Cyfra+ M42
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
a) cena vivitara 17mm zabija nawet nie kity, ale używane zoomy 2.8, i to rybka Na systemy cyfrowe w praktyce można mieć 18mm/3.5 (czyli początek ciemnego zooma) za 150zł
b) @marcinfoto zalecasz z chipem ale podajesz cenę 40zł chyba bez chipa? Nie jest to ok.
c) kupowanie systemu cyfrowego żeby do niego dokupywać np takie 17mm to wybaczcie... wątek zaczął kolega, że że posiada m42, ale taki kierunek rozbudowy jest chory.
d) mit dobrych szkieł m42. Powiedzmy wyraźnie. Można mieć na półce dwanaście bardzo dobrych 50mm - tylko po co. Jak wejdziemy w szczegóły, okaże się że to ze 3 ogniskowe, których użyteczność na DX jest już inna.
e) system nikona jest najgorszy do tych zabaw. Obiektywy ok.50mm to masochizm aby zaadaptować, wszystko szersze jak 28mm i podobne bez szans.
f) zawsze ułomna praca przysłony (we wszystkich systemach), często ograniczenia lub brak pomiaru w zastanym/flashu.
Ponieważ z sentymentami nie warto dyskutować, wyłączam się z tego wątku.
b) @marcinfoto zalecasz z chipem ale podajesz cenę 40zł chyba bez chipa? Nie jest to ok.
c) kupowanie systemu cyfrowego żeby do niego dokupywać np takie 17mm to wybaczcie... wątek zaczął kolega, że że posiada m42, ale taki kierunek rozbudowy jest chory.
d) mit dobrych szkieł m42. Powiedzmy wyraźnie. Można mieć na półce dwanaście bardzo dobrych 50mm - tylko po co. Jak wejdziemy w szczegóły, okaże się że to ze 3 ogniskowe, których użyteczność na DX jest już inna.
e) system nikona jest najgorszy do tych zabaw. Obiektywy ok.50mm to masochizm aby zaadaptować, wszystko szersze jak 28mm i podobne bez szans.
f) zawsze ułomna praca przysłony (we wszystkich systemach), często ograniczenia lub brak pomiaru w zastanym/flashu.
Ponieważ z sentymentami nie warto dyskutować, wyłączam się z tego wątku.
Ostatnio zmieniony 23 kwie 2011, 16:58 przez jacekCz, łącznie zmieniany 1 raz.
Jezeli masz dobre obiektywy M42 to nie bedziesz mial problemow z canonem i pentaxem. Pentax bedzie Ci bardziej szumial na okreslonym ISO w porownaniu do Canona ale na jasnych obiektywach czasem lepiej odwzorowuje kontrast. Niestety Pentax ma gorsze ustawienia WB. Pisanie o tym, ze przy uzywaniu przejsciowki przyslona jest ustawiana na 5.6 jest nieporozumieniem. Przyslone ustawia sie na obiektywie a nie na przejsciowce, ktora "fabrycznie" jest ustawiana na okreslona ogniskowa i okreslona przyslone. Dotyczy to programowalnych przejsciowek. Sprzedajacy adapter powinien dysponowac instrukcja do przeprogramowywania przejsciowki. To jaka ogniskowa i jaka porzyslona to informacja na EXIF-ie, tak naprawde to przy FF jest to 1:1 dla danego obiektywu (ogniskowa i przyslona) i przelicznik jakis tam przy cropie. Na poczatku po kupnie FF EOSa uzywalem tylko obiektywow M42 i bylo OK. Na Pentaxie K10D bez problemow zrobilem wiele zdjec obiektywami M42 i niektore do tej pory podobaja mi sie nawet. Jezeli dysponujesz troche wiekszymi pieniazkami to idz na FF EOSa, niekoniecznie nowe body a wyciagniesz wiele z obiektywu manualnego. Natomiast w jakim celu bedziesz tego zestawu uzywal to juz inna para kaloszy a opinii przeczytasz tyle ilu uzytkownikow zabierze glos w dyskusji bo kazdy lubi cos innego. Odnosnie zastosowania obiektywow Nikon to NAI i AI pozesz wkrecic w body Pentaxa na 1/4 obrotu i ostroznie focic, z ostrzeniem do kilkunastu metrow. Czy nieskonczonosc bedzie Ci potrzebna - TAK jezeli bedziesz robil krajobraz- to wtedy obiektywy nikona mozesz wywalic. Obiektywy szerokokatne beda na cropie blizej standartu niz szerokiego kata. Prawda o uzywaniu obiektywow z innych systemow do body cyfrowego jest taka, ze poza obiektywami od dalmierzy i ULF mozesz przez odpowiednia przejsciowke uzyskac bardzo dobre rezultaty. Trzeba tylko pouczyc sie troche o adapterach. W ten sposob majac na przyklad Hasselblada z obiektywami, Mamyia z obiektywami, P6 z obiektywami mozesz robic zdjecia wszystkimi kamerami ze wszystkimi posiadanymi obiektywami. Tylko ze w wiekszosci przypadkow laczenie wszystkiego ze wszystkim jest pozbawione jakiejkolwiek logiki a moze byc sztuka dla sztuki, czyms w rodzaju eksperymentu. Najprosciej jest kupic body i dedykowany do niego obiektyw. Obojetnie czy analog czy cyfra.
Wariant A. Rezultaty w fotografii jak ja sobie mówię "smakowanej". Kolega Pierwotny Pytający pytał o imieniny.trumil9 pisze: mozesz przez odpowiednia przejsciowke uzyskac bardzo dobre rezultaty. ...
Tylko ze w wiekszosci przypadkow laczenie wszystkiego ze wszystkim jest pozbawione jakiejkolwiek logiki a moze byc sztuka dla sztuki, czyms w rodzaju eksperymentu. Najprosciej jest kupic body i dedykowany do niego obiektyw. Obojetnie czy analog czy cyfra.
Wariant B. Kolega PP chce wejść w cyfrę również w fotografię "smakowaną" a wstydzi się tego Sz.Kolegom powiedzieć ;)
Potwierdzam konkluzję. Prawidłowy obiektyw do systemu to podstawa. m42 można eksperymentować w czasie wolnym.
- ModusOperandi
- -#
- Posty: 665
- Rejestracja: 12 gru 2010, 08:35
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Używam bagnetu A od około 10 lat. Obecnie do każdej lustrzanki systemu Alfa bezproblemowo daje się przyczepić redukcję bagnetu M42 (dotyczy także systemu NEX). Zarówno dla A (Alfa) jak i E (NEX) nie występują problemy typu, niemożliwość wyostrzenia na nieskończoność, czy w ogóle wyzwalania migawki.
W moim odczuciu, jeżeli chcesz używać obiektywów manualnych M42, to warto się rozglądnąć za Alfą/NEX'em.
Podgląda na żywo stosowany w tych aparatach jest rewelacyjny. Dodatkowo w modelach A450, A500, A550, A580, A55, A33, NEX3, NEX5 możesz włączyć tryb podglądu obrazu bezpośrednio z matrycy. W tym trybie aparat pokazuje Ci na LCD 100% fragment, który możesz wybrać (wskazać) na całej powierzchni matrycy i bardzo dokładnie ustawić na tym fragmencie ostrość.
Cały czas światłomierz jest aktywny, więc po ustaleniu ostrości i wybraniu dowolnej przysłony, światłomierz wskaże wartość EV sceny.
Myślę, że warto się nad tym systemem zastanowić, tym bardziej, że np malutkie NEX (trzy i pięć) pozwalają na montowanie ich do praktycznie każdego instrumentu optycznego - od obiektywów innych systemów po teleskopy, mikroskopy itp, itd.
PS: Szkoda, nie jesteś gdzieś z okolic Opola - myślę, że prezentacja możliwości bezproblemowego działania Alfy/NEX z systemem M42 wywarłaby wrażenie na Tobie. Pozdrawiam.
