Cło i opłaty na aparat z Japonii

[PPaweł]

Przypadkiem wiem, że United States Postal Service. Czyli po prostu ichnia Poczta Polska.

[Z_photo]

USPS

Ale potrafisz rozwinąć ten skrót? Bo to sporo wyjaśnia. Nie tylko w naszym nadwiślańskim grajdołku.

United States Postal Service.
W porównaniu z USPS naszą pocztę można ocenić jako hiperszybką.

[aka]

USPS

Ale potrafisz rozwinąć ten skrót? Bo to sporo wyjaśnia. Nie tylko w naszym nadwiślańskim grajdołku.

United States Postal Service.
W porównaniu z USPS naszą pocztę można ocenić jako hiperszybką.

Nie ma reguły, ale prawdą jest, że PP całkiem dobrze sobie radzi w przesyłkach zagranicznych (krajowe to w zasadzie nie bardzo jest sens wysyłać PP). Super dziadostwo to odstawiają poczta włoska i austriacka - drooogo i dłuuuugo!

[wando]

Zakup na ebayu za obiektyw w przeliczeniu z wysyłką 809 PLZ (DHL) - cło z podatkiem 233 PLZ , czyli trzeba doliczyć ok. 29 % do kosztu zakupu. Stan na 08.2025 r. Wysyłka z Japonii.

[iczek]

Na aparaty fotograficzne we wrześniu 2025 jest stawka celna 0%. Tak więc nie ma opcji, aby Urząd Celny naliczył opłatę za cło. Jak zawsze, naliczany jest VAT 23% od kwoty zakupu + przesyłka. No i symboliczna w sumie opłata za czynności.
To samo zresztą z Chin, kupowałem filtry foto i wysyłka przez Fedex została zatrzymana. Po przesłaniu dowodu zakupu na Ebay.de, celnicy nie oclili paczki. Wartość była tylko 90 USD.

[aka]

wysyłka przez Fedex

Najgorsza z możliwych opcji. Jak możecie wpłynąć na sprzedawcę np. z Japonii to poproście o DHL. Jeśli ebay nie naliczy VAT, a to się zdarza, to Fedex ma najdroższą i najgorszą obsługę celną. DHL jest tańszy, a przesyłka trafia do Polski w trzy dni robocze. Najtańsza odprawa celna jest w PP - standardowo 8.50 zł, ale naliczają też tą kwotę za odprawę przesyłek z ebay z USA realizowanych przez platformę wysyłkową ebay, która nalicza i pobiera VAT przy finalizacji transakcji kupna. Dostajesz paczkę odprawioną w UE w DE lub NL, wysłaną z USA, a PP i tak podda ją odprawie celnej i naliczy te 8.50 zł. Ku uciesze listonosza

[miki11]

Dostajesz paczkę odprawioną w UE w DE lub NL, wysłaną z USA, a PP i tak podda ją odprawie celnej i naliczy te 8.50 zł. Ku uciesze listonosza

W normalnym państwie prawa taki numer by nie przeszedł. Jak państwowy urząd może działać na szkodę obywatela, z którego podatków żyje? Generalnie powinni albo akceptować oclenie poza granicami kraju, albo zwrócić równowartość cła zagranicznego i naliczyć swoje 8,50zł. No, ale cóż, naród durny daje się okradać w biały dzień... Już samo dodawanie VAT'u do starego sprzętu powoduje potrzebę szybkiego napicia się mocnej wódki.

[PPaweł]

A jak by tak napisać reklamację, że sobie życzysz zwrotu 8,50 za niepotrzebnie wykonaną operację?

[aka]

Generalnie powinni albo akceptować oclenie poza granicami kraju, albo zwrócić równowartość cła zagranicznego i naliczyć swoje 8,50zł.

Dla jasności - akceptują naliczony i pobrany przez ebay VAT, nie naliczają ponownie VATu, nie wiadomo po co ta kontrola. Opłata 8.50 zł to standardowa za zgłoszenie do odprawy celnej, najniższa na rynku bo firmy kurierskie rwą o wiele więcej - >50 zł. To musi być jakoś niedogadane z ebay bo zakupy na aliexpress mają naliczony VAT przy zakupie i przesyłka przychodzi np. Inpostem lub PP bez dodatkowych komplikacji.

[Z_photo]

DHL jest tańszy, a przesyłka trafia do Polski w trzy dni robocze.

Ostatnimi czasy wyrabiają się w dwa dni. Paczka leci, a czynności celno-skarbowe dokonywane są równolegle u nas.

[miki11]

akceptują naliczony i pobrany przez ebay VAT, nie naliczają ponownie VATu

Jeśli kupujesz aparat z lat 70', 80' lub 90', to wtedy nie było czegoś takiego, jak VAT. To jest nowy wymysł diabła. A skoro wtedy go nie było, a teraz naliczają VAT od starych aparatów, to by oznaczało, że prawo działa wstecz. Czyli jest to niezgodne z przyjętym ustawodawstwem.

Podobnie jak oszustwo nazywane podatkiem Belki, które miało działać (nie pamiętam dokładnie) 2-3 lata, albo VAT 23% wprowadzony też chyba na ok. 2 lata, co też okazało się bezczelnym okradaniem Polaków.

Po czym poznać, że polityk kłamie? Po ruszaniu ustami.

[Fredrixxon]

to by oznaczało, że prawo działa wstecz. Czyli jest to niezgodne z przyjętym ustawodawstwem.

bredzisz. VAT jest naliczany odwartości transakcji, a nie wieku towaru.

[PPaweł]

Jeśli kupujesz aparat z lat 70', 80' lub 90', to wtedy nie było czegoś takiego, jak VAT. To jest nowy wymysł diabła. A skoro wtedy go nie było, a teraz naliczają VAT od starych aparatów, to by oznaczało, że prawo działa wstecz.

Nie. VAT jest od transakcji, więc należy się także od handlu choćby i średniowiecznymi ciżmami, byle prowadzonego teraz.

[zladygin]

Jeśli kupujesz aparat z lat 70', 80' lub 90', to wtedy nie było czegoś takiego, jak VAT. To jest nowy wymysł diabła.

Wtedy był podatek obrotowy, co w sporym uproszczeniu odpowiada dzisiejszemu VAT

[aka]

czynności celno-skarbowe dokonywane są równolegle u nas

A link do płacenia rano, przed dostawą.