrzeby robić więcej dziur... wszystko spasowane na ostro... otwory, odległości między nimi - wchodzi bardzo ciasno na śruby 10 które są wklejone szpachlówką samochodową :D ok 200 kg wytrzyma jedna taka śruba... podstawa przytwierdzona do ściany zrobiona z 4mm stali - nic to nie pracuje ... powiększalnik również sztywny - stan sklepowy ;)
nie chodzi o wage, chodzi o minimalne dyndanie sie ktore nie ma znaczenia przy 18x24 a ma ogromne przy formatach jakie zamierzasz robic. kazdy powiekszalnik sie dynda, nowy, stary, maly, duzy...
ale luz, to tylko moja sugestia, nie powiesze sie jesli nie bedziesz mial zastrzalu