Domy Kultury w Polsce i fotografia analogowa
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
W Sandomierzu dużo robimy, otworki, ambrotypy, 5X7, 8X10 i co tylko komu się chce, miasto daje tyle ile trzeba, jest jak w raju. Przydała by się tylko grupa mocno zaangażowanych młodzieńców, jest 9 dziewczyn i rodzynek Piotr - mocno zaangażowany - takich chciałbym mieć więcej, cóż, nie można mieć wszystkiego.....
Mam w sumie niedaleko do Sandomierza (60km to nie koniec świata), chętnie bym zobaczył jak takie zajęcia wyglądają. Czy miał bym szanse? W jakie dni prowadzicie zajęcia? PozdrawiamRaFa pisze:W Sandomierzu dużo robimy, otworki, ambrotypy, 5X7, 8X10 i co tylko komu się chce, miasto daje tyle ile trzeba, jest jak w raju. Przydała by się tylko grupa mocno zaangażowanych młodzieńców, jest 9 dziewczyn i rodzynek Piotr - mocno zaangażowany - takich chciałbym mieć więcej, cóż, nie można mieć wszystkiego.....
Piotr vel fiakier, miał coś kombinować z DK na Kiepury (tam gdzie jest kino ABC). nie wiem czy się udało, musiał być w/w spytać.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Z sentymentem wspominam coponiedziałkowe spotkania w fotoklubie "Kontrast" przy WDK w Kielcach, w których uczestniczyłem w pierwszej połowie lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku. Sala projekcyjna i ciemnia, mieściły się za lustrzaną salą baletową. Korzystał też z nich, prężny klub filmowy "Gong".
Ówczesny prezes "Kontrastu" Kol. Zygfryd Sarnat, zaszczepił w nas miłość do fotografii, szczególnie do diapozytywów kolorowych i nauczył samodzielnego wołania ich. Nadal sam wszystko wołam, nie korzystając z usług fotolabów.
Miło się czyta, że takie kuźnie kadr fotograficznych istnieją jeszcze gdzieś przy Domach Kultury w Polsce.
Przyjmij zatem moje gratulacje, Kolego RaFa z Sandomierza

Ówczesny prezes "Kontrastu" Kol. Zygfryd Sarnat, zaszczepił w nas miłość do fotografii, szczególnie do diapozytywów kolorowych i nauczył samodzielnego wołania ich. Nadal sam wszystko wołam, nie korzystając z usług fotolabów.
Miło się czyta, że takie kuźnie kadr fotograficznych istnieją jeszcze gdzieś przy Domach Kultury w Polsce.
Przyjmij zatem moje gratulacje, Kolego RaFa z Sandomierza


Miejski Dom Kultury w Słupcy - Wielkopolska
No to może i ja dorzucę swoje trzy grosze. To mój pierwszy post, więc może się przedstawię - nazywam się Adam Król i mam 23 lata. Mieszkam w Słupcy (trasa Konin - Września 80km przed Poznaniem). ponad półtora roku temu poszedłem do MDK w moim mieście i założyłem Słupecki Klub Fotograficzny KADR . Jutro po raz pierwszy będziemy wywoływać klisze (wcześniej raz działaliśmy na samym papierze). Sprzęt udało nam się kupić od znajomego, który już skończył przygodę z analogiem. Niestety muszę przyznać, że nie jest łatwo znaleźć chętnych do takiej zabawy - wszyscy mówią, że teraz tylko cyfra. Sam robię cyfrą od kilku lat. Od tygodnia robię zdjęcia na kliszy - bez porównania. Nie mogę się doczekać, aż wywołam moją pierwszą kliszę (a w lodówce czeka na mnie 6 kolejnych plus jedna w aparacie :) )
Także jeśli ktoś jest z okolic i będzie miał ochotę wpaść to zapraszamy!
www.kadr-slupca.pl
No to może i ja dorzucę swoje trzy grosze. To mój pierwszy post, więc może się przedstawię - nazywam się Adam Król i mam 23 lata. Mieszkam w Słupcy (trasa Konin - Września 80km przed Poznaniem). ponad półtora roku temu poszedłem do MDK w moim mieście i założyłem Słupecki Klub Fotograficzny KADR . Jutro po raz pierwszy będziemy wywoływać klisze (wcześniej raz działaliśmy na samym papierze). Sprzęt udało nam się kupić od znajomego, który już skończył przygodę z analogiem. Niestety muszę przyznać, że nie jest łatwo znaleźć chętnych do takiej zabawy - wszyscy mówią, że teraz tylko cyfra. Sam robię cyfrą od kilku lat. Od tygodnia robię zdjęcia na kliszy - bez porównania. Nie mogę się doczekać, aż wywołam moją pierwszą kliszę (a w lodówce czeka na mnie 6 kolejnych plus jedna w aparacie :) )
Także jeśli ktoś jest z okolic i będzie miał ochotę wpaść to zapraszamy!
www.kadr-slupca.pl
- Minolciarz1979
- -#
- Posty: 548
- Rejestracja: 16 lis 2009, 11:08
- Lokalizacja: Legnica
a w stutysięcznej Legnicy nie ma kółka fotograficznego :-(
w domach kultury beton, nikt nie jest zainteresowany. Chciałem coś stworzyć, ale betony mają gdzieś. Smutne.
to jest problem ogólnopolski, trochę paradoksalny bo to efekt "ucyfrowienia" fotografiia w stutysięcznej Legnicy nie ma kółka fotograficznego

