Microphen

[tomashj2]

Witam
Ostatnio wywołalem 2 filmy RR 400@1600 w microphenie. Ziarno zaskakujaco dobre(widoczne ale nie razace, takie jak chcialem). Jako ze mi sie spieszylo, wołałem jak tylko zupka ostygła do 24 stopni. Podzielilem ja na 2 czesci po 500ml. Po wołaniu wywojka zrobila sie taka dziwnie ciemna. Czyzby to byl kres jej mozliwosci? Watpie zeby to byla maska bo stosowalem płukanie wstepne(1 minuta) ale kto wie.. Jak sadzicie? Dziwne bo niby to litr microphenu starcza na 10 filmow. Nie chcialbym stracic swoich przyszlych filmow a z drugiej strony 4 filmy za 26 zlotych to lekko nieekonomiczne.

[Fikumiku]

Zdaża się że wywoływacze po wywołaniu filmu zmieniają kolor, Ja się tym jakoś bym nie przejmował skoro filmy wyszły gites to przyszłe z odpowiednią korektą czasu też wyjdą....zresztą sprawdz teraz czy dalej utrzymuje sie zabarwienie wywoływacza...

[ArturN]

Przypominam o przedłużaniu czasu wołania!
Mój Microphen po pięciu użyciach jest czorny jak smoła i cały czas działa

[tomashj2]

Microphen koloru nie zmienil. Dzieki ze mnie uspokoiliscie.
Nastepne pytanie. Producent radzi, aby czesciowo zuzyta zupke zmieszac ze swieza i dalej uzywac. Jakos mnie to nie przekonuje, mysle ze ta druga porcja zupki zamknieta szczelnie w butelce dluzej potrzyma. Planuje zeby pol litra microphenu uzyc trzy razy(6 filmow) przy stosowaniu korekty czasu jak dla d-76, wylac do kibla i uzywac dalej nastepna porcje. Dobrze rozumuje?

[ArturN]

1 litr starcza na 10 filmów, więc pół litra pewnie na 5 filmów Ja tak dla bezpieczeństwa robię.