Korexowa przekazywanka aparatowa nr. I
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
zgadzam się milcząco. ups! już nie milcząco.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Kurcze chłopaki no aż mi głupio, że tak chcecie się składać... Aczkolwiek muszę go odkupić bo to był aparat po dziadku. Ojciec nie wie, że przepadł.
Najdziwniejsze jest to, że jego telefon dzwoni, ale nikt go nie odbiera. To samo w mieszkaniu, pytałem sąsiadów (dwa sąsiednie numery na domofonie) ale nikt nic nie wie. Ten koleś to jakiś duch.
Czy ktoś ma konto na tradycyjnych może? Może tam podał jakieś info o sobie. Z koreksu mam jego numer gg tylko. Mail zdobyłem ale nie odpowiada. Telefon również. Może adres domowy ma tez inny niż ten pod którym byłem?
Najdziwniejsze jest to, że jego telefon dzwoni, ale nikt go nie odbiera. To samo w mieszkaniu, pytałem sąsiadów (dwa sąsiednie numery na domofonie) ale nikt nic nie wie. Ten koleś to jakiś duch.
Czy ktoś ma konto na tradycyjnych może? Może tam podał jakieś info o sobie. Z koreksu mam jego numer gg tylko. Mail zdobyłem ale nie odpowiada. Telefon również. Może adres domowy ma tez inny niż ten pod którym byłem?
Dziwna sprawa, może za wcześnie wieszamy psy na gościu ale tak czy inaczej nowy aparat powinien trafić do Roba. Jutro rano wyjeżdżam i wracam dopiero we wtorek (brak dostępu do kompa) - umówmy się, że jak to tej pory nikt się nie dołączy to zrzucamy się po 20 zet a Rob w międzyczasie niech spróbuje coś zalicytować. OK?
Witam . Tak sie zlozylo , ze mam 20 pln i moge wyslac . Cel sluszny , to i mnie dopiszcie prosze . A to link do "mojej" przekazywanki ktora zgapilem na KOREX'ie ( DZIEKUJE! ) i zrealizowalem ( nie bez zaciec , niestey ... ) w Dublinie .
http://forum.in-focus.pl/viewtopic.php?f=11&t=448
Pozdrawiam .
( A w ogole , to mam Start'a w Polsce - lezy nie uzywany od 15 lat i chetnie bym go puscil w obieg , tylko ta odleglosc ... moze w przyszlym roku ? ) .
http://forum.in-focus.pl/viewtopic.php?f=11&t=448
Pozdrawiam .
( A w ogole , to mam Start'a w Polsce - lezy nie uzywany od 15 lat i chetnie bym go puscil w obieg , tylko ta odleglosc ... moze w przyszlym roku ? ) .
Wczoraj numer gg podany w jego profilu był dostępny, niestety próby komunikacji zostały bez odpowiedzi... Koleś umyślnie ignoruje wszystkie próby komunikacji. Znalazłem też o nim wpis w KRS ale nie wiem czy jest sens płacić 25zł za wszystkie dostępne dane...
Zalicytuję tego starta na allegro i po prostu go kupię. Mam na przyszłość nauczkę, aby takie przedsięwzięcia robić tylko w zaufanym gronie użytkowników, o których mam jakiekolwiek pojęcie. Bo chcę urządzać takie zabawy i nie bać się o sprzęt
Liczyłem na uczciwość w tej zabawie ale jak zwykle zawsze się znajdzie ktoś, kto nie chce się bawić z innymi, niestety. Jednocześnie chciałbym powiedzieć, że nie mam na myśli tego, że są wśród nas ludzie źli itp bo lubię to forum i wiem, że jest tutaj masa super osób
No ale może po prostu mam pecha.
Co do waszej pomocy, to choć wychowanie nakazuje mi odrzucić propozycję, chętnie ją przyjmę ze szczególnym zaznaczeniem, że na pewno odwdzięczę się kiedy ktoś inny będzie potrzebować pomocy materialnej. Zobowiązuję się również wpłacić w przyszłym miesiącu pieniądze na utrzymanie korexu.
Zalicytuję tego starta na allegro i po prostu go kupię. Mam na przyszłość nauczkę, aby takie przedsięwzięcia robić tylko w zaufanym gronie użytkowników, o których mam jakiekolwiek pojęcie. Bo chcę urządzać takie zabawy i nie bać się o sprzęt