W razie pytań - wal śmiało!
W moim odczuciu, jeżeli chcesz używać obiektywów manualnych M42, to warto się rozglądnąć za Alfą/NEX'em.
Podgląda na żywo stosowany w tych aparatach jest rewelacyjny. Dodatkowo w modelach A450, A500, A550, A580, A55, A33, NEX3, NEX5 możesz włączyć tryb podglądu obrazu bezpośrednio z matrycy. W tym trybie aparat pokazuje Ci na LCD 100% fragment, który możesz wybrać (wskazać) na całej powierzchni matrycy i bardzo dokładnie ustawić na tym fragmencie ostrość.
Cały czas światłomierz jest aktywny, więc po ustaleniu ostrości i wybraniu dowolnej przysłony, światłomierz wskaże wartość EV sceny.
Myślę, że warto się nad tym systemem zastanowić, tym bardziej, że np malutkie NEX (trzy i pięć) pozwalają na montowanie ich do praktycznie każdego instrumentu optycznego - od obiektywów innych systemów po teleskopy, mikroskopy itp, itd.
PS: Szkoda, nie jesteś gdzieś z okolic Opola - myślę, że prezentacja możliwości bezproblemowego działania Alfy/NEX z systemem M42 wywarłaby wrażenie na Tobie. Pozdrawiam.
W razie pytań - wal śmiało!
Zasadniczo to ona słuszna jest... ta koncepcja...
-
- -#
- Posty: 127
- Rejestracja: 22 lut 2011, 20:59
- Lokalizacja: Warszawa
Podkreślałem kilka razy że posiadam przejściówkę bez potwierdzenia, więc wydaje mi się oczywiste że podana cena dotyczy takowej .jacekCz pisze: b) @marcinfoto zalecasz z chipem ale podajesz cenę 40zł chyba bez chipa? Nie jest to ok.
Dobra z potwierdzeniem to raczej koszt ok 150 pln
Tak czy siak na pewno nie ma co opierać cyfry tylko i wyłącznie na manualnych obiektywach , do domowego studyjnego zastosowania posiadam canonowskie 17-85 is usm i 50-tke 1,8 , przy dobrym świetle na tych obiektywach za niewielkie pieniądze można zdziałać całkiem sporo, bez zbędnego tracenia czasu a ich koszt niewielki .
Jedno pytanie: Czy musisz zamknąć przesłonę ręcznie w używanym M42 ? Jeśli tak, to to już nie jest bezproblemowe.ModusOperandi pisze: możliwości bezproblemowego działania Alfy/NEX z systemem M42 wywarłaby wrażenie na Tobie. Pozdrawiam.
Próbowałem, zdjęcie zrobić się da, ale nie lepsze niż dedykowanym objektywem, czyli gra nie warta świeczki.
Pasjonaci tacy są ...timor pisze:Jedno pytanie: Czy musisz zamknąć przesłonę ręcznie w używanym M42 ? Jeśli tak, to to już nie jest bezproblemowe.ModusOperandi pisze: możliwości bezproblemowego działania Alfy/NEX z systemem M42 wywarłaby wrażenie na Tobie. Pozdrawiam.
Przejściówka która by przenosiła przysłonę, kosztowała by majątek (lub nie dała by się zrobić, zależnie od systemów)
- ModusOperandi
- -#
- Posty: 665
- Rejestracja: 12 gru 2010, 08:35
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Wewnątrz systemu A/E taka przejściówka jest w ofercie LA-EA1, która pozwala na montowanie obiektywów z bagnetem A do systemu NEX. Działa wtedy pełna elektronika PASM oraz w obiektywach wyposażonych w napędy SSM i SAM realizowany jest AF.jacekCz pisze:Przejściówka która by przenosiła przysłonę, kosztowała by majątek (lub nie dała by się zrobić, zależnie od systemów)
W obiektywach M42 oczywiście przysłona będzie domykana przez użytkownika ręcznie.
