Kanciapa do spotkań fotograficznych
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
w niektórych spółdzielniach piwnice są zasilane na 110V, spytajcie wcześniej, jakie jest napięcie, żeby nie było potem tzw. buły. buła wygląda tak
:U

"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Nic się nie wypaliło :) Chodzi o to, że jest problem ze znalezieniem lokalu. Nie jest łatwo znaleźć miejsce stosunkowo tanie i niezbyt odległe tak aby większość z nas mogła się tam pojawiać regularnie.Dab pisze:No jakoś tak tu cicho się zrobiło? Czyżby nasz słomiany zapał wypalił się już? :P
Tak naprawdę to niewiele osób wykazało chęć podjęcia się tej sprawy na serio. Jakiś czas temu pisałem o tym aby osoby poważnie zainteresowane przesłały wiadomość ze swoją deklaracją. Chodzi o to, że 2-3 osoby mogą nie udźwignąć kosztów i obowiązków z tym związanych. Trzeba tutaj wymienić:
- koszt wynajmu
- koszty opłat za energię elektryczną i wodę
- prace wspólne celem adaptacji ew. lokalu i późniejszego utrzymania
Kwestia sprzętu jakby się sama wyklarowała ponieważ kilka osób zadeklarowała chęć użyczenia swojego prywatnego sprzętu co powinno nam w zupełności wystarczyć.
Szukalem miejsca - nie znalazlem niestety.
Ale pogadac o fotografii na zywo z kims z Warszawy to ja zawsze chetnie :D
Ale pogadac o fotografii na zywo z kims z Warszawy to ja zawsze chetnie :D
--
HUMAN NATURE
HUMAN NATURE
Tak. Czekalem na jakis telefon. Niestety sie nie doczekalem...Rob pisze:To chodź w niedzielę pójdziemy na giełdę i porozmawiamy
W zwiazku z tym - jesli ktos ma ochote na przeterminowana (III 2009), szeroka Velvie 50, to zamienie 9 rolek na 5 sztuk czegos czarno-bialego co mi wpadnie w lapki u "pana przy kiblu". Sa chetni?
--
HUMAN NATURE
HUMAN NATURE
-
- -#
- Posty: 7
- Rejestracja: 07 sty 2008, 20:25
- Lokalizacja: Warszawa
To taki ośrodek miejskiej kultury na rynku. sprawdziłem w necie, myslalem ze kazde miasto ma swoj dom narodowy, a jednak nie.dejnekas pisze:"dom narodowy"? A co to za dziwna nazwa ? :) nie zebym sie śmiał tylko mnie ciekawi
Sa tam targi staroci co miesiac, spotkania fanów filmu, fotografi, jakies male wernisarze, czasem disko dla dzieci, na parterze komercyjna knajpka nawet :]