Przepraszam, ale dlaczego persyflaż ma być prowokacją? A jeśli nawet, to co w tym złego, że coś prowokuje do dyskusji? To chyba oczywiste, że ów fikcyjny wywiad to próba podsumowanie dzisiejszej "sztuki", wydawało mi się, że widać to wyraźnie w tym tekście.
"Moczenie" w barycie to nawiązanie do "dzieła" Andreasa Serrano: https://pl.wikipedia.org/wiki/Piss_Christ
PS. Oczywiście obowiązkowo przepraszam wszystkich, którzy poczuli się tą imaginacją dotknięci. Śmiać się chciałem z "artystów" a nie z bogu winnych członków forum.
Bardzo długie naświetlanie - porady
Moderatorzy: rbit9n, Michał Kowalski, Jerzy, zladygin
Bardzo długie naświetlanie - porady
Jakie "prowokuje do dyskusji"? Dyskusja trwała sobie od ponad czterech ekranów, więc niby do czego miałeś prowokować? Chyba z zawodu jesteś przedszkolanką, bo to takie typowe zagranie "animatorów": dzieci zajmują się swoimi zabawami, więc wpada radosny typ w "wesołym" stroju i zarządza, że teraz wszyscy razem będą się bawić w to, do czego on przygotował "rekwizyty", bo trzeba "rozruszać" i "zintegrować" grupę.
Bardzo długie naświetlanie - porady
Jeszcze raz przepraszam.PPaweł pisze: ↑26 sie 2025, 09:39 Jakie "prowokuje do dyskusji"? Dyskusja trwała sobie od ponad czterech ekranów, więc niby do czego miałeś prowokować? Chyba z zawodu jesteś przedszkolanką, bo to takie typowe zagranie "animatorów": dzieci zajmują się swoimi zabawami, więc wpada radosny typ w "wesołym" stroju i zarządza, że teraz wszyscy razem będą się bawić w to, do czego on przygotował "rekwizyty", bo trzeba "rozruszać" i "zintegrować" grupę.
--
HUMAN NATURE
HUMAN NATURE
Bardzo długie naświetlanie - porady
Twoje prawo, ale bez przesady, nie uważam by było za co. Nawet jeśli ktoś uznał tekst za wywiad z rzeczywistą postacią to nikomu nijaka krzywda się nie stała. A że ktoś się "uraził" albo obraził... Ponieważ to ja użyłem określenia "prowokacja" to śpieszę z wyjaśnieniem, że jeśli komuś kojarzy się z niecnym działaniem to już nic nie poradzę. Wszak można sprowokować do refleksji, dyskusji czy też po prostu do śmiechu.
Bardzo długie naświetlanie - porady
Ja też bynajmniej nie uważam, żeby to coś obraźliwego było. Raczej z gatunku: "ech...".
Bardzo długie naświetlanie - porady
Jeśli o mnie chodzi, to możesz być spokojny - nie uraziłeś mnie.

A o "artystach" takich jak ten Serrano najlepiej nic nie pisać, nie dyskutować, nie oglądać ich "dzieł" - krótko mówiąc całkowicie ignorować. Szkoda tym "dziełom" i ich autorom poświęcać jakąkolwiek uwagę.
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.