Co do waszej pomocy, to choć wychowanie nakazuje mi odrzucić propozycję, chętnie ją przyjmę ze szczególnym zaznaczeniem, że na pewno odwdzięczę się kiedy ktoś inny będzie potrzebować pomocy materialnej. Zobowiązuję się również wpłacić w przyszłym miesiącu pieniądze na utrzymanie korexu.
Choć nie brałem udziału w przekazywance, to chętnie dorzucę swoich kilka złotówek dla pana Rob'a. Głownie ze względu na stratę jaką poniósł okazując zaufanie do użytkowników tego forum, czyli także do mnie. Możecie na mnie liczyć jeśli chodzi o zbiórkę pieniędzy.
pozdrawiam i mam nadzieję, że już nigdy więcej taka sytuacja się nie powtórzy
pozdrawiam i mam nadzieję, że już nigdy więcej taka sytuacja się nie powtórzy
Rob, co z zakupem aparatu, licytowałeś coś? Jeśli tak to podaj cenę zakupu, rozpiszemy ją na forowiczów, którzy wyrazili chęć w dołożeniu się do nowego Starta (do tej pory zliczyłem 7 osób).
przepraszam, ale musiałem w końcu zareagować. otóż, mimo że FF nie traktuje tego jako błąd, słowo "forumowicz" jest niepoprawne. słowem jakim określa się użytkownika for internetowych, jest słowo "forowicz" i tego słowa proszę używać.
pozdrawiam
rbit9n
przepraszam, ale musiałem w końcu zareagować. otóż, mimo że FF nie traktuje tego jako błąd, słowo "forumowicz" jest niepoprawne. słowem jakim określa się użytkownika for internetowych, jest słowo "forowicz" i tego słowa proszę używać.
pozdrawiam
rbit9n
Ostatnio zmieniony 06 paź 2010, 20:56 przez Coil, łącznie zmieniany 1 raz.
hej! licytowałem, ale niestety mnie przebili. Poczekamy na coś godnego uwagi, teraz jakieś same poobdzierane chodzą, a mój był w całkiem niezłym stanie
Również wolałbym aby to była symboliczna zrzutka, dopłata, niż całkowite refundowanie zakupu. Przepraszam, że marudzę, ale na prawdę czuję, że i tak nadwrężam waszą hojność. To dla mnie niecodzienna sytuacja.

UWAGA UWAGA! Piotr się odezwał
Napisał mi, że miał poważne problemy zdrowotne ale już jest lepiej i może się zająć moim startem który cały czas był u niego w domu. Odeśle mi go niedługo ze zwiniętym filmem. Niestety nie mam adresów ludzi którzy byli po piotrze dlatego muszę anulować zabawę i wywolać to co się udało zrobić. Miejmy nadzieję, że start dotrze szybko :)

Napisał mi, że miał poważne problemy zdrowotne ale już jest lepiej i może się zająć moim startem który cały czas był u niego w domu. Odeśle mi go niedługo ze zwiniętym filmem. Niestety nie mam adresów ludzi którzy byli po piotrze dlatego muszę anulować zabawę i wywolać to co się udało zrobić. Miejmy nadzieję, że start dotrze szybko :)
Zabrzmi, to źle, ale miejmy nadzieję, że to prawda...oraz, że już wszystko dobrze z jego zdrowiem. A zatem start bezpiecznie wróci do domuRob pisze:Napisał mi, że miał poważne problemy zdrowotne ale już jest lepiej i może się zająć moim startem który cały czas był u niego w domu. Odeśle mi go niedługo ze zwiniętym filmem. Niestety nie mam adresów ludzi którzy byli po piotrze dlatego muszę anulować zabawę i wywolać to co się udało zrobić. Miejmy nadzieję, że start dotrze szybko :)