Otrzymany obraz bezpośrednio z podglądu z matrycy jest tak dobry, że bezproblemowo trafia się w punkt. Zdecydowanie warto wypróbować tę możliwość, gdyż inne systemy zwyczajnie jej nie posiadają.
Zasadniczo to ona słuszna jest... ta koncepcja...
Na 4/3 przejściówki są po prostu grube, nie da się ukryć ułatwia to wiele spraw. Drugie to szerokość rynku, inne są wtedy możliwości inwencji producenta.ModusOperandi pisze:Wewnątrz systemu A/E taka przejściówka jest w ofercie LA-EA1, która pozwala na montowanie obiektywów z bagnetem A do systemu NEX. Działa wtedy pełna elektronika PASM oraz w obiektywach wyposażonych w napędy SSM i SAM realizowany jest AF.jacekCz pisze:Przejściówka która by przenosiła przysłonę, kosztowała by majątek (lub nie dała by się zrobić, zależnie od systemów)
Ciągle jednak kolega POSIADA jakieś szkła m42 i o to pytamy.
Przejście z elektronicznego body na mechaniczny sztyfcik m42 to tylko przy pywku wydaje się proste
Po drugie współczynnik cropa na 4/3 idzie jeszcze dalej, kol zostałby z torba krótszych i dłuższych teleobiektywów.
CBDO.
wybacz ale porównywanie 17milimetrowej stałki do osiemnastu milimetrów z kita np. 18-55 jest najdelikatniej rzecz ujmując - nieporozumieniem. chyba nie ma sensu bym próbował Ci to wytłumaczyć, po prostu jeśli kiedyś będziesz miał okazje porównać oba obiektywy, koniecznie to zrób!jacekCz pisze:a) cena vivitara 17mm zabija nawet nie kity, ale używane zoomy 2.8, i to rybka Na systemy cyfrowe w praktyce można mieć 18mm/3.5 (czyli początek ciemnego zooma) za 150zł
kwestia ceny.. tu również sprawa jest oczywista, dla mnie 450 pln za vivitatra 17 i możliwości jakie oferuje nie jest kosmiczna. ale to raczej kwestia pewnej świadomości.. że szukam czegoś więcej niż jakość jaką oferuje kitowa optyka.
nie mam obiektywu vivitar 17mm i nigdy nie miałem, nie mniej miałem możliwość zrobienia przy jego pomocy kilkunastu zdjęć. miałem obiektyw 18-55 i zrobiłem nim setki zdjęć.. o ile nie tysiące.
Ostatnio zmieniony 24 kwie 2011, 09:48 przez nord, łącznie zmieniany 1 raz.
Aha, i poświęcając wiele czasu na każde z tych kilkunastu. Kiedyś zrozumiałem, z czego się składa "mit manuali". Z czegoś obiektywnego (zostawmy wątek na boku) oraz z serca i czasu poświęconego na każde zdjęcie. Potem gdzieś na necie wiszą a gawiedź gęby otwiera "ale zarąbiste zdjęcia z tych manuali, też sobie kupię".nord pisze:nie mam obiektywu vivitar 17mm i nigdy nie miałem, nie mniej miałem możliwość zrobienia przy jego pomocy kilkunastu zdjęć.
manuali mam kilka, czasem, (rzadko) używam, więc nie wypowiadam się jako zielony.
Rzadko bo mają zbyt niską funkcjonalność na cyfrze, więcej na analogu MF czy AF. Zbyt wie zdjęć pod tytułem "nie zdążyłem".
Gdyby iść tym tropem, kolega ma do tych m42 dokupić jakieś body cyfrowe (plus przejściówkę z takim lub innym zestawem mankamentów), potem DOKUPIĆ V17/3.5 a potem rzucąć brzydkimi słowami na wszystkie zdjęcia które NIE zrobił, lub nieostre, lub źle naświetlone.
