Zadymione pozytywy, dlaczego?

Ciemnia fotograficzna - Wszystko o własnoręcznych doświadczeniach z wykonywaniem powiększeń

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

lewytolewy
-#
Posty: 6
Rejestracja: 06 mar 2011, 18:30
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Zadymione pozytywy, dlaczego?

Post autor: lewytolewy »

Witam koledzy!
Jak widać jestem nowy na forum więc proszę o wyrozumiałość, przynajmniej na początku :]

Przychodzę do was z takim problemem:
Od dawna robię zdjęcia 6x6 używam głównie filmów Kodak Tmax 100
Wywołuję je R09, fomacitro, tetenal superfix no i płukanka
Negatywy są w porządku jednak od niedawna zacząłem bawić się w wywoływanie również pozytywów i tutaj zaczęły sie schody :(
Mianowicie, mam straszliwy problem z dobieraniem odpowiedniego czasu i przysłony dla odbitek. Zazwyczaj czas wynosi 0,5s(z tego co czutałem na forum większośc osób ma dużo dłuższe czasy) a do w miarę dobrego efektu "dokręcam" się przysłoną w obiektywie powiększalnika.
Niestety moje starania zazwyczaj idą na marne ponieważ odbitki są zadymione, są szare i nie posiadają kontrastu takiego jaki chciałbym uzyskać. Przekręcając nieco wypowiedź pewnego polityka Białe nie jest Białe a Czarne nie jest Czarne lewcz białe jest szare a czarnego brak...
Podsumowywując, nie mam pelnego zakresu barw na odbitkach.
Dodam, że ciemnia jest ciemna ;) Nie ma "lewego" światła papier i chemia jest ok ponieważ ramki na pozytywach są śnieżnobiałe.
Pozdrawiam !
Awatar użytkownika
technik219
-#
Posty: 3353
Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
Lokalizacja: ze wsi

Post autor: technik219 »

Jakiego papieru używasz? Jeśli stałogradacyjny, to gradacja jest za miękka. Zresztą jak Gradacja zmienna to też za miękka - spróbuj z inną filtracją,. Wywoływacz za ciepły. Może żarówa w powiększalniku za duża? A może zeskanujesz jedną z takich odbitek i pokażesz? Będzie łatwiej coś ocenić. Jaki to papier? Jak X-Press albo Adox Easyprint, to tak może być, bo one (szczególnie Adox) wymagają bardzo krótkich czasów.
http://www.czarno-biale.pl/sklep/produc ... ts_id=2917
Lux mea lex
lewytolewy
-#
Posty: 6
Rejestracja: 06 mar 2011, 18:30
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: lewytolewy »

Papier to Ilford Multigrade RC Xpress
Żarówka w piwiększalniku jest nawet ciutkę za mała ale ciężko je dostać więc jest jaka jest. Wywoływacz ma około 19-22'C cały czas ponieważ robię to w piwnicy.
Warto dodać, że to zadymienie nie jest zawsze niektóre odbitki są ok a inne do d*@y

Edit:
teraz dopiero pomyślałem o filtracji purpurą lecz mój krokusik nie posiada takich bajerów niestety :(
Ostatnio zmieniony 06 mar 2011, 19:25 przez lewytolewy, łącznie zmieniany 1 raz.
junkers_ju-87
-#
Posty: 534
Rejestracja: 25 lut 2010, 21:41
Lokalizacja: Świnoujście

Post autor: junkers_ju-87 »

A jakie masz oświetlenie w ciemni ? w jakiej odległości od miejsca gdzie trzymasz papier ? jak długo papier po wyjęciu z opakowania , jest poddany naświetlaniu lampą ciemniową ?
Robiłeś test wpływu oświetlenia na papier. ?
A ta odbitka to jest według ciebie "zadymiona " czy nie możesz otrzymać własciwej jakości . ? bo z twojego opisu to nie wynika jednoznacznie.co jej jest.
ju_87
lewytolewy
-#
Posty: 6
Rejestracja: 06 mar 2011, 18:30
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: lewytolewy »

Kolego, wyraźnie napisałem, że:
światlo jest odpowiednio dobrane i ze nie ma wpływu na papier bo ramki odbitek sa śnieżnobiałe więc chodzi o to że nie mogę otrzymać zadowalającej jakości.
Awatar użytkownika
rbit9n
-# jr admin
Posty: 5622
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:18
Lokalizacja: Rajsze
Kontakt:

