[K] Bronica S2A
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
[K] Bronica S2A
Może ktoś z Was chciałby się pozbyć aparatu Bronica S2A?
Interesuje mnie standardowy zestaw, tj. body, obiektyw Nikkor 75mm 2.8 i kaseta 6x6.
Tylko w pełni sprawne.
Gotów jestem zapłacić cenę, w jakiej te aparaty wystawiane są na ebayu przez Japończyków (czyli ~1500 zł), ale chciałbym uniknąć ewentualnych problemów z przesyłką zagraniczną, dlatego zanim zacznę polować tam, to spytam tutaj - a nuż coś się trafi.
Interesuje mnie standardowy zestaw, tj. body, obiektyw Nikkor 75mm 2.8 i kaseta 6x6.
Tylko w pełni sprawne.
Gotów jestem zapłacić cenę, w jakiej te aparaty wystawiane są na ebayu przez Japończyków (czyli ~1500 zł), ale chciałbym uniknąć ewentualnych problemów z przesyłką zagraniczną, dlatego zanim zacznę polować tam, to spytam tutaj - a nuż coś się trafi.
[K] Bronica S2A
1500 za taki zestaw jak napisałeś i sprawny? Bez szans. Japończycy za taką kwotę zazwyczaj wystawiają zagrzybione bądź mocno nie mint (bo to znaczy ich EXC++++++++++++++++++++++++++++++++++), a jeszcze podatek plus cło to dodatkowe 30% od ceny… Aparat jest świetny, sam mam zbierany kilka lat zestaw, więc bardzo polecam i powodzenia w poszukiwaniach, ale musisz zrewidować swoje marzenia cenowe 

[K] Bronica S2A
No właśnie chodzi o wersję S2A, nie o S2. A tego oznaczenia zazwyczaj nie ma na body. Podaje się różne wersje numerów seryjnych jako początkowe dla wersji S2A (100 000, 150 000), ale twardych danych nigdy nie znalazłem. Sama zmiana polega na poprawie trwałości mechanizmu (z tego, co pamiętam, chyba wymienili mechanizmy mosiężne na stalowe, ale mogę się mylić). Ogłoszenia na japońskim eBay nie są - niestety - wiarygodne. Znalazłem kilka ogłoszeń o sprzedaży S2A z numerem seryjnym zdecydowanie poniżej 100 000. Zwróciłem uwagę sprzedawcy, podziękował i dodał, że nie jest specjalistą 

_________________
Łatwe nie cieszy
Łatwe nie cieszy
[K] Bronica S2A
aka, tak jak pisał miki11, rok produkcji jest ważny, bo rozdziela S2A od S2. W S2 mechanizm przewijania ma zębatkę z miedzi, czy tam innego miękkiego metalu, i posiadającą wiele drobnych ząbków – więc po czasie ząbki przestają istnieć. W S2A materiał został zmieniony na stal, a ząbków jest mniej, za to większych.
Rozpoznanie właściwego modelu nie jest proste. Do jakiegoś numeru seryjnego to jest z pewnością S2. Od jakiegoś momentu numery seryjne mają dopisek S2A i to jest najlepsza opcja, bo daje pewność. Jeszcze późniejsze numery seryjne nie mają już dopisku S2A. Z tego co wiem, jednym z wyznaczników jest mocowanie paska – modele będące S2A, ale już bez dopisku w nr seryjnym powinny mieć bolce bez motylków. S2 ma bolce z motylkami, S2A z dopiskiem w nr seryjnym też. Ponadto między modelami (znowu, mówimy o S2A bez dopisku vs S2) różni się trochę kształt kółka do przewijania filmu. Były jeszcze chyba inne tego typu subtelności, ale musiałbym zacząć sobie intensywniej przypominać
S2 nigdy nie używałem, ale S2A przerobiło w moich rękach już dziesiątki rolek i absolutnie nic się nie działo. W mojej opinii, tak długo jak nie zamierzasz robić zdjęć z błyskiem w świetle dziennym to sprzęt lepszy od Hasselblada. Obiektywy w większości genialne, pewnie trochę słabsze niż Hassel, ale w nagrodę dostajemy dużo mniejszą awaryjność korpusu i kompletnie nieporównywalny stosunek jakości do ceny
Rozpoznanie właściwego modelu nie jest proste. Do jakiegoś numeru seryjnego to jest z pewnością S2. Od jakiegoś momentu numery seryjne mają dopisek S2A i to jest najlepsza opcja, bo daje pewność. Jeszcze późniejsze numery seryjne nie mają już dopisku S2A. Z tego co wiem, jednym z wyznaczników jest mocowanie paska – modele będące S2A, ale już bez dopisku w nr seryjnym powinny mieć bolce bez motylków. S2 ma bolce z motylkami, S2A z dopiskiem w nr seryjnym też. Ponadto między modelami (znowu, mówimy o S2A bez dopisku vs S2) różni się trochę kształt kółka do przewijania filmu. Były jeszcze chyba inne tego typu subtelności, ale musiałbym zacząć sobie intensywniej przypominać

