Fotografowanie negatywu B&W
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
Fotografowanie negatywu B&W
Dobry wybór z tym Biometarem, otrzymujesz tylko środkowy wycinek, gdzie są najmniejsze zniekształcenia.
_________________
Łatwe nie cieszy
Łatwe nie cieszy
Fotografowanie negatywu B&W
Fotografowanie w skali 1:1 do 1:2 stawia wysokie wymagania obiektywowi. Żaden jasny ob. typu Gaussa nie da rady.miki11 pisze: ↑12 lut 2022, 14:15 Najbardziej intryguje mnie model obiektywu. Czy np. Minolta MD 50/3.5 Macro, albo Minolta MD 100/2.5 Macro to będzie dobry wybór. A może Vivitar 90/2.5 z tej sławnej pierwszej serii. A może wystarczy ruski Industar 61 L/Z Macro? Wiadomo, trzeba ciąć koszty. A może wystarczy Minolta MD Rokkor-PG 1.4/50 z pierścionkami pośrednimi? Nie mam doświadczeń z tymi zabawkami do makro.
Tak więc Rokkor-PG 1,4/50 odpada. Reszta może być. Tak naprawdę te skalę obsługują dobrze tylko apochromaty.
Po taniości można kombinować z czeskimi obj. Meopty do powiększalników ale czy na 16 Mp wystarczą?
Ostatnio zmieniony 16 mar 2022, 11:37 przez Vox, łącznie zmieniany 1 raz.
Fotografowanie negatywu B&W
Między innymi też o to idzie ale dalej już nic nie robię z tym plikiem bo po co jak mam negatyw z którego mogę zrobić powiększenie mając ciemnie
w tym przypadku były to negatywy 6x4,5

Uzależniony od fotociemni .
Fotografowanie negatywu B&W
Najwygodniejszym wydaje się wykorzystanie do digitalizacji urządzenia jak na załączonych zdjęciach (lub podobnego). Zalet jest kilka:
- równe, płaskie i doskonale równoległe do powierzchni sensora prowadzenie filmu, który w wygodny sposób można przesuwać,
- równe podświetlenie (ja używałem sterowanej bezprzewodowo lampy błyskowej z dodatkowym rozpraszaczem, pracującej w trybie TTL),
- całkowite odcięcie światła nie służącego do naświetlania,
- możliwość łatwego kadrowania - bez obaw, że przy zmianie odległości matryca/obiektyw/film utracona zostanie równoległość płaszczyzn.
Mieszek "przyaparatowy" z zestawu widocznego na zdjęciach można ustawić na minimalną długość 34,5 mm - co przy wykorzystaniu do skanowania aparatu z matrycą APS-C i obiektywu 50 mm daje możliwość uzyskania skali 1:1. Z Olympusem widocznym na zdjęciach trzeba już trochę pokombinować, ale też się da (nie z obiektywem widocznym na zdjęciach).
- równe, płaskie i doskonale równoległe do powierzchni sensora prowadzenie filmu, który w wygodny sposób można przesuwać,
- równe podświetlenie (ja używałem sterowanej bezprzewodowo lampy błyskowej z dodatkowym rozpraszaczem, pracującej w trybie TTL),
- całkowite odcięcie światła nie służącego do naświetlania,
- możliwość łatwego kadrowania - bez obaw, że przy zmianie odległości matryca/obiektyw/film utracona zostanie równoległość płaszczyzn.
Mieszek "przyaparatowy" z zestawu widocznego na zdjęciach można ustawić na minimalną długość 34,5 mm - co przy wykorzystaniu do skanowania aparatu z matrycą APS-C i obiektywu 50 mm daje możliwość uzyskania skali 1:1. Z Olympusem widocznym na zdjęciach trzeba już trochę pokombinować, ale też się da (nie z obiektywem widocznym na zdjęciach).
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Fotografowanie negatywu B&W
Uzależniony od fotociemni .
Fotografowanie negatywu B&W
Dobrze to wygląda ale już nie chciałem inwestować w taki sprzęt

Uzależniony od fotociemni .
Fotografowanie negatywu B&W
jeden z najczęściej powtarzanych mitów.
Prawdą jest, że wykorzystywany jest środek, ale też prawdą jest, żę obiektywy do większych formatów nie należą w swej większości, do najlepszych. Poza tym, ten obiektyw jest do większych odległości przedmiotowych i minimalnych obrazowych.
Do takich operacji, należy wybierać obiektyw makro.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Fotografowanie negatywu B&W
To jest komplet: camera bellows + slide duplicator.
Przy okazji: widoczny na zdjęciach komplet (bez aparatu) mam zamiar zbyć.
Dodam do tego przejściówkę Canon FD/T2 w którym pierścień z gwintem T2 można w łatwy sposób wymienić na pierścień M39x1 - co pozwala wykorzystać obiektywy powiększalnikowe do reprodukcji (lepsze do tego typu zastosować niż typowe obiektywy zdjęciowe).
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Fotografowanie negatywu B&W
Możesz mi wrzucić szczegóły na [PW]? Nie wiem tylko, czy finansowo łyknę

_________________
Łatwe nie cieszy
Łatwe nie cieszy
Fotografowanie negatywu B&W
Uzależniony od fotociemni .
Fotografowanie negatywu B&W
Finansowo "wychodzi" to sporo taniej, niż zakup skanera do filmów - nawet jeśli dodać do tego specjalistyczne oprogramowanie do obróbki zeskanowanych negatywów, tj. Negative Lab Pro. Efekty skanowania w takiej konfiguracji (sprzęt i oprogramowanie) są lepsze niż przy użyciu nawet dobrych skanerów, a sam proces wielokrotnie szybszy.
PS. Wysłałem wiadomość na PW.
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.