Ile właściwie schnie negatyw?
Moderatorzy: rbit9n, zladygin, Michał Kowalski, Jerzy
Ile właściwie schnie negatyw?
Ile powinien wisieć tak sobie, bez żadnych dodatkowych zabiegów, negatyw po wywołaniu, żeby go można bezpiecznie wkładać do powiększalnika? Bo to, że na oko jest suchy, to nie musi jeszcze koniecznie znaczyć, że emulsja jest sucha i twarda.
Ile właściwie schnie negatyw?
No to masz kolego ciepełko i suchutko.
PPaweł, Zależy od temperatury i wilgotności w suszarni. U mnie nigdy, nawet w upały letnie nie sechł krócej niż 3-4h.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Ile właściwie schnie negatyw?
U mnie dokladnie tak jak u aka
Ile właściwie schnie negatyw?
Czyli nie ma się co spieszyć, tylko wieszać wieczorem i czekać przez noc
Dzięki.

-
- -#
- Posty: 6
- Rejestracja: 18 cze 2008, 23:11
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Ile właściwie schnie negatyw?
Jak się komuś śpieszy może zastosować trik z izopropanolem ( o ile dobrze pamiętam, pomysł alkosa z forum pentaxa).
Nawilża się delikatną ściereczkę, np. taką do optyki alkoholem i przeciąga przez to negatyw. Dodatkowa zaleta to mniejsza szansa na zacieki, szczególnie po płukaniu w kranówce.
Nawilża się delikatną ściereczkę, np. taką do optyki alkoholem i przeciąga przez to negatyw. Dodatkowa zaleta to mniejsza szansa na zacieki, szczególnie po płukaniu w kranówce.
Ile właściwie schnie negatyw?
No tak, alkohol wyciąga wodę, zupełnie jak w ludzkim organizmie
Tylko zawsze mnie deprymują te metody kontaktowe z emulsją. Dzisiaj zdjąłem film po 2 godzinach na wieszaku, zeskanował się ładnie. Jutro tnę, sprawdzę czy nie mam ubytków.

_________________
Łatwe nie cieszy
Łatwe nie cieszy