Post autor: rbit9n »

witaj!

niestety x-press, to x-press. przerzuć się choćby na fomę, ta ma dłuższe czasy naświetlania. nie piszesz, jaką masz żarówkę w powiększalniku, ale powiem Ci, że u mnie na opemusie 5 z żarówką 75W czasy x-press'a przy f/8 wynosiły 1 -2 sekundy. przy tych samych nastawach foma wymagała naświetlania nawet do 20 sekund.

mam nadzieję, że co nieco pomogłem.
pozdrawiam!
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore


zemsta toxycznego fotomutanta flickr
marste
-#
Posty: 4
Rejestracja: 02 mar 2011, 18:22
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Post autor: marste »

Do lewytolewy:

Podałeś za mało szczegółow aby jednoznacznie okreslic przyczyne Twojego problemu.
Chciałbym zwrócić Twoją uwagę na parę spraw.
Po pierwsze piszesz, że czas naświetlania papieru u Ciebie to około pół sekundy. Jak sam sie zorientowałeś, to bardzo krótki czas. Jednak nie czas naswietlania jest wazny w całym procesie tylko czas wywoływania. I tak dla papierów RC (inaczej: "plastików") czas moczenia zdjęcia w wywoływaczu to 1 minuta (dla papierów barytowych odpowiednio 2 minuty) i czasy te są "święte". Wiec mozesz naswietlac papier zarowno 1 sekundę jak o 25 sekund, ale czas wywoływania musi być dokaldnie taki jak zaleca producent dla konkretnego papieru (czy wywoływacza). I dopiero po tym czasie wyciagasz zdjecie, utrwalasz i oceniasz jego jakość.
Pytanie pierwsze: ile czasu moczysz zdjęcie w wywoływaczu?

Utrwalanie również jest ważne i nie powinno sie utrwalać zdjęcia dłużej niż zaleca producent papieru (i chemii). Zbyt dlugie utrwalanie moze spowodowac spadek kontrastu i zadymienie ( i najczesciej powoduje).
Pytanie: ile czasu utrwalasz zdjecie?

Na poczatku napisales, ze dopiero zaczynasz przygodę z kopiowaniem błon na papier. Dlatego stawiem, ze popełniasz ten sam błąd który towarzyszy niemalże każdej osobie zaczynajacej prace w ciemni: nie trzymanie się czasu wywoływania.
Inaczej mówiąc: bład ten polega na takim naświetlaniu odbitki aby po włożeniu jej do wywoływacza w miarę krótkim czasie pojawił się obraz. I wtedy odbitka jest wyciągana, mniej więcej w połowie procesu jej wywoływania. I jest zazwyczaj, szara, niekontrastowa, mydlana, zwał to jak zwał.

Napisz teraz, jak Ty postępujesz podczas całego procesu?

Jesli jednak postepujesz "zgodnie ze sztuką", to iInne przypadki mogące zadymiać to lewe światło (ale to już wyeliminowałeś), wadliwa chemia (wywoływacz zabrudzony, złe proporcje, lub nieodpowiednia temperatura).
Ostatnio zmieniony 06 mar 2011, 23:03 przez marste, łącznie zmieniany 1 raz.
** Pierwsza zasada w ciemni: szczypiec nigdy nie przenosi się wstecz **
marste
-#
Posty: 4
Rejestracja: 02 mar 2011, 18:22
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Post autor: marste »

jeszcze raz ja, tak na koniec:

1) to, że ramki zdjecia masz śnieżnobiałe, wcale nie eliminuje problemu zaświetlania papieru. Jak domniemywam, używasz maskownicy i stąd biorą się właśnie ramki. Więc jesli czesc papieru jest zasłonięta ramą maskownicy to i nie trafi na nią lewe światło.
Zrób test: nienaświetloną kartę papieru potrzymaj w okolicy powiększalnika tak z kilkanaście sekund a potem ją wywołaj. Jesli cała bezie śnieżnobiała to nie masz problemu z "lewym" światłem.

