Pytanie o możliwość zadania pytania

[Z_photo]

Czy ktoś z uczestników Forum bardziej niż ja obeznany z youtubami wie, czy można przesłać wiadomość autorowi materiałów tam zamieszczanych, w sposób inny niż w formie komentarza pod filmikiem?

Chciałbym się skontaktować z autorem tego materiału: https://www.youtube.com/watch?v=nNepny3asUQ , bo po obejrzeniu jego filmików i lekturze tekstów https://zeissikonveb.de/start/basteleie ... orama.html oraz https://zeissikonveb.de/start/basteleie ... -rama.html zapałałem chęcią budowy lustrzanki panoramicznej.

[oKuba]

Z_photo Adres maila do autora, a w zasadzie autorów znajdziesz na samym dole ich witryny:

https://zeissikonveb.de/

[aka]

zapałałem chęcią budowy lustrzanki panoramicznej

Parę problemów do rozwiązania jest. Najmniejszy to precyzyjne cięcie i dopasowanie "połówek", ale transport filmu to dopiero wyzwanie. Łatwo nie będzie. Trzymam kciuki!

[Z_photo]

Z_photo Adres maila do autora, a w zasadzie autorów znajdziesz na samym dole ich witryny:

https://zeissikonveb.de/

Owszem, tyle że jest tam także prośba żeby na ten adres nie przysyłać zapytań odnośnie serwisowania i reprodukcji opisywanego sprzętu.

[oKuba]

Są dwie notatki odnośnie kontaktu, ta wyżej brzmi:

„Fragen, Ergänzungen, andere Ansichten? Schreiben Sie uns doch!”

Napisz, to się przekonasz Myślę, że bez próby się nie dowiesz

[Z_photo]

... ale transport filmu to dopiero wyzwanie. Łatwo nie będzie.

Własnie o to chciałem zapytać autora. To co ustaliłem samodzielnie, to fakt że w panoramicznej Exakcie zmieniono uzębiony wałek prowadzący - tak by odmierzał większy odcinek filmu. Ale samo to nie wystarczy, bo ten dłuższy odcinek jeszcze musi zechcieć odebrać szpulka odbiorcza, która jest napędzana przez trzpień bezpośrednio (bez przekladni) sprzęgnięty z dźwignią naciągu. Dłuższego odcinka filmu odmierzonego przez uzębiony wałeczek prowadzący nie da się chyba wepchnąć na szpulkę.
W odwodzie jest napęd dwutaktowy - prosty, bo wymaga tylko zdemontowania jednego małego elementu. Kosztem tego uproszczonego rozwiązania byłyby nieco zwiększone odstępy pomìedzy klatkami czyli utrata 2-3 klatek na filmie o pełnej długości.

[aka]

prośba żeby na ten adres nie przysyłać zapytań odnośnie serwisowania i reprodukcji opisywanego sprzętu

A wyżej "Fragen, Ergänzungen, andere Ansichten? Schreiben Sie uns doch!"
Uwagę na dole, małymi literami, Google tłumaczy jako "Prosimy o powstrzymanie się od wniosków o naprawy i repliki sprzętu pokazanego tutaj!". Nie wiadomo co autor miał na myśli.

[aka]

Własnie o to chciałem zapytać autora.

Wspomina o autorskim rozwiązaniu powstałym na potrzeby konwersji Exakty na stereo "Mit dem Filmtransport von 10,66 Perforationslöchern pro Bild, wie ich ihn ursprünglich für meine Stereo-Exakta entwickelt habe, ". Nie sądzę by się podzielił szczegółami. W ogóle to dziwna sprawa, nie czuję czy on prezentuje swoje hobby czy reklamuje swoje usługi naprawy sprzętu z czasów NRD?

[Z_photo]

Wspomina o autorskim rozwiązaniu powstałym na potrzeby konwersji Exakty na stereo "Mit dem Filmtransport von 10,66 ...

Chyba to rozgryzłem. Jego pomysł polega na zastąpieniu oryginalnego wałeczka prowadzącego o sześciu zębach na taki, którego wieniec ma nieco większą średnicę i mającego na obwodzie osiem ząbków. W trakcie napinania dźwigni, sprzężony z nią przez przekładnię oryginalny wałeczek obraca się o więcej niż jeden obrot, a dokładnie o 4/3 obrotu (sprawdziłem empirycznie), co powoduje przesunięcie filmu o osiem perforacji czyli 38 mm (36 mm + 2mm margines). Zastępując oryginalny wałeczek na taki z ośmioma zębami film zostanie przesunięty o odcinek odpowiadający 4/3 × 8 = 10,66 perforacji czyli 50 mm z małym ułamkiem.
Taki sposób transportu filmu jest dość oryginalny, bo w poczatkowej części film jest bardziej wpychany na szpulę odbiorczą niż przez nią ciągnięty. Dopiero kiedy zwojów przybędzie i kolejne będą nawijane na większą średnicę film zacznie być ciągnięty. Początkowo wydawało mi się, że to nie zadziała ale jak wynika ze skanów filmów z równymi odstępami między klatkami 24x50 mm chyba jednak działa.

[aka]

Chyba to rozgryzłem.

Brawo! Ale wiesz, że ja mam dwie VX 1000?

[Z_photo]

VX 1000 mam jedną, a oprócz niej Varex IIa i IIb - tych jednak nie poćwiartuję.
Mam też rezerwuar częsci zapasowych w postaci niesprawnej IIb i tę wykorzystałbym do budowy aparatu panoramicznego. Zamieniłbym przy tym mocowanie na bagnet Olympusa (tak jak pomysłodawca zrobił to z Exą), co pozwoliłoby wykorzystać Zuiko 35 shift. Koło obrazowe tego obiektywu ma ok. 61-62 mm średnicy, a to przy klatce formatu ok. 24x50 mm pozwala jeszcze wykorzystać przesów osi do ok. 5 mm.
Exy i Exakty świetnie nadają się do takich przeróbek bo cały działajacy "werk" można wysunąć z obudowy. Aparat jest przez to wdzięcznym obiektem do serwisowania, dlatego w mojej VX 1000 wymieniłem samodzielnie kurtynę migawki. To samo mam zrobić w IIb, a w IIa wymienię obie kurtyny.

[Z_photo]

Ps. Może się okazać, że przeróbka mechanizmu transportu będzie prostsza niż początkowo zakładałem, bowiem mógłbym wykorzystać wałeczek prowadzący o ośmiu ząbkach wymontowany z zezłomowanego Olympusa OM-10. Wystarczy tylko przetoczyć oryginalny waleczek w Exakcie i osadzić na tak spreparowanym elemencie wałeczek z Olympusa. Odrobina kleju epoksydowego scali oba elementy solidnie.

[aka]

Mam też rezerwuar częsci zapasowych w postaci niesprawnej IIb i tę wykorzystałbym do budowy aparatu panoramicznego.

Z jednego korpusu czy z dwóch? Z jednego pewnie też można uzupełniając korpus, drzwiczki i co tam jeszcze trzeba, ale efekt nie byłby zbyt estetyczny. Lustro i matówkę powiększysz czy raczej celownik np. ramkowy?

[Z_photo]

To co mi się podoba w aparatach panoramicznych pokazanych w witrynie Zeissa, to źe mają one formę lustrzanki. I jeśli podejmę sìę budowy, to chciałbym zrobić podobny. Czyli będę musiał zaopatrzyć się w jeszcze jeden korpus z serii IIb, duże lustro i matówkę - z czym nie powinno być problemu.

[aka]

I jeśli podejmę sìę budowy

Relacja z realizacji byłaby pożądana. Taka bardziej szczegółowa.