Sprytny sprzęcik ze standardem.

[AbraKadabra]

Właśnie też mam podobne odczucia. Nawet zawarłem je w mojej ofercie
Teraz są 2 drogi. Albo coś pokroju Olka XA, albo małe lustro. Taki Contax Aria z 45/28. Tylko Contax to już inna półka cenowa.

[Malfas]

xa jest fajny ale plamka dalmierza czasem słabo widoczna, fakt jeszcze nie skonczyłem testów, moze trzaba by go wyjustowac, ale po drobnym przymknieciu całkiem łądnie to wyglada

[rybka]

Witam . Ten Contax to znowu nie taki maly ... Lepiej Olek OM2 / OM2sp i 2/40 - drogo , ale warto . Poza tym caly zestaw Olka , tj. 28 , 50 i 135 miesci sie w kieszeni kurtki , czego o Contax'ie nie da sie powiedziec ... a mam oba . Tylko po co Ci lustro , jesli szukasz dalmierza ?
Pozdrawiam .
P.S. Malfas - masz x'sa ? Napisz konieczne jak sie sprawuje .

[AbraKadabra]

Hmm. Wymiary ma nie takie duże ten Contax. Ze szkiełkiem 45/2.8 wyglądał niezmiernie zgrabnie. Ale jak mówisz że nie jest taki mały. To sobie dam z nim na razie spokój.
Chyba jednak wydam kasę na coś pokroju XA.

BTW. Można wiedzieć za ile wyrwałeś tego Contaxa? I czy warto?

[zoran]

Słyszał ktoś o tym wynalazku?
http://allegro.pl/aparat-srednioformato ... 47291.html

[rbit9n]

przyznaję, że nie słyszałem, ale z tego co widzę, to to jest toczka w toczkę seagull 203-1, czyli następca seagulla 203, o którym pisałem na blogu: http://rbit9n.blogspot.com/2013/04/chin ... czyli.html

ha, dobrze mnie się zdawało. to przechrzczony 203-1: http://camera-wiki.org/wiki/Texer

[J.A.]

Jaką piękną historię sprzedawca opowiedział.

[zoran]

Znaczy się da się tym zdjęcia robić, kompaktowy, nie drogi średni format. Ciekawe jak w nim z tym ustawianiem ostrości, czy w okienku dalmierza przyzwoitej jakości obraz.

[rbit9n]

nie najgorszy. wszak to kopia jakiegoś niemieckiego aparatu, nie pamiętam którego.
obiektyw to tryplet i to całkiem przyzwoity. niestety u mnie układ celowniczy był zjedzony przez pleśń i plamka była widoczna ino ino, ale była, w dodatku dość duża, więc podejrzewam, że w sprawnym aparacie ostrzenie powinno być dość grackie.
co do ceny, myślę, że tak do 300 zł jest sens licytować. no, góra 400 zł. aczkolwiek cena może osiągnąć i 600 zł, wszak tu jest sprzężony dalmierz, a to robi robotę.

[J.A.]

aczkolwiek cena może osiągnąć i 600 zł, wszak tu jest sprzężony dalmierz, a to robi robotę.

To jedno, dwa, to stan. Ale zakończenie aukcji w bardzo niecywilizowanej porze.
Kupiłbym se, tylko po co? U mnie ilość zdjęć jest odwrotnie proporcjonalna do ilości aparatów.

[zoran]

Kupiłbym se, tylko po co? U mnie ilość zdjęć jest odwrotnie proporcjonalna do ilości aparatów. [/quote]

He, i ja tak mam, mało ich robię, więcej oglądam, no ale w Flexarecie mam film i chciał bym go naświetlić jednym tematem a czasem widzę coś co chciał bym złapać na klatce średniego formatu i przydałby się jeszcze jeden, nie drogi aparat.

[rbit9n]

He, i ja tak mam, mało ich robię, więcej oglądam, no ale w Flexarecie mam film i chciał bym go naświetlić jednym tematem a czasem widzę coś co chciał bym złapać na klatce średniego formatu i przydałby się jeszcze jeden, nie drogi aparat.

wiadomo, średnioformatowy folder, to nie w kij dmuchał. ja zawsze mam przy sobie zeissa ikona ikontę III, która zastąpiła wspomnianego seagulla 203. jak wspomniałem w seagullu nie było się do czego przyczepić, prócz tego, że był całkowicie spleśniały.

[zoran]

He, i ja tak mam, mało ich robię, więcej oglądam, no ale w Flexarecie mam film i chciał bym go naświetlić jednym tematem a czasem widzę coś co chciał bym złapać na klatce średniego formatu i przydałby się jeszcze jeden, nie drogi aparat.

wiadomo, średnioformatowy folder, to nie w kij dmuchał. ja zawsze mam przy sobie zeissa ikona ikontę III, która zastąpiła wspomnianego seagulla 203. jak wspomniałem w seagullu nie było się do czego przyczepić, prócz tego, że był całkowicie spleśniały.

Dzięki za wiadomości.
Ten wspomniany Aparat wymaga czyszczenia, migawka się zacina, pytałem, pewnie jeszcze czyszczenie obiektywu, wyregulowanie czasów a serwisy sporo sobie krzyczą za naprawy, oddawałem Flexareta do Bydgoszczy, aż nie chce mi się wspominać o kosztach w stosunku do wartości aparatu. Zalicytowałem 310zł i nie osiągnąłem ceny minimalnej, nie chciał bym żeby z naprawą kosztował mnie z tysiąc, to już nie tanio. Znasz jakiś tani a sprawdzony serwis? Może ktoś tu na Korexie w to się bawi?

[rbit9n]

ja to zasadniczo wszystkie aparaty serwisuję u p. Michała Nagova, także tego. ale nie wiem czy przypadkiem kol. czmielek nie dłubie w aparatach.