[S] TLR Mamiya C330 F + Sekor 55/4.5
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
[S] TLR Mamiya C330 F + Sekor 55/4.5
SPRZEDANY - OGŁOSZENIE NIEAKTUALNE
Mam na sprzedaż TLR Mamiya C330 Professional f wraz z obiektywem Sekor 55/4.5. Kondycja aparatu, jak na ten wiek, bardzo dobra. Zauważyłem przy ostatnich filmach, że trochę nierówno przesuwa film i są zmienne odstępy pomiędzy klatkami. Wcześniej na to nie zwracałem uwagi lub tego zjawiska nie było. Ale faktem jest, że mam aparat chyba z 5 lat, a zrobiłem na nim z 6-7 filmów.
Cena jaką chciałbym za komplet to 2175 zł (przesyłka paczkomatem w cenie), ale zawsze możemy pogadać.
Mam na sprzedaż TLR Mamiya C330 Professional f wraz z obiektywem Sekor 55/4.5. Kondycja aparatu, jak na ten wiek, bardzo dobra. Zauważyłem przy ostatnich filmach, że trochę nierówno przesuwa film i są zmienne odstępy pomiędzy klatkami. Wcześniej na to nie zwracałem uwagi lub tego zjawiska nie było. Ale faktem jest, że mam aparat chyba z 5 lat, a zrobiłem na nim z 6-7 filmów.
Cena jaką chciałbym za komplet to 2175 zł (przesyłka paczkomatem w cenie), ale zawsze możemy pogadać.
Ostatnio zmieniony 29 lis 2024, 14:35 przez mirek_mi, łącznie zmieniany 2 razy.
TLR Mamiya C330 F + Sekor 55/4.5
pocieszę albo nie kolegę/kolegów pisząc że c330 zazwyczaj robią nierówne odstępy między klatkami ale klatki nigdy nie nachodzą na siebie.
TLR Mamiya C330 F + Sekor 55/4.5
Mamiya 7 też. Choć są bardzo równe te odstępy, ale to bardzo jest relatywne. W porównaniu do PSiksa, albo jakiegoś innego socjalistycznego wynalazku.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
TLR Mamiya C330 F + Sekor 55/4.5
Błony formatu 120 nie posiadają perforacji więc bardzo trudno jest uzyskać taką precyzję prowadzenia materiału jak w przypadku błon małoobrazkowych. Oczywiście nie dotyczy to tych przypadków gdzie przesuw kontroluje się przez okienko.
W moich Rolleiflexach i Mamiyi C220 odstępy nie są jednakowe jednak zawsze na tyle duże, że nie ma mowy o makładaniu klatek, co z kolei jest często spotykaną przypadłością np. Pentacona czy Kievów.
W moich Rolleiflexach i Mamiyi C220 odstępy nie są jednakowe jednak zawsze na tyle duże, że nie ma mowy o makładaniu klatek, co z kolei jest często spotykaną przypadłością np. Pentacona czy Kievów.
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
TLR Mamiya C330 F + Sekor 55/4.5
Wcale nie jest tak bardzo trudne. Wymaga tylko precyzyjnej mechaniki.
Wszyscy pamiętamy magnetofony szpulowe, kasetowe, czy magnetowidy. Tam prezesów jest bardzo precyzyjny. W Philipsowym standardzie CC 4,76 cm/s.
Zwyczajnie nie ma takiej potrzeby. Dla rozwiązania nieistniejącego problemu cena aparatu wzrosła by znacznie.
A teraz, gdy to byłoby banalne poprzez zastosowanie tanich elementów typu impulsator, już nie ma aparatów 120.
Mam maszynę do papieru w roli, kiedyś pokazywałem film. Oryginalnie mogła wysunąć papier z podziałką 1 cm, z dokładnością +/- 0,5 cm. To zupełnie wystarczało. Ale mechaniczny licznik impulsów się zepsuł i trzeba było coś poradzić.
Kupiłem enkoder, założyłem pasek jak w gramofonie i teraz mogę rysować papier z dokładnością do 1 mm.
Wszyscy pamiętamy magnetofony szpulowe, kasetowe, czy magnetowidy. Tam prezesów jest bardzo precyzyjny. W Philipsowym standardzie CC 4,76 cm/s.
