Wszystko ma swoje plusy i minusy...
Graflex fajny - bo lekki i przenośny, szybki w użyciu jak się człowiek nauczy.....,
ale.. wydaje mi się, że jak już bawić się w LF to raczej w prawdziwego miechowca...
Pamiętaj, że wyciąg miecha musi być conajmniej taki jak ogniskowa obiektywu, a w LF 300 mm to żaden teleobiektyw....
Najlepiej mieć coś na "ławie" z możliwością przedłużenia miecha. Pięknie wychodzą kwiatki na 4x5, ale to trzeba mieć możliwość wyciągu 2x lub nawet 3 x szkło, przy 200 mm to daje wyciąg 400 mm, tak samo w studio do biżuterii...
Graflexem to ciężko robić....
Ale ja się nie znam....
Myślę, że może lepiej umów się z kimś, kto używa LF i popatrz - popróbuj różnych opcji i wtedy zdecyduj...
pozdr.
s.
tak sie jeszcze zastanawiam, jak bede solidnie zakapturzony lacznie z za przeproszeniem gumką, to jak wloze kasete i wyciagne szyberek? :) cholera, ze tez nie ma nic na ten temat na youtube ;|
tomaszt81 pisze:tak sie jeszcze zastanawiam, jak bede solidnie zakapturzony lacznie z za przeproszeniem gumką, to jak wloze kasete i wyciagne szyberek? :) cholera, ze tez nie ma nic na ten temat na youtube ;|
A po co zostawiać kaptur jak wsuwasz kasetę - zdejmujesz go. No chyba że pokombinujesz bardziej i zaczepisz o ramkę matówki, ale imho nie warto.