Nierówno wywołany negatyw.
Moderatorzy: rbit9n, zladygin, Michał Kowalski, Jerzy
Nierówno wywołany negatyw.
oKuba, zgadzam się w tej kwestii z technik219iem,
Choć wyciągam wniosek z bardzo małego fragmenciku obrazu
I wiem, że mówimy o rozcieńczeniu 1:1 i mieszaniu co pół minuty. Ale innej przyczyny nie potrafię wskazać.
Choć wyciągam wniosek z bardzo małego fragmenciku obrazu
I wiem, że mówimy o rozcieńczeniu 1:1 i mieszaniu co pół minuty. Ale innej przyczyny nie potrafię wskazać.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Nierówno wywołany negatyw.
Jest do sprawdzenia mieszanie rotacyjne, na rolkach. Zrobię zdjęcia białej powierzchni wypełniającej cała klatkę tak dla sprawdzenia teorii J.A.. Na kadrach bez bardzo jasnych powierzchni trudno cokolwiek zauważyć - albo nie widać, albo te zjawisko nie występuje. Zastanawia mnie zalecana przez Adoksa procedura wywoływania w Silvermaksie - przewrotki 30" na początku i 1jedna przewrotka co 30". Jak można energicznie zamieszać jedną przewrotką?
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
Nierówno wywołany negatyw.
Jest to system mieszania nazywany agfowskim. Ilfordowski polega na przewrotkach co 1 minutę, agfowski zaleca przewrotki co 30 sekund. Jedna przewrotka? Mniej ważne jest ile tych przewrotek ale bardziej ważna jest częstotliwość.
Lux mea lex
Nierówno wywołany negatyw.
Próba w innym koreksie z czyściutką szpulą. Foma 100, D-76 1+1, inicjalnie 60" przewrotek, potem 3 przewrotki (10") co 60".
Nierówno wywołany negatyw.
aka, czy te smugi są w korelacji z otworami perforacji?
I trudniejsze pytanie.
Czy niebo na tym filmie było na górze w trakcie wywoływania? Może masz jakiś stały sposób zakładania filmu Na szpule i szpulek do koreksu?
I trudniejsze pytanie.
Czy niebo na tym filmie było na górze w trakcie wywoływania? Może masz jakiś stały sposób zakładania filmu Na szpule i szpulek do koreksu?
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Nierówno wywołany negatyw.
Jasna smuga na pozytywie jest pomiędzy otworami perforacji (na negatywie jest to oczywiście ciemna smuga pomiędzy otworami, nie mam skanu z perforacją, musiałbym ciąć negatyw). Niebo było teraz i w poprzednich przypadkach na dole szpuli.
Nierówno wywołany negatyw.
Uuu.
Pierwsza odpowiedź teorię potwierdza. Druga zaprzecza teorii.
Pierwsza odpowiedź teorię potwierdza. Druga zaprzecza teorii.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Nierówno wywołany negatyw.
Napisz do firmy FOMA pokaż im to zdjęcie i zobaczysz czy coś odpiszą.
Uzależniony od fotociemni .
Nierówno wywołany negatyw.
No bo skoro te smugi powstają od spływania w dół zużytego wywoływacza, to nie powinny powstać w sytuacji gdy niebo na filmie jest na dole szpulki, tak to se wykombinowałem.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Nierówno wywołany negatyw.
Na dole szpulki jest dolna krawędź filmu, tak jak jest w aparacie. No nie wpadłem na pomysł żeby odwrócić aparat przy robieniu zdjęcia nieba. Taki test robiłem z białą ścianą i mimo kiepskiej jakości zdjęcia widać, że zawsze na dole szpuli te "zacieki" są.
Nierówno wywołany negatyw.
…na dole aparatu jest niebo czyli ustalcie gdzie jest góra a gdzie dół. Szpula w niektórych koreksach może być niebem do góry
Nie zawsze obraz jest do góry nogami.
Wydaje mi się że do rozważenia jest szybsze przepłukiwanie powierzchni filmu świeżym wywoływaczem przy pojedynczych regularnych przewrotkach, kilkanaście razy najlepszy ruch wywoływacza idzie przy perforacji. Proponuję iść za ciosem i zrobić wołanie bez przewrotek, z kręceniem staropodręcznikowym. Pierwsza minuta i 10 sek z każdej napoczętej- ale z pompowaniem szpulą odrobina góra dół w koreksie aby przy dnie trochę się więcej działo.
Wydaje mi się że do rozważenia jest szybsze przepłukiwanie powierzchni filmu świeżym wywoływaczem przy pojedynczych regularnych przewrotkach, kilkanaście razy najlepszy ruch wywoływacza idzie przy perforacji. Proponuję iść za ciosem i zrobić wołanie bez przewrotek, z kręceniem staropodręcznikowym. Pierwsza minuta i 10 sek z każdej napoczętej- ale z pompowaniem szpulą odrobina góra dół w koreksie aby przy dnie trochę się więcej działo.
Nierówno wywołany negatyw.
No przecież napisałem że niebo na dole szpuli.
Minuta przewrotek na początek to chyba wystarczy.
Współczesne koreksy, Paterson i Kaiser, umożliwiają kręcenie, a pompowanie się samo dzieje. Rzecz w tym, że nie ma powodu by rezygnować z przewrotek tak jak np. Kodak zaleca dla D-76. Już w kolejce jest wywołanie rotacyjne, no rolkach. Jeśli odrzucić podejrzenia że Foma ma jakiś feler to jeszcze sprawdzę wodę tzn. przetestuję wołanie w tym samym wywoływaczu ORWO UN 54. W tym samym tzn. z tego samego mieszania bo oczywiście przy rozcieńczeniu 1+1 nie używam roztworu ponownie.
Nierówno wywołany negatyw.
Żle się wyraziłem, miałem na myśli, że do rozważenia - jako przyczyna plam , jest to co dzieje się podczas przewrotek - jedna co minutę. Że zastały wywoływacz dostaje świeży aktywny zastrzyk tylko blisko otworów. Dobry pomysł z innym materiałem. Powodzenia.