2) skręcaj mocno przysłonę w obiektywie powiekszalnika, tak aby wydłużyć czas naświetlania papieru. Sory, ale w czasie naświetlania 0,5 czy nawet 2 sekund to nic nie da się zrobić, choćby nawet trochę "pomachać" filtrem nad zdjęciem. Twój czas naświetlania powinien wydłużyć się do co najmniej 10 sekund. To nie jest jakiś uniwersalany czas, tylko "wygodny" czas, który umożliwi Ci jakieś operacji na etapie naświetlania, choćby częściowe maskowanie czy doświetlanie wybranych partii na zdjęciu.

3) i ostatnie: nie piszesz nic o filtrach, choć używasz papieru zmiennogradacyjnego. Jesli nie posiadasz takich, to czas się nie zaopatrzyć, bo nie da się robić dobrych odbitek na papierze multigrade nie mając filtrów pod ręką. Ilford swego czasu wypuścił pakiet filtrów wersji okrojonej, zawierającej 3 najbardziej potrzebne filtry, nr: 2,3,4, dzieki czemu calosc kosztowała o wiele mniej niż pełny zestaw filtrów, bodajże było ich 12. Nie chcę uprawiać ukrytej reklamy, ale że jestem na etapie likwidacji swojej ciemni i wyprzedaję sprzęt za grosze, mam taki zestaw trzech filtrów Ilforda do odsprzedania.)
Ilford to bardzo dobry papier, od zawsze robiłem na Ilfordzie, choć na Multigrade IV a nie na XPress. Fomy czy Agfy Ci nie polecam, nie dlatego, że są złe, tylko dlatego, że skoro zacząłeś na XPresie trzymaj się go już czały czas. Dzieki temu z czasem poczujesz jego specyfikę, "poczujesz" ten papier, dzieki czemu bedziesz mógł już na oko ocenić efekt końcowy jeszcze przed rozpoczęciem jego naświetlania. Jesli bedziesz ciągle "skakał" po róznych papierach, nigdy nie poczujesz żadnego z nich.
Ostatnio zmieniony 06 mar 2011, 23:26 przez marste, łącznie zmieniany 1 raz.
** Pierwsza zasada w ciemni: szczypiec nigdy nie przenosi się wstecz **
lewytolewy
-#
Posty: 6
Rejestracja: 06 mar 2011, 18:30
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: lewytolewy »

Tak jak piszesz, robilem już test nienaświetlonej kartki i wypadł pomyślnie kartka leżała na stoliku 10minut pomiędzy kuwetami a powiększalnikiem
Filtrów nie używam ponieważ głowica z filtrami do krokusa "utonęła" gdy zalało piwnicę i po prostu nei działa stąd też moje używanie papieru multi (kiedyś działała).

Pisząc: od niedawna wywołuję miałem na myśli 4 miesiące apropo pozytywów a negatywy to już pare ładnych lat. Na początku mi to nei przeszkadzało myślałem ze to dlatego że nei mam wprawy ale teraz sporo siedze w ciemni i nei widać zmian dlatego też napisałem na forum :]
Ostatnio zmieniony 06 mar 2011, 23:31 przez lewytolewy, łącznie zmieniany 1 raz.
marste
-#
Posty: 4
Rejestracja: 02 mar 2011, 18:22
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Post autor: marste »

Ok, po pierwsze, myslalem, ze tylko ja nie spie o tej porze... ;)

A na poważnie, to jesli mam Ci pomóc, odpowiedz na postawione przeze mnie pytania.
I skoro nie używasz filtrów, to musisz się w nie zaopatrzyć, czy Ci sie to podoba czy nie, z prostego powodu: aby mogły być w pełni wykorzystane możliwości papierów mulitrage, trzeba używać filtrów. Inaczej bedziesz miał mydlane odbitki, chyba, że zawsze bedziesz kontrastowo wywoływał negatywy, ale to zupełnie bez sensu by było...

Jutro Ci odpiszę (dzis juz spadam) o ile odpowiesz na moje wczesniejsze pytania.
** Pierwsza zasada w ciemni: szczypiec nigdy nie przenosi się wstecz **
Awatar użytkownika
rbit9n
-# jr admin
Posty: 5622
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:18
Lokalizacja: Rajsze
Kontakt:

