Dzisiaj uskuteczniłem ciemniowe druciarstwo wołając zupełnie byle jak testowy odcinek Fomapana 400ASA
Sprawdzałem aparat po uszczelnieniu tylnej klapki czy problem z zaświetlaniem filmu na szpuli odbiorczej zniknął więc poprosiłem znajomego aby mi nawinął rolkę na 6 klatek. Po "wypstrykaniu" wywołałem to byle jak byle szybko, bo chodziło mi tylko i wyłącznie o sprawdzenie czy problem został rozwiązany. Poszedł Rodinal R09 1+25 w czasie 5:30m, następnie przepłukane kranówą laną prosto z kranu bezpośrednio w otwór koreksu (pseudo kaskada). Utrwalone 10 minut, wypłukane sposobem takim jak po wywołaniu przez 15 minut, końcowe płukanie bez fotonalu. No i co się okazało? Okazało się, że wyszło zaskakująco dobrze

Z racji na to, że kadry prezentują byle co prezentuje jeden, który moim zdaniem nadaje się do pokazania
P.S. Ciekawe czy użycie rozcieńczenia 1+50 lub semi stand 1+100 mogą wyciągnąć z Fomapana 400 coś więcej i zmniejszyć ziarnistość obrazu

Chociaż moim zdaniem jak na tak partackie wołanie wyszło nadzwyczaj dobrze