Zwyczajnie nie ma takiej potrzeby. Dla rozwiązania nieistniejącego problemu cena aparatu wzrosła by znacznie.
A teraz, gdy to byłoby banalne poprzez zastosowanie tanich elementów typu impulsator, już nie ma aparatów 120.
Mam maszynę do papieru w roli, kiedyś pokazywałem film. Oryginalnie mogła wysunąć papier z podziałką 1 cm, z dokładnością +/- 0,5 cm. To zupełnie wystarczało. Ale mechaniczny licznik impulsów się zepsuł i trzeba było coś poradzić.
Kupiłem enkoder, założyłem pasek jak w gramofonie i teraz mogę rysować papier z dokładnością do 1 mm.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
TLR Mamiya C330 F + Sekor 55/4.5
Bo silnik i zespół rolek i/lub pasków zapewnia ten precyzyjny liniowy przesuw, a nie cykliczne odmierzanie odcinków o zadanej długości, Tak jak pisałem - w P645N przesuw zapewnia wbudowany mechanizm silnikowy i odstępy są równe. Tam gdzie jest pokrętło lub korba nie ma mowy o stałej prędkości i płynnym obrocie - jak kto się przyłoży i odstępy nie są równe. Zakres odległości między klatkami filmu 120 jest zwykle od ok. 8 do 3 mm i to nie jest przypadek. Gdyby celem konstruktorów było zapewnienie stałego odstępu i to jeszcze niewielkiego np. 3 mm to mechanizm byłby pewnie dosyć złożony i kosztowny.
TLR Mamiya C330 F + Sekor 55/4.5
Przecież to odmierzanie odbywało się poprzez wałek o odpowiedniej średnicy kręcący się z odpowiednią prędkością.
To nie ma żadnego znaczenia. Uwierz mechanikowi.
Należy zadbać o to by na rolce odmierzającej odległość nie było poślizgu.
Dobieramy średnicę wałka tak by zadana długość była wielokrtotnośną obwodu wałka i tyle. Wałek obróci się dokładnie X razy i wykonuje wysprzęglenie. Ponowne zasprzęgnenia napędu możliwy po zwolnieniu migawki.
Chyba czegoś nie doczytałeś
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
TLR Mamiya C330 F + Sekor 55/4.5
W Minoltach Dynax (np. serii 800, czy 7) ten przesuw jest bardzo dokładny dzięki fotokomórce i silniku pracującym jakby krokowo. W Dynax 7 zostało to dopieszczone do tego stopnia, że możemy wyjąć film częściowo naświetlony (np. w pozycji 14 klatki), a po ponownym włożeniu nakazujemy ustawienie znowu na 14 klatce. I na filmie potem nie widać żadnej konsekwencji takiego przewijania w tą i z powrotem. Jednak i tu jest miękkie podbrzusze, filmy na podczerwień nie lubią się z tą fotokomórką.
Wszystko łączy się z postępem technologicznym, opisywane Minolty to przełom wieków, czyli najnowsze (i praktycznie ostatnie) konstrukcje analogowe. Wcześniej przesuw było realizowany czysto mechanicznie.
Wszystko łączy się z postępem technologicznym, opisywane Minolty to przełom wieków, czyli najnowsze (i praktycznie ostatnie) konstrukcje analogowe. Wcześniej przesuw było realizowany czysto mechanicznie.
_________________
Łatwe nie cieszy
Łatwe nie cieszy
TLR Mamiya C330 F + Sekor 55/4.5
Wczoraj wywołałem ostatni film. I niestety jest nałożona klatka 4 na 5
. Parę milimetrów, ale zawsze. Zobaczyłem wcześniejsze filmy i nic takiego nie ma. Może zrobiłem jakiś błąd w machnięciu wajchą? Chyba jeszcze zrobię jeden film dla sprawdzenia.
Jeśli aparat miałby ze mną zostać, to na pewno bym robił regulację przesuwu. Mnie denerwują nierówne odstępy.

Jeśli aparat miałby ze mną zostać, to na pewno bym robił regulację przesuwu. Mnie denerwują nierówne odstępy.