PanSaczeczos pisze: ↑07 maja 2025, 09:50
ak ktoś będzie zainteresowany opyleniem mi mieszkowca to nie połapie się nic a nic w tym, co tu zaszło. Od dyskusji o wyższości świąt Bożego Narodzenia od Wielkiejnocy jest przecież Hydepark
Ja gdzieś miałem jakiegoś mieszkowca 6x9 z Zeissem (chyba Tessar). Bez dalmierza, ale za to z matówką i rollkasetą... Działający, choć migawka na pewno potrzebuje smarowania.
PanSaczeczos pisze: ↑07 maja 2025, 09:50
ak ktoś będzie zainteresowany opyleniem mi mieszkowca to nie połapie się nic a nic w tym, co tu zaszło. Od dyskusji o wyższości świąt Bożego Narodzenia od Wielkiejnocy jest przecież Hydepark
Ja gdzieś miałem jakiegoś mieszkowca 6x9 z Zeissem (chyba Tessar). Bez dalmierza, ale za to z matówką i rollkasetą... Działający, choć migawka na pewno potrzebuje smarowania.
O. Czy to działa tak, że montuję matówkę, ostrzę, podpinam pod kasetę i robię zdjęcie?
PanSaczeczos pisze: ↑09 maja 2025, 09:33
Czy to działa tak, że montuję matówkę, ostrzę, podpinam pod kasetę i robię zdjęcie?
Może tak działać. Ale możesz też normalnie celować, a ostrość nastawiać na oko.
No tak, ale wtedy de facto nie ma różnicy w stosunku do tego, co mam teraz; aplikacja na telefonie do określania kadru, ostrzenie według podziałki na obiektywie etc.
PanSaczeczos pisze: ↑09 maja 2025, 10:31
aplikacja na telefonie do określania kadru
Możesz rozwinąć?
Zeiss nie ma wizjera; to znaczy ma, ale w formie bezużytecznej ramki w miejscu stopki. Ściągnąłem sobie na telefon aplikację symulującą widok kadru dla wskazanego formatu filmu i ogniskowej. Aplikacja nazywa się Viewfinder Preview. Mam holder do telefonu na statyw, mierzę kadr telefonem, potem w jego miejsce wstawiam aparat i robię zdjęcie.
PanSaczeczos pisze: ↑09 maja 2025, 11:58
Mam holder do telefonu na statyw, mierzę kadr telefonem, potem w jego miejsce wstawiam aparat i robię zdjęcie.
I kadry się zgadzają? A wydawało mi się, że kadrowanie na matówce LF i wsuwanie pod nią kasety z filmem jest upierdliwe...
Ostatnio zmieniony 09 maja 2025, 16:18 przez aka, łącznie zmieniany 1 raz.
PanSaczeczos pisze: ↑09 maja 2025, 11:58
Mam holder do telefonu na statyw, mierzę kadr telefonem, potem w jego miejsce wstawiam aparat i robię zdjęcie.
I kadry się zgadzają? A wydawało mi się, że kadrowanie na matówce LF i wsuwanie po nią kasety z filmem jest upierdliwe...
Nie ciąłem pokazywanych tu zdjęć z Ercony więc coś tam się zgadza. Ja cenię sobie powolność tego procesu, ogólnie powolność analogowej fotografii.
PanSaczeczos pisze: ↑09 maja 2025, 09:33
O. Czy to działa tak, że montuję matówkę, ostrzę, podpinam pod kasetę i robię zdjęcie?
Tak - prawie jakie wielki format Jako alternatywa jest tylko kadrowanie drucianą ramką... Co oznacza że albo street focisz wg podziałki odległości albo robisz dokładniej ale ze statywu. Kupiłem wieki temu właśnie dla obiektywu, ale jak się tak mam tak bawić to wolę Shen Hao z rollkasetą.
PanSaczeczos pisze: ↑09 maja 2025, 09:33
O. Czy to działa tak, że montuję matówkę, ostrzę, podpinam pod kasetę i robię zdjęcie?
Tak - prawie jakie wielki format Jako alternatywa jest tylko kadrowanie drucianą ramką... Co oznacza że albo street focisz wg podziałki odległości albo robisz dokładniej ale ze statywu. Kupiłem wieki temu właśnie dla obiektywu, ale jak się tak mam tak bawić to wolę Shen Hao z rollkasetą.
Napisałem PW. Wielki format niestety nie dla mnie. Albo stety.
Mam Voigtlander Perkeo wersję I z obiektywem Waskar 75mm oraz wersję II z Color Scopar 80mm. Oba w stanie mint, z dalmierzami dedykowanymi montowanymi na stopce. To są 6x6 chyba najmniejsze możliwe średniaki .