Witam!
mam starego nierozrobionego xtola, na którym widnieje data 2008.08. Czy jeszcze się nadaje i jak długo bo na razie używam innych wywoływaczy
stary xtol
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
Re: stary xtol
materiały w proszku wytrzymują bardzo długie przeterminowania. Spokojnie możesz uzywać.de_laveaux pisze:Witam!
mam starego nierozrobionego xtola, na którym widnieje data 2008.08. Czy jeszcze się nadaje i jak długo bo na razie używam innych wywoływaczy
-
- -#
- Posty: 13
- Rejestracja: 27 maja 2008, 06:44
- Lokalizacja: Cieszyn
Witam po dłuższej przerwie.
Mam podobne pytanie - właśnie w związku z tą przerwą;)
Mam rozrobiony 200% (2.5 litra zamiast 5) stock xtol'a. Mieszany w ... 2007 roku. Właśnie mnie naszło by w nim szerokiego FP4 wytaplać (innej wywojki nie mam pod ręką akurat).
Jest szansa że wyjdzie coś co da się skopiowac na papier?
Wywoływacz wygląda OK (zero osadu, klarowny, aczkolwiek delikatnie żółtawy to on jest).
Sprawdzę najpierw końcowke filmu, ale ciekaw jestem czy ktoś w tak starym xtolu coś moczył...
Pozdrawiam,
Mariusz
Mam podobne pytanie - właśnie w związku z tą przerwą;)
Mam rozrobiony 200% (2.5 litra zamiast 5) stock xtol'a. Mieszany w ... 2007 roku. Właśnie mnie naszło by w nim szerokiego FP4 wytaplać (innej wywojki nie mam pod ręką akurat).
Jest szansa że wyjdzie coś co da się skopiowac na papier?
Wywoływacz wygląda OK (zero osadu, klarowny, aczkolwiek delikatnie żółtawy to on jest).
Sprawdzę najpierw końcowke filmu, ale ciekaw jestem czy ktoś w tak starym xtolu coś moczył...
Pozdrawiam,
Mariusz
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
Nie moczył, ale można sprawdzić na kawałku prześwietlonego papieru fotograficznego: kładziesz kroplę wywoływacza (masz koncentrat, więc zrób 1:1) , czekasz minutę i następnie kładziesz obok drugą kroplę. Po upływie minuty papierek przepłukujesz wodą i utrwalasz. Jak potem zobaczysz dwie plamki - jedna jaśniejsza, druga ciemniejsza, to Xtola można używać. Mówisz, że żółtawy - pewnie było trochę powietrza nad roztworem. Trzeba by zrobić próbę na jakimś kawałku filmu.
Lux mea lex
Zrób normalny test w koreksie - kawałek naświetlony na max i nienaświetlony i klatkę ze średnią szarością - potem wywołaj w normalnym czasie, utrwal, etc... Porównaj z wywołanym w innym wywoływaczu czy gęstość maksymalna jest ok i czy nie ma zadymienia. Będziesz wiedział nie tylko czy działa ale i jak działa.