Musisz sam założyć jakąś grupę, a swoją drogą masz blisko do Głogowa, tam chyba jest coś przy domu kultury (przynajmniej jak tam byłam kilka lat temu to było).
- Minolciarz1979
- -#
- Posty: 548
- Rejestracja: 16 lis 2009, 11:08
- Lokalizacja: Legnica
Mi zależy na Legnicy :-)
W Legnicy są co najmniej 4 duże i znane domy kultury, w żadnym nie ma sekcji fotograficznej. Więc do wszystkich czterech wysłałem maile z propozycją utworzenia i prowadzenia sekcji fotografii klasycznej i cyfrowej, mało tego - zapewniłem, że kompletne wyposażenie studia i ciemni zapewniam ja, kółko będę prowadził ja. Z ich strony potrzebowałbym tylko pomieszczenia... Odpowiednio ubrałem w słowa, nakreśliłem jak piekną sztuką jest fotografia klasyczna i oto, co otrzymałem z jednego DK:
(treść oryginalna)
"Młodzieżowe Centrum Kultury w Legnicy informuje, że nie prowadzi koła fotograficznego i nie będzie prowadzone takie koło w nadchodzacym roku szkolnym 2011/2012.
Pozdrawiamy :)"
2 DK nie odezwały się wcale, czwarty odpisał po 3 tygodniach, że trwa u nich remont własnie (chyba niekończący się) i że kiedyś dyrektor rozważy propozycję. Ręce opadają. Najbardziej mnie wkoorwia kompletna olewka ze strony tych dwóch DK - nawet nie odpiszą, żebym pocałował się w d... :( Nie dość, że człowiek coś chce robić, nie chce za to nic, zapewnia wszystko, to jeszcze mają go w poważaniu.
Ale tak to jest, jak betony są dyrektorami.
(treść oryginalna)
"Młodzieżowe Centrum Kultury w Legnicy informuje, że nie prowadzi koła fotograficznego i nie będzie prowadzone takie koło w nadchodzacym roku szkolnym 2011/2012.
Pozdrawiamy :)"
2 DK nie odezwały się wcale, czwarty odpisał po 3 tygodniach, że trwa u nich remont własnie (chyba niekończący się) i że kiedyś dyrektor rozważy propozycję. Ręce opadają. Najbardziej mnie wkoorwia kompletna olewka ze strony tych dwóch DK - nawet nie odpiszą, żebym pocałował się w d... :( Nie dość, że człowiek coś chce robić, nie chce za to nic, zapewnia wszystko, to jeszcze mają go w poważaniu.

Ostatnio zmieniony 22 cze 2011, 20:35 przez Minolciarz1979, łącznie zmieniany 1 raz.