MF, podójna ekspozycja, przewijanie filmu.
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
MF, podójna ekspozycja, przewijanie filmu.
Witam
Czy próbowaliście podwójnej ekspozycji w średnim formacie, ale z przewijaniem filmu po każdej ekspozycji? Strzelam pierwszą ekspozycję, przewijam, druga klatka - pierwsza ekspozycja, przewijam, trzecia klatka - pierwsza eks.. i tak do końca. Następnie przewijanie filmu w ciemnicy i ponowne przestrzelenie całego filmu?
Trafienie w klatkę idealnie to sprawa transportu filmu w aparacie. Ale zastanawiam się nad przewijaniem filmu - nie ma problemu żadnego? Kiedyś próbowałem ze starym filmem prześwietlonym, i pod koniec okazało się, że trzeba przeklejać końcówkę filmu, bo się zrobił "garbek"..
Nie wiem czy jasno opisałem.. :)
T.
Czy próbowaliście podwójnej ekspozycji w średnim formacie, ale z przewijaniem filmu po każdej ekspozycji? Strzelam pierwszą ekspozycję, przewijam, druga klatka - pierwsza ekspozycja, przewijam, trzecia klatka - pierwsza eks.. i tak do końca. Następnie przewijanie filmu w ciemnicy i ponowne przestrzelenie całego filmu?
Trafienie w klatkę idealnie to sprawa transportu filmu w aparacie. Ale zastanawiam się nad przewijaniem filmu - nie ma problemu żadnego? Kiedyś próbowałem ze starym filmem prześwietlonym, i pod koniec okazało się, że trzeba przeklejać końcówkę filmu, bo się zrobił "garbek"..
Nie wiem czy jasno opisałem.. :)
T.
-
- -#
- Posty: 823
- Rejestracja: 09 lut 2009, 15:31
- Lokalizacja: Międzyrzecz
- Kontakt:
Przed chwilą sprawdzałem na papierowej taśmie ze 120tki i kasecie RB67 - z "w miarę" dokładnym trafieniem w klatki nie ma dużego problemu - różnica mi wyszła ok 1-2 mm. Dla moich potrzeb wystarczające. Co do "garbka" - trzeba będzie poświęcić jakiś film i przetestować.
Ale nie zwinę filmu do końca, tylko po 9 albo 10 klatce, otworzę kasetę, i przewinę do "unexposed".
T.
Ale nie zwinę filmu do końca, tylko po 9 albo 10 klatce, otworzę kasetę, i przewinę do "unexposed".
T.
Wiem, że RB ma multiekspozycję. Cała zabawa bierze się z tego, że czasem uwidzi mi się jakiś księżyc w krajobrazie czy architekturze... no i ten księzyc nie zawsze wisi akurat na niebie.
Nie zrobię przecież jednej klatki, a później kilka czy kilkanaście dni czekania na pogodę czy pojawienie się łysego.
T.
Nie zrobię przecież jednej klatki, a później kilka czy kilkanaście dni czekania na pogodę czy pojawienie się łysego.
T.
-
- -#
- Posty: 823
- Rejestracja: 09 lut 2009, 15:31
- Lokalizacja: Międzyrzecz
- Kontakt:
Tak właśnie próbowałem, ale kaseta do RB67ProS ma chyba jakąś blokadę - szpulka nie chciała mi się kręcić w "drugą stronę". Musiałem wyciągnąć jedną szpulkę z kasety. Nie chciałem sprawdzać na siłę czy się da...dadan_mafak pisze:do zwijania musialbys posluzyc sie np. magazynkiem od aparatu. zeby jak najdokladniej zaczac zwijanie z "scisnieta" czescia na ktorej jest caly film...bo jak rozwiniesz i wyprostujesz to juz po zawodach
To nie jest rozwiązanie... w przypadku "klasycznej" podwójnej ekspozycji robię na jednej klatce dwa zdjęcia - jedno po drugim. Odstęp czasowy dowolny - minuta, godzina, dzień, miesiąc. Ale do momentu drugiej ekspozycji jestem "przyblokowany", nie mogę nic innego sfotografować.axer pisze:A nie prościej kupić dodatkową kasetę do RB właśnie na takie okazje?
A jeżeli chcę zrobić kilka klatek jednego motywu, z różnymi ogniskowymi, różnymi kadrami, i na każdym chcę podwójną ekspozycję, to co?
T.
-
- -#
- Posty: 823
- Rejestracja: 09 lut 2009, 15:31
- Lokalizacja: Międzyrzecz
- Kontakt:
Ja nie mam problemu z ilością kaset.. :) Obawiam się tylko, że będą problemy z przewijaniem filmu. Przeczytaj pierwszy post - chodzi o "garbek"-jarek- pisze:ja bym też poświęcił jedną ścianke ,nacykał sobie tego księżyca na wszystkich klatkach,spokojnie przewinął w ciemni film i założył jeszcze raz do ścianki a używał druga na codzień,zmiana tyłu w RB to przecież moment.
Szczególnie na velvii.. :)piday pisze:Jeszcze można zrobić podwójną ekspozycję papieru w ciemni. Będzie wygodniej, bo można dokładnie wypozycjnonować księżyc.
T.