S2 nigdy nie używałem, ale S2A przerobiło w moich rękach już dziesiątki rolek i absolutnie nic się nie działo. W mojej opinii, tak długo jak nie zamierzasz robić zdjęć z błyskiem w świetle dziennym to sprzęt lepszy od Hasselblada. Obiektywy w większości genialne, pewnie trochę słabsze niż Hassel, ale w nagrodę dostajemy dużo mniejszą awaryjność korpusu i kompletnie nieporównywalny stosunek jakości do ceny
[K] Bronica S2A
Posiadany przeze mnie egzemplarz mial dopisek S2a przy numerze seryjnym. 1.5k PLN za sprawny egzemplarz to utopijna cena, zwlaszcza na europejskim rynku
[K] Bronica S2A
Vitlich, dzięki za to info. Coś mi tam świtało bo się kiedyś przymierzałem do S2A, ale stanęło na SQ-Ai. Przy okazji - rzadko aktywny na koreksie dżentelmen jest podobno specem od usprawniania S2, ale nie pomnę nicka.
[K] Bronica S2A
Już kiedyś polecałem stronę https://www.dirapon.be/bronica.htm
[K] Bronica S2A
Znakomita witryna. I nie do odnalezienia, jak się nie zna adresu...
_________________
Łatwe nie cieszy
Łatwe nie cieszy
[K] Bronica S2A
To by się zgadzało - przynajmniej jeśli chodzi o liczbę i wielkość ząbków.
A aparat fantastyczny.
Niestety, nie można mieć wszystkiego.
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
[K] Bronica S2A
Uooo, francuskie podpisy 

[K] Bronica S2A
A dziękuję :) Poszukiwania zakończone, ale jeszcze nie świętuję, bo aparat jest dopiero w drodze do mnie.Vitlich pisze: ↑13 maja 2025, 18:30 1500 za taki zestaw jak napisałeś i sprawny? Bez szans. Japończycy za taką kwotę zazwyczaj wystawiają zagrzybione bądź mocno nie mint (bo to znaczy ich EXC++++++++++++++++++++++++++++++++++), a jeszcze podatek plus cło to dodatkowe 30% od ceny… Aparat jest świetny, sam mam zbierany kilka lat zestaw, więc bardzo polecam i powodzenia w poszukiwaniach, ale musisz zrewidować swoje marzenia cenowe![]()
Tymczasem niedawno na Ebayu zszedł taki zestaw: https://www.ebay.pl/itm/226719731922 Drożej niż 1500, ale za to z dodatkami.
Na OLX pojawił się za 1200, ale niesprawdzony, więc nie ryzykowałem.
Także proponowana cena nie wydaje mi się wcale utopijna. Zresztą, gdyby sypnęło droższymi ofertami, to pewnie bym się skusił, ale nic takiego nie nastąpiło.
Na pewno przy okazji poszukiwań zrewidowałem pogląd na Japonię jako na raj dla poszukiwaczy używanego sprzętu fotograficznego. Koleżanka była tam na miesiąc, poprosiłem, aby wypatrywała Bronici, sama też chciała kupić sobie jakieś sensowne body 35mm i... nie znalazła nic godnego uwagi.
Dzięki!
[K] Bronica S2A
Ponoć najwięcej placówek z używanym sprzętem jest w Tokyo, ale ceny są tam na tyle wysokie, że jedynym plusem w porównaniu z eBay jest możliwość obejrzenia towaru trzymanego we własnych dłoniach. W podobnych rodzajowo placówkach ale w mniejszych miastach czy na prowincji ceny mają być bardziej atrakcyjne dla kupujących.dalton pisze: ↑14 maja 2025, 18:53 Na pewno przy okazji poszukiwań zrewidowałem pogląd na Japonię jako na raj dla poszukiwaczy używanego sprzętu fotograficznego. Koleżanka była tam na miesiąc, poprosiłem, aby wypatrywała Bronici, sama też chciała kupić sobie jakieś sensowne body 35mm i... nie znalazła nic godnego uwagi.
A tu relacja z zakupów w Tokyo: https://www.youtube.com/watch?v=FkZYkQAtcDg
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.