Post autor: rbit9n »

marste, dzień dobry przede wszystkim. problemy kol. lewytolewy wynikają z tego, że x-press wymaga bardzo krótkich czasów naświetlania. przy mocnej żarówie nawet te 0,5s może być za dużo, dlatego kol. lewytolewy musi wyciągnąć papier wcześniej z wywojki i dlatego ma szaro-szarą odbitkę. gdyby trzymał papier te 2 minuty w wywojce, otrzymałby czarny papier. wiem, bo to przerabiałem.
aha, i nie należy porównywać MG IV z x-press'em, to zupełnie inna liga.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore


zemsta toxycznego fotomutanta flickr
lewytolewy
-#
Posty: 6
Rejestracja: 06 mar 2011, 18:30
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: lewytolewy »

rbit9n pisze:marste, dzień dobry przede wszystkim. problemy kol. lewytolewy wynikają z tego, że x-press wymaga bardzo krótkich czasów naświetlania. przy mocnej żarówie nawet te 0,5s może być za dużo, dlatego kol. lewytolewy musi wyciągnąć papier wcześniej z wywojki i dlatego ma szaro-szarą odbitkę. gdyby trzymał papier te 2 minuty w wywojce, otrzymałby czarny papier. wiem, bo to przerabiałem.
aha, i nie należy porównywać MG IV z x-press'em, to zupełnie inna liga.
Żarówka w powiększalniku to 90ka mleczna oczywiście, co do czasów w wywoływaczu itd to trzymam się ich tak jak zalecają producenci. Na początku też myślałem ze to tego przyczyna ale nie- czekam cierpliwie aż papier się dowoła do końca.
marste
-#
Posty: 4
Rejestracja: 02 mar 2011, 18:22
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Post autor: marste »

Co do XPressa to nie znam tego papieru, przyznaję. Raz tylko zdarzylo mi sie sięgnac po XPressa, ale wydawał mi sie zbyt kontrastowy w porównaniu do Multigrade IV i nie polubilismy się. Ale nie przypominam sobie aby ten papier wymusil na mnie tak krótkie czasy naswietlania, o ktorych jest mowa w tej dyskusji.
Mniejsza o to.

Lewytolewy: a jakiem powiekszalnikiem sie poslugujesz? Cos o Krokusie wpominales na poczatku dyskusji?

Reasumujac: eliminujac problem "lewego" swiatła ktore mogloby zadymiac, i zakladajac ze trzymasz odpowiednia temperature chemii oraz, ze trzymasz sie casów wywoływania papieru to przyczynę Twoich szarosci upartuję wlasnie w braku zastosowania filtrów. Majac odpowiednie filtry mozesz podciągnąć kontrast papieru ale oprócz filtrów na Twoim miejscu popracowałbym nad zwiększeniem czasu naświetlania samego papieru a ponadto zastanowił sie nad zmianą papieru na Multigrade IV w wersji satine (satyna). Powierzchnia satynowa daje wysmakowane efekty choć to oczywiście nie jest głowny powód do zmiany papieru. Przede wszystkim wzrosną Ci czasy naswietlania.
Ostatnio zmieniony 07 mar 2011, 07:51 przez marste, łącznie zmieniany 2 razy.
** Pierwsza zasada w ciemni: szczypiec nigdy nie przenosi się wstecz **
lewytolewy
-#
Posty: 6
Rejestracja: 06 mar 2011, 18:30
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: lewytolewy »

Cześć koledzy!
Wczoraj w nocy a raczej już dzisiaj udało mi się zreanimować nakładkę kolor na krokusa. Ochoczo zabrałem się do pracy pomimo tego iż na zegarze dochodziła trzecia w nocy :)
I po moich bitwach, tadadada ZWYCIĘSTWO!
Wystarczyło pobawić się trochę gałkami filtrów i wszystko się pięknie woła na papierze. Dodatkowo w głowicy mam teraz 75W zamiast wcześniejszych 95W i czasy odrazu podeszły do 2-3s na maksymalnym otworze przesłony zaś gdy zaciemniałem osiągnąłem nawet czas 11s.
Wszystkim dziękuję z góry za pomoc i prosiłbym o zamknięcie tematu.
...to chyba byłoby na tyle.
Pozdrawiam serdecznie Krzysiek
Awatar użytkownika
rbit9n
-# jr admin
Posty: 5622
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:18
Lokalizacja: Rajsze
Kontakt:

Post autor: rbit9n »

miło czytać. ja teraz planuje zakup halogenu 60W do głowicy meopty, bo 100W to dla mnie za dużo.

życzę powodzenia i pozdrawiam
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore


zemsta toxycznego fotomutanta flickr
ODPOWIEDZ