[S] TLR Mamiya C330 F + Sekor 55/4.5

Szukam, Kupię, Sprzedam, Zamienię ...
UWAGA! Przeczytaj regulamin bazaru zanim dodasz post!

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

mirek_mi
-#
Posty: 43
Rejestracja: 06 lis 2015, 17:16

[S] TLR Mamiya C330 F + Sekor 55/4.5

Post autor: mirek_mi »

SPRZEDANY - OGŁOSZENIE NIEAKTUALNE


Mam na sprzedaż TLR Mamiya C330 Professional f wraz z obiektywem Sekor 55/4.5. Kondycja aparatu, jak na ten wiek, bardzo dobra. Zauważyłem przy ostatnich filmach, że trochę nierówno przesuwa film i są zmienne odstępy pomiędzy klatkami. Wcześniej na to nie zwracałem uwagi lub tego zjawiska nie było. Ale faktem jest, że mam aparat chyba z 5 lat, a zrobiłem na nim z 6-7 filmów.
Cena jaką chciałbym za komplet to 2175 zł (przesyłka paczkomatem w cenie), ale zawsze możemy pogadać.
Załączniki
IMG_3052.jpg
IMG_3053.jpg
IMG_3055.jpg
IMG_3054.jpg
IMG_2740.jpg
IMG_2739.jpg
Ostatnio zmieniony 29 lis 2024, 14:35 przez mirek_mi, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
BW
-#
Posty: 234
Rejestracja: 31 maja 2013, 00:01
Lokalizacja: Rzeszów

TLR Mamiya C330 F + Sekor 55/4.5

Post autor: BW »

pocieszę albo nie kolegę/kolegów pisząc że c330 zazwyczaj robią nierówne odstępy między klatkami ale klatki nigdy nie nachodzą na siebie.
aka
-#
Posty: 6227
Rejestracja: 11 maja 2017, 10:36
Lokalizacja: Warszawa

TLR Mamiya C330 F + Sekor 55/4.5

Post autor: aka »

BW pisze: 23 lis 2024, 11:29 pocieszę albo nie kolegę/kolegów pisząc że c330 zazwyczaj robią nierówne odstępy między klatkami ale klatki nigdy nie nachodzą na siebie.
Mam 3 TLRy 2 SLRy w formacie 6X6 i żaden nie robi odstępów z dokładnością do mikrona. Jak to powiedział fachowiec - nie ma siły...
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10300
Rejestracja: 11 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

TLR Mamiya C330 F + Sekor 55/4.5

Post autor: J.A. »

Mamiya 7 też. Choć są bardzo równe te odstępy, ale to bardzo jest relatywne. W porównaniu do PSiksa, albo jakiegoś innego socjalistycznego wynalazku.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
aka
-#
Posty: 6227
Rejestracja: 11 maja 2017, 10:36
Lokalizacja: Warszawa

TLR Mamiya C330 F + Sekor 55/4.5

Post autor: aka »

J.A. pisze: 23 lis 2024, 12:38 są bardzo równe te odstępy
Równe odstępy mam tylko w Pentaksie 645N, ale wiadomo - silnik. Mam grip z silnikiem do SQ-Ai i też odstępy nie są równe.
miki11
-#
Posty: 1922
Rejestracja: 09 lut 2022, 13:47

TLR Mamiya C330 F + Sekor 55/4.5

Post autor: miki11 »

Czyli widocznie tak ma być :-)
_________________
Łatwe nie cieszy
Z_photo
-#
Posty: 1312
Rejestracja: 14 gru 2018, 01:46
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

TLR Mamiya C330 F + Sekor 55/4.5

Post autor: Z_photo »

Błony formatu 120 nie posiadają perforacji więc bardzo trudno jest uzyskać taką precyzję prowadzenia materiału jak w przypadku błon małoobrazkowych. Oczywiście nie dotyczy to tych przypadków gdzie przesuw kontroluje się przez okienko.
W moich Rolleiflexach i Mamiyi C220 odstępy nie są jednakowe jednak zawsze na tyle duże, że nie ma mowy o makładaniu klatek, co z kolei jest często spotykaną przypadłością np. Pentacona czy Kievów.
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10300
Rejestracja: 11 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

TLR Mamiya C330 F + Sekor 55/4.5

Post autor: J.A. »

Wcale nie jest tak bardzo trudne. Wymaga tylko precyzyjnej mechaniki.
Wszyscy pamiętamy magnetofony szpulowe, kasetowe, czy magnetowidy. Tam prezesów jest bardzo precyzyjny. W Philipsowym standardzie CC 4,76 cm/s.
Zwyczajnie nie ma takiej potrzeby. Dla rozwiązania nieistniejącego problemu cena aparatu wzrosła by znacznie.
A teraz, gdy to byłoby banalne poprzez zastosowanie tanich elementów typu impulsator, już nie ma aparatów 120.

