Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
Serwisowa czy nie, to jej aktywacja pozwala(ła) wykorzystać lustrzanki Minolta AF do mikro czy astrofotografii - przez prosty adapter T2 bez styków.
No to ja przepraszam, nie rozumiem w czym rzecz.
Tak, postawiłem taką tezę i się własnych słów nie wypieram.
A to zależy. Jeżeli to jest funkcja, za którą chce dodatkowych pieniędzy w droższym modelu, ale tańszy też ją fizycznie ma, tyle że, powiedzmy, "pod zaślepką", to owszem, ma taki interes. No ale to jest marketing, a nie fotografia.
Wszyscy tutaj się mylą, poza Tobą. W pierwszym poście zadałem pytanie, na które nie dałeś odpowiedzi, tylko wrzuciłeś jak ochłap link do instrukcji, którą przeczytałem 3 razy. Zasada jest taka, jeżeli nie masz nic do powiedzenia w tej sprawie (chodzi o Dynax 9xi), to po co męczyć klawiaturę. Chyba, że cel jest inny. Ale to mój temat, zadałem pytanie, dostałem odpowiedź od jednego z Kolegów i tyle. Cała reszta jest biciem piany. I gra drużyna mistrza kontra reszta świata. Żałosne...J.A. pisze: ↑25 kwie 2023, 09:11 Tak, postawiłem taką tezę i się własnych słów nie wypieram.
O jakich zabiegasz piszesz? Podaliście 4 przykłady, które są moim zdaniem naciągane.
1. ME w niektórych aparatach. To że się ktoś nie spotkał z uszkodzeniem aparatu przez jej używanie, nie znaczy, że takie uszkodzenia nie występują. Czyli to nie jest ukryta funkcja, a pewna cecha mechanizmu, który działa bardzo podobnie w wielu aparatach i w tych, w których producent to dopracował, to opisał to w instrukcji (tak próbowałem kpić z procedury).
2. "pełna automatyka" w wybranych modelach minolt z wybranymi obiektywami, nie opisana w instrukcji. Do tej pory nie dowiedziałem się jaki jest algorytm tej "pełnej automatyki", poza tym, że znani zawodowi fotografowie potwierdzili jej przydatność. Ja go podważam podając konkretny argument dla czego. Odpowiedzi ZERO.
3. Przycisk AE-lock zdublowany w którymś modelu contaxa. Funkcja opisana w instrukcji, nie ukryta. "Odkrycie".
4. Funkcja wyzwolenia migawki bez dedykowanego obiektywu, to jest oczywista funkcja serwisowa, którą "okrył" ktoś po jej przeczytaniu.
5. Poza konkursem, ale od tego się zaczęło. W Dynaxie 9xi nie ma w instrukcji aparatu informacji o wciąganiu/nie wciąganiu ogonka podczas zwijania powrotnego. No i nie ma tego w body. Jest z kartą. To jest jedyna "ukryta". I tu można mieć pretensję że nie jest to ujęte w instrukcji, ale żadne działanie kart nie jest specjalnie ujęte w instrukcji. W folderach reklamowych na pewno jest i producent odsyła po szczegóły właśnie do opisu możliwości jakie dają karty. Podobnie jest z książeczką kodów do EOSa 10. Tam też są specjalne programy, nieopisane w instrukcji, za to szeroko reklamowane i z dokładną dokumentacją którą klient otrzymywał wraz z zakupem owej książeczki kodów i pióra do jej skanowania.
Nie. Ale nikt nie podał argumentu, który by można potraktować poważnie.
I ??? Okazało się, że zgodnie z instrukcją nie ma możliwości ustalenia nie wciągania ogonka do kasetki. Taki spec minoltowy powinienem ogarniać, że sprawdza się także dokumentację kart.
Żałosne to jest nie przytaczanie argumentów. A na konkretne pytania dopowiadanie enigmatycznymi "ogólne dostępna wiedza", albo coś w tym stylu. Albo ataki ad personam, oparte na pochodzeniu adwersarza.
Nigdzie nie napisałem, że jestem "specem minoltowym", wręcz przeciwnie, kilkakrotni napisałem, że moja wiedza jest niewielka. Znowu konfabulujesz.
Ja tego nie napisałem, ale wiem że od czasu do czasu występuje tu problem z cytowaniem.
- znam taki jeden przypadek - potwierdzający zresztą regułę. Nikon EL ma ukryty (celowo przez producenta) czas 8 sekund. Na tarczy czasów go nie ma ale gdy ustawimy tarczę między 4 sek. a B to migawka odmierza wspomniane 8 sek. Pierwotnie miało być ale coś tam im w efekcie nie zawsze stabilnie działało więc usunęli czas tylko z... tarczy wybierania czasów. - i wszystko się zgadza - czas jest - choć go nie ma w instrukcji.J.A. pisze: ↑25 kwie 2023, 08:28 Wskażesz w którym miejscu?
Mam wrażenie, że większość moich adwersarzy doszukuje się tajnych, nie wiadomo z jakiego powodu przez producenta ukrywanych, jakże cennych funkcji w miejscach gdzie ich nie ma.
Spina się Wam to logicznie?
W aparacie jest cenna oczekiwana przez użytkowników funkcja, producent ją zaimplementował, ale ukrył, by konkurencja mogła sprzedawać swój sprzęt z tymi funkcjami nie ukrytymi.
