Macie pomysł co to?

Ciemnia fotograficzna - Wszystko o procesie wywoływania negatywów czarno-białych

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

aka
-#
Posty: 6186
Rejestracja: 11 maja 2017, 10:36
Lokalizacja: Warszawa

Macie pomysł co to?

Post autor: aka »

Było już coś podobnego, ale na filmie konfekcjonowanym przez producenta. Tu mam przypadek na ORWO UN54+ nawijany z puszki. Film w jakieś nie znanej mi kasecie. Ostatni pasek na czwartym kadrze, dalej minimalne zaświetlenie wokół otworów perforacji na trzech kolejnych klatkach. Co sądzicie?
Załączniki
orwo un54+ 135.jpg
kaseta orwo un54+.jpg
Z_photo
-#
Posty: 1290
Rejestracja: 14 gru 2018, 01:46
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Macie pomysł co to?

Post autor: Z_photo »

Pewności nie mam, ale wg mnie najbardziej podejrzana jest kaseta. Świadczy o tym fakt, że sekwencja pasków się powtarza, przy czym na głębszej warstwie błony paski są mniej widoczne.

barcode1.jpg
barcode1.jpg (10.01 KiB) Przejrzano 225 razy
barcode2.jpg
barcode2.jpg (7.19 KiB) Przejrzano 225 razy
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
aka
-#
Posty: 6186
Rejestracja: 11 maja 2017, 10:36
Lokalizacja: Warszawa

Macie pomysł co to?

Post autor: aka »

Z_photo pisze: 03 maja 2025, 16:45 podejrzana jest kaseta
Może tak być. To jest rozbieralna kaseta Fomy. Składa się z dwóch części, takich półwalców i prawdopodobnie powtórne zamknięcie nie gwarantuje szczelności.
Załączniki
kaseta foma.jpg
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10284
Rejestracja: 11 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Macie pomysł co to?

Post autor: J.A. »

Także obstawiam kasetę.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Fredrixxon
-#
Posty: 293
Rejestracja: 17 kwie 2022, 16:43
Lokalizacja: Gdańsk

Macie pomysł co to?

Post autor: Fredrixxon »

Łysa albo rozkraczona szparka. Kaseta fomy nowego typu.
aka
-#
Posty: 6186
Rejestracja: 11 maja 2017, 10:36
Lokalizacja: Warszawa

Macie pomysł co to?

Post autor: aka »

Fredrixxon pisze: 03 maja 2025, 22:37 Łysa albo rozkraczona szparka.
:lol:
miki11
-#
Posty: 1902
Rejestracja: 09 lut 2022, 13:47

Macie pomysł co to?

Post autor: miki11 »

Jak przez mgłę pamiętam taki wynalazek z DDR (to było gdzieś chyba pod koniec mojej podstawówki). Rzeczywiście była nietypowo otwierana. Sam sposób zamykania już wizualnie był mocno ryzykowny. No, ale wtedy plastik był fantastic.
_________________
Łatwe nie cieszy
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10284
Rejestracja: 11 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Macie pomysł co to?

Post autor: J.A. »

miki11, zdecydowanie to projekcja nie pamięć. ORWO nie pakowało w takie kasety. Były plastikowe o odkręcanym jednym wieczkiem. A radzieckie były też plastikowe, ale wieczko się zatrzaskiwało.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
aka
-#
Posty: 6186
Rejestracja: 11 maja 2017, 10:36
Lokalizacja: Warszawa

Macie pomysł co to?

Post autor: aka »

miki11 pisze: 04 maja 2025, 09:50 wynalazek z DDR
Ja używałem kaset ORWO. Plastikowe, bardzo dobrze wykonane. Dekielek się otwierało po przekręceniu i wcześniejszym usunięciu papieru, który go blokował. Po załadowaniu filmu np. z puszki z trzema odcinkami (też ORWO) należało kawałkiem taśmy klejącej zablokować możliwość mimowolnego odkręcenia dekielka. Taka była polityka ORWO - film w puszce do ładowania w odzyskane kasety bardzo dobrej jakości i ergonomiczne w otwieraniu/zamykaniu. Musiałeś trafić na późniejszą produkcję z okresu schodzenia "na psy" świetlanej gospodarki socjalistycznej ;-)
Spektrum
-#
Posty: 39
Rejestracja: 21 sty 2025, 22:21
Lokalizacja: Kraków

Macie pomysł co to?

Post autor: Spektrum »

Czy dobrze widzę, że to jest film zakupiony w wyszlo.store ?
Masz więcej tych negatywów? To jest pojedynczy przypadek? Pytam bo skoro Tobie się trafił taki bubel to może oznaczać, że sporo filmów z tej partii ma podobne problemy. Może warto się skontaktować z właścicielem sklepu, Miłoszem i zgłosić reklamację, a przede wszystkim ostrzec go, że prawdopodobnie za chwile pojawią się kolejne reklamacje. To bardzo miły, kontaktowy człowiek.
ODPOWIEDZ