Manual zwłaszcza na przejściówce, można mieć OPRÓCZ, ale nie zamiast AF, nie okłamujcie kolegi.
no nie, lepiej czekać aż AF grzecznie Ci trafi albo i nieZbyt wie zdjęć pod tytułem "nie zdążyłem".
wystarczy nauczyć się korzystać z pułapki ostrości
zresztą na ulicy AF raczej ogranicza, w sporcie pewnie też choć nie próbowałem, ale mogę to sobie wyobrazić
i najważniejsze: najpierw planować kadr w głowie a nie sunąć obiektywem za czymś i modlić się żeby wyszło
nie zarabiasz na zdjęciach to nigdzie Ci się nie spieszy, możesz spokojnie kręcić manualem - a daję głowę po dwóch-trzech miesiącach czas reakcji wyrobisz sobie wystarczający.
- ModusOperandi
- -#
- Posty: 665
- Rejestracja: 12 gru 2010, 08:35
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Otóż to! Obiektywy manualne uczą - takie jest moje zdanie.
Jeżeli tego typu optyka ma służyć do reportażu, to pewnie także radziłbym używać systemów z AF.
Jeżeli jednak człowiek ma czas, to w portrecie, krajobrazach, makro (pod warunkiem, że nam owad zwyczajnie nie spierXXli) optyką manualną można zdziałać cuda!
Oczywiście tak jak wspomniano, należy przeliczyć kąt widzenia - w systemie Alfa/Nex będzie to 1.5, tak więc Flektogon 20mm da nam kąt widzenia 30mm.
Jeżeli tego typu optyka ma służyć do reportażu, to pewnie także radziłbym używać systemów z AF.
Jeżeli jednak człowiek ma czas, to w portrecie, krajobrazach, makro (pod warunkiem, że nam owad zwyczajnie nie spierXXli) optyką manualną można zdziałać cuda!
Oczywiście tak jak wspomniano, należy przeliczyć kąt widzenia - w systemie Alfa/Nex będzie to 1.5, tak więc Flektogon 20mm da nam kąt widzenia 30mm.
Zasadniczo to ona słuszna jest... ta koncepcja...
-
- -#
- Posty: 127
- Rejestracja: 22 lut 2011, 20:59
- Lokalizacja: Warszawa
xneon pisze:
no nie, lepiej czekać aż AF grzecznie Ci trafi albo i nie
wystarczy nauczyć się korzystać z pułapki ostrości
zresztą na ulicy AF raczej ogranicza, w sporcie pewnie też choć nie próbowałem, ale mogę to sobie wyobrazić
i najważniejsze: najpierw planować kadr w głowie a nie sunąć obiektywem za czymś i modlić się żeby wyszło
nie zarabiasz na zdjęciach to nigdzie Ci się nie spieszy, możesz spokojnie kręcić manualem - a daję głowę po dwóch-trzech miesiącach czas reakcji wyrobisz sobie wystarczający.
Oj nie powiedziałbym
sport szybka akcja używam bod cyfrą jak i analogiem canonowskiego 70-200 f4 l i o nic tam się nie muszę modlić , imprezy typu extrememoto, czy jak była verva street racing gdzie samochody motocykle przejeżdżają koło mnie z dużą prędkością a ja mam 6 klatek na sekunde i każda ostra, nie wyobrażam zrobić sobie tego na czymkolwiek manualnym.
Zwłaszcza jak się robi na pałę kilka zdjęć żeby ekspozycja "wyszła" (często brak pomiaru). Bardzo pouczające, fotografowanie przez zerkanie w okienko :PModusOperandi pisze:Otóż to! Obiektywy manualne uczą - takie jest moje zdanie.
Dodajmy wizjery niedostosowane do tego sposobu pracy itd.
Używam manuala T90/2.5, super szkło, do kwiatków (kwiatek, jak tu ktoś powiedział, nie spier.... ) względnie bardzo cierpliwej modelki, o krajobrazie nie mówię, o ile nie chodzi o interesujący sztafaż, zwykle ok (często braknie kąta nawet gdy mowa o 24mm)