Joan pisze:Nie powtarzaj dawno przerobionych błędów ! Na wilgotną szpulę (nawet z kilkoma mikrokropelkami wody gdzieś na rowku spirali) nie wejdzie żaden film, po prostu zatrze się i amen!
przez ten radioaktywny awatar chyba faktycznie posiadłem nadprzyrodzone moce, bo niejednokrotnie przy wołaniu większej ilości filmów na kilka rat, nawijałem filmy na mokre szpule JOBO.
Ha! Nawinąłem ostatnio taśmę na mokrą szpulę Krokusa! :D To jest super chruper power moc.:)
BTW, z lektury wątku wyciągam wniosek, że jeśli chcę koreks w którym można wołać na raz dwa filmy 120 na dwóch szpulach to tylko Jobo lub Paterson. Kaiser nie nada się? Dobrze wyczytałem?
jab pisze:BTW, z lektury wątku wyciągam wniosek, że jeśli chcę koreks w którym można wołać na raz dwa filmy 120 na dwóch szpulach to tylko Jobo lub Paterson. Kaiser nie nada się? Dobrze wyczytałem?
Do Kaisera niestety nie da się założyć dwóch szpul rozłożonych na średni format.
Tak, to jest "System Super 4".
Wszystkie koreksy Patersona (do małego i średniego formatu), sprzedawane jako nowe, to już są "System Super 4".
Rozpoznać je można po tym dekielku zamykającym - płaskim jak patelnia.
No to się wyjaśniło, dzięki. Mam ostatni dylemat przed decyzją zakupu Patersona Super System 4, a w zasadzie dwa dylematy:
1). Na korex Jobo 2521 ze szpulką Duo-Set Reel 2502 można nawinąć 2 filmy 120. Pytanie jak ten patent się sprawdza i czy nawinięcie na tą szpulkę 1 oraz 2 filmów nie jest czasem kłopotliwe? Generalnie kilka osób chwaliło Jobo system 25xx.
2). Najbardziej chwalone są koreksy ze stali z takimi samymi szpulkami: Kindermann i Nikor. Kindermann chyba zaprzestał produkcji tanków, nie wiem jak Nikor, w każdym razie raczej dostępne z drugiej ręki. Jest jeszcze Tundra (ale krytykowana za nieszczelności) i Hewes, który ponoć robi znakomite szpulki - i chyba bez tanków. Korex ze stali... hm...
Ostatnio zmieniony 01 cze 2010, 12:54 przez renes, łącznie zmieniany 2 razy.
ano chwalą blaszaki. nawet myślałem co by nie kupić na hamerykańskim jebaju, ale niestety koszty przesyłki mnie zniechęciły. chyba właśnie nikora i kindermana obserwowałem.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
Najbardziej ekonomiczny byłby tank z jedną szpulką 120 lecz nawijane na nią 2 filmy 120... czytając APUG czy Photo Net wiele osób tak własnie robi... Czy ktoś z Korexu takie nawijanie dwóch średnich na jedną szpulkę też praktykuje?
Kupując określony model, powinno się brać pod uwagę przede wszystkim ergonomię użytkowania. Ponieważ praca z koreksem, nawijanie szpulek, nie może być czynnością stresującą (bo tego jest nadto w życiu codziennym). Koszt zaoszczędzonej chemii nie zrekompensuje stresu w ciemni.
Koreks jak każdy używany przedmiot, ma swój czas żywotności. Wydając pieniądze należy pamiętać, że nie jest to inwestycja na lata. Prędzej czy później każdy zaczyna cieknąć.
No dobrze, to jaki koreks niezbyt drogi i niestresujący polecilibyście amatorowi, który ma raczej małe przebiegi, ale zdarza mu się na jednej wyprawie skręcić dwie rolki tego samego materiału 120. 135 sporadycznie. I nie lubi się stresować.
w 1520 praktykuję namiętnie. żaden problem, tylko trzeba pamiętać o czerwonym dzyndzlu.
w kajzerze próbowałem, skleiły mnie się filmy i była tragedia. potem kleiłem je taśmą w długą taśmę, coś a la 220, też było spoko.
pozostałych nawet w rękach nie miałem.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
No to mnie pocieszyliście.
Możecie łopatologicznie wyjaśnić laikowi jak to wygląda, przebieg nawijania dwóch? Nawinęliście pierwszy film, wystaje jego końcówka i co dajej...?
Czytałem, że Hewes, producent metalowych szpulek - wielu szpulki Hewesa uważa za najlepsze na świecie - robił szpulki dla Jobo.
W JOBO serii 15xx jest to banalnie proste - nawijasz pierwszy film do samego końca, wpinasz w szpulę ogranicznik, po czym nawijasz drugi film do oporu. Oprze się on o ogranicznik i nie ma szans, by filmy zaszły na siebie.
W innych koreksach wyglądałoby to pewnie podobnie - pierwszy film do oporu (do dna szpuli), drugi tylko tyle, by końcówka się nawinęła. Jak nie będziesz mocno koreksem telepał to też jeden na drugi zajść nie powinien.
renes - Jobo 2521 chcesz do procesora czy wołania ręcznego? Bo z tego co pamiętam seria 25xx nie jest zalecana do wołania ręcznego ze względu na większe pojemności w porównaniu do 15xx.
temol pisze:renes - Jobo 2521 chcesz do procesora czy wołania ręcznego? Bo z tego co pamiętam seria 25xx nie jest zalecana do wołania ręcznego ze względu na większe pojemności w porównaniu do 15xx.