Mam maszynę do papieru w roli, kiedyś pokazywałem film. Oryginalnie mogła wysunąć papier z podziałką 1 cm, z dokładnością +/- 0,5 cm. To zupełnie wystarczało. Ale mechaniczny licznik impulsów się zepsuł i trzeba było coś poradzić.
Kupiłem enkoder, założyłem pasek jak w gramofonie i teraz mogę rysować papier z dokładnością do 1 mm.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
aka
-#
Posty: 6227
Rejestracja: 11 maja 2017, 10:36
Lokalizacja: Warszawa

TLR Mamiya C330 F + Sekor 55/4.5

Post autor: aka »

J.A. pisze: 23 lis 2024, 20:03 Wszyscy pamiętamy magnetofony szpulowe, kasetowe, czy magnetowidy. Tam prezesów jest bardzo precyzyjny.
Bo silnik i zespół rolek i/lub pasków zapewnia ten precyzyjny liniowy przesuw, a nie cykliczne odmierzanie odcinków o zadanej długości, Tak jak pisałem - w P645N przesuw zapewnia wbudowany mechanizm silnikowy i odstępy są równe. Tam gdzie jest pokrętło lub korba nie ma mowy o stałej prędkości i płynnym obrocie - jak kto się przyłoży i odstępy nie są równe. Zakres odległości między klatkami filmu 120 jest zwykle od ok. 8 do 3 mm i to nie jest przypadek. Gdyby celem konstruktorów było zapewnienie stałego odstępu i to jeszcze niewielkiego np. 3 mm to mechanizm byłby pewnie dosyć złożony i kosztowny.
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10300
Rejestracja: 11 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

TLR Mamiya C330 F + Sekor 55/4.5

Post autor: J.A. »

aka pisze: 23 lis 2024, 21:12 Bo silnik i zespół rolek i/lub pasków zapewnia ten precyzyjny liniowy przesuw, a nie cykliczne odmierzanie odcinków o zadanej długości
Przecież to odmierzanie odbywało się poprzez wałek o odpowiedniej średnicy kręcący się z odpowiednią prędkością.
aka pisze: 23 lis 2024, 21:12 Tam gdzie jest pokrętło lub korba nie ma mowy o stałej prędkości i płynnym obrocie
To nie ma żadnego znaczenia. Uwierz mechanikowi.
Należy zadbać o to by na rolce odmierzającej odległość nie było poślizgu.
Dobieramy średnicę wałka tak by zadana długość była wielokrtotnośną obwodu wałka i tyle. Wałek obróci się dokładnie X razy i wykonuje wysprzęglenie. Ponowne zasprzęgnenia napędu możliwy po zwolnieniu migawki.
aka pisze: 23 lis 2024, 21:12 Gdyby celem konstruktorów było zapewnienie stałego odstępu i to jeszcze niewielkiego np. 3 mm to mechanizm byłby pewnie dosyć złożony i kosztowny.
Chyba czegoś nie doczytałeś
J.A. pisze: 23 lis 2024, 20:03 Zwyczajnie nie ma takiej potrzeby. Dla rozwiązania nieistniejącego problemu cena aparatu wzrosła by znacznie.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
miki11
-#
Posty: 1922
Rejestracja: 09 lut 2022, 13:47

TLR Mamiya C330 F + Sekor 55/4.5

Post autor: miki11 »

W Minoltach Dynax (np. serii 800, czy 7) ten przesuw jest bardzo dokładny dzięki fotokomórce i silniku pracującym jakby krokowo. W Dynax 7 zostało to dopieszczone do tego stopnia, że możemy wyjąć film częściowo naświetlony (np. w pozycji 14 klatki), a po ponownym włożeniu nakazujemy ustawienie znowu na 14 klatce. I na filmie potem nie widać żadnej konsekwencji takiego przewijania w tą i z powrotem. Jednak i tu jest miękkie podbrzusze, filmy na podczerwień nie lubią się z tą fotokomórką.

Wszystko łączy się z postępem technologicznym, opisywane Minolty to przełom wieków, czyli najnowsze (i praktycznie ostatnie) konstrukcje analogowe. Wcześniej przesuw było realizowany czysto mechanicznie.
_________________
Łatwe nie cieszy
mirek_mi
-#
Posty: 43
Rejestracja: 06 lis 2015, 17:16

TLR Mamiya C330 F + Sekor 55/4.5

Post autor: mirek_mi »

Wczoraj wywołałem ostatni film. I niestety jest nałożona klatka 4 na 5 :evil: . Parę milimetrów, ale zawsze. Zobaczyłem wcześniejsze filmy i nic takiego nie ma. Może zrobiłem jakiś błąd w machnięciu wajchą? Chyba jeszcze zrobię jeden film dla sprawdzenia.
Jeśli aparat miałby ze mną zostać, to na pewno bym robił regulację przesuwu. Mnie denerwują nierówne odstępy.
ODPOWIEDZ