Jeden pieciopak na ebayu. Ciekawe za ile pojdzie.zieloo pisze:Mały obrazek. Średniego niestety nie ma...nord pisze: Sprawdziłem nasz rodzimy serwis aukcyjny.. również z pozytywnym choć jedynym rezultatem.
Proszę o poradę
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
Re: To nie jest forsowanie, to czułość w Microdolu-X
aa to szacun..Minolciarz1979 pisze:To nie jest forsowanie. ten neg ma czułość 640 pod warunkiem moczenia go w stocku Microdola-X. kalibrowałem ten neg dla Microdola-X.nord pisze:Minolciarz1979 pisze: czułość aż 640
czy aby potrzeba było forsować do aż ;) 640
nie miałem pojęcia że tak to działa :]
- Minolciarz1979
- -#
- Posty: 548
- Rejestracja: 16 lis 2009, 11:08
- Lokalizacja: Legnica
Minolciarz1979 pisze:Powinieneś zaznajomić się z kalibracja negatyw-wywojka. A tak dla ciekawości to powiem Ci, że kodak trix 400 moczony w Accufine BKA ma czułość 1000nie miałem pojęcia że tak to działa :]I nie jest to żadne forsowanie tylko jego rzeczywista czułość w tej wywojce. A ziarno jak z nega 100.
doceniam Twój trud edukowania mnie, jednak daremny trud;) jestem leśnym dziadkiem i o ile trix owszem to albo w D76 albo FX37 .. sprawdza sie? a no sprawdza. nie potrzebuje inaczej ..ot co
- matti_1989
- -#
- Posty: 282
- Rejestracja: 29 kwie 2008, 19:51
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Zakupy zrobione:
1. Velvia 50/ Ektar 100 - Wziąłem jeszcze ektara(w razie jak spanikuje fotografować na slajdzie
), 13zł kosztował i chciałbym w końcu przetestować wywoływanie c41 w procesorze. W Toruniu niestety niema już gdzie porządnie negatywu wywołać w labie:/ Znacie jakieś godnie zaufania osoby które robią c41? Widziałem kilka ofert na allegro.
2. Ilford pan F+
3. Kodak Tri-x
I ostatnio doszedłem do wniosku, że fotografowanie na zbyt dużej ilości rodzajów filmów to samo zło. Pora w końcu "polubić na stałe" jedną 400, coś niskoczułego i jeden kolor.
pozdro
1. Velvia 50/ Ektar 100 - Wziąłem jeszcze ektara(w razie jak spanikuje fotografować na slajdzie

2. Ilford pan F+
3. Kodak Tri-x
I ostatnio doszedłem do wniosku, że fotografowanie na zbyt dużej ilości rodzajów filmów to samo zło. Pora w końcu "polubić na stałe" jedną 400, coś niskoczułego i jeden kolor.
pozdro
Nic nowego :). Osobiście uważam że warto samemu znaleźć odpowiednie rozwiązania i uzyskiwać powtarzalne rezultaty... najważniejsza jest kreacja obrazu. Ciemnia ma nie rozpraszać, bo inaczej zatracimy cienką granicę pomiędzy tworzeniem a babraniem się w chemii.matti_1989 pisze:I ostatnio doszedłem do wniosku, że fotografowanie na zbyt dużej ilości rodzajów filmów to samo zło. Pora w końcu "polubić na stałe" jedną 400, coś niskoczułego i jeden kolor.
pozdro
PS.: Dobrze że wybrałeś filmy "starego typu" - ładne z nich kopie będą
Ostatnio zmieniony 18 kwie 2011, 22:37 przez PMW, łącznie zmieniany 1 raz.
- matti_1989
- -#
- Posty: 282
- Rejestracja: 29 kwie 2008, 19:51
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt: