Canon EOS 33 nie działa
Moderatorzy: rbit9n, Michał Kowalski, Jerzy, zladygin
Canon EOS 33 nie działa
Trochę przesadziłem z tym "nie działa " bo chodzi znakomicie ale bez filmu. Gdy założy się film, a pobiera go poprawnie, aparat się zawiesza bo widzi kasetę a nie widzi założonego filmu. Przypuszczalnie jakiś czujnik, ale nigdy takiego nie otwierałem więc nawet nie wiem gdzie szukać. W serwisie zaśpiewali kwotę jak za prawie nowy obecnie dostępny. Tak więc jeśli ktoś coś wie lub spotkał się z podobnym problem to jego doświadczenia chętnie pozyskam.
-
- -#
- Posty: 350
- Rejestracja: 17 kwie 2022, 16:43
- Lokalizacja: Gdańsk
Canon EOS 33 nie działa
kaseta metalowa? z kodem dx? obiektyw systemowy? Ustaw iso manualnie, wogóle wejdź w tryb manual.
jeżli jest błąd to powinien chyba wyświetlić jakiś numer. Chyba że 33 to taka lipa, że nie wyświetla
jeżli jest błąd to powinien chyba wyświetlić jakiś numer. Chyba że 33 to taka lipa, że nie wyświetla
Canon EOS 33 nie działa
Chyba, że mu wyświetli "EEE"... Zacząłbym od ręcznego sprawdzenia, czy film wysuwa się bez oporu z kasety (oczywiście nie cały
).

_________________
Łatwe nie cieszy
Łatwe nie cieszy
Canon EOS 33 nie działa
<wojna systemowa>
EEE, to coś jak Help w Minolcie?
</wojna systemowa>
EEE, to coś jak Help w Minolcie?
</wojna systemowa>
Na jakiej podstawie twierdzisz, że poprawnie?
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Canon EOS 33 nie działa
a na takiej podstawie ,że wiem jak to ma robić. 20 lat używam tego aparatu. A po drugie to ma drugi taki sam i zawsze porównać sobie mogę. Sugerujesz że nie wiem jak powinien być film nawinięty?
Ostatnio zmieniony 18 wrz 2025, 20:00 przez jaroz, łącznie zmieniany 1 raz.
Canon EOS 33 nie działa
to ,e wyświetla to jedno. Niechby sobie wyświetlał i pracował poprawnie. A on "na sucho pracuje" , a jak dostaniesz material to się zawiesza. Moim zdaniem, choć mogę się mylić, musi być coś z czujnikiem. Ale nie eiem gdzie jest zlokalixowany i nie znam zasady działania.
Szukałem po necie, ale nic sensownego nie znalazłem. Przypuszczalnie jakąś małą pierdola, a serwis sobie policzy roboczogodziny na oględziny i nikomu niepotrzebne testy tego co działa poprawnie i cena przekroczy wartość aparatu. Albo od razu dają cenę zaporową aby im życi nie zawracać.