Kuba, przestaw klawiaturę na polską. Hiszpański piękny i rozpowszechniony w świecie, ale nie na naszych szerokościach.4Rider pisze: ↑28 sty 2022, 19:45Eres atrasado
No hay nada mejor para fines domésticos que un casillero de paquetería Inpost, nadie llama, es rápido,
te llegará un SMS y lo recogerás sin colas y sin contacto con el público 24/7.
Bueno, mañana encontraré 2 paquetes allí. El sábado - de verdad, ¿lo creerías?
Y con PP tampoco eres cierto, porque el día de la entrega se espera a partir de las 17:00.
¿Esperar hasta el día siguiente para recoger? Pues un atraso terrible
¿Y a dónde vas a llamar? ¿Siguen las cabinas en estas grandes ciudades?
Zakupy w Azji [i nie tylko]
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
-
- -# mod
- Posty: 1639
- Rejestracja: 02 gru 2014, 16:59
- Lokalizacja: Zakopane/Jordanów/
- Kontakt:
Zakupy w Azji [i nie tylko]
Zbyszek >>> https://500px.com/zladygin
Zakupy w Azji [i nie tylko]
A ja się pytam, kiedy w końcu uspokoicie trola?
Zakupy w Azji [i nie tylko]
jac123, najpierw prosisz kilkakrotnie o pomoc, ja się poświęcam, załatwiam Ci sprawy, udostępniam zasoby,
a ty później od troli, pan pozwoli że chociaż może już nie dziwi, ale jednak wciąż trochę boli.
Możesz się publicznie wypierać ale ja i Ty to wiemy, to mi wystarczy.
zladygin, powtarzasz postulat niszczarki i to publicznie, to już mnie dziwi.
Pisanie w innych językach nie jest wbrew regulaminowi, bo taki regulamin byłby wbrew prawu (jeszcze).
Teksty w języku niemieckim lub angielskim, bywają tu publikowane. O co chodzi z hiszpańskim? Chciałem się pochwalić, że idzie mi coraz lepiej z nim i odpowiadać tym co i tak mają w dupie co piszę, taki happening i analogia do pewnej wieży
Jedyne co mnie zastanawia czyim uległeś namowom by to napisać, czyżby Piotra?
Widzę, że starałeś się zredagować ten post w lekki sposób, ale i tak wyszło sztucznie, nie po Twojemu (oraz z brakującym słowem: nie).
Jestem zdziwiony i czuję jakiś niesmak, na razie bez odbioru, muszę ochłonąć.
a ty później od troli, pan pozwoli że chociaż może już nie dziwi, ale jednak wciąż trochę boli.
Możesz się publicznie wypierać ale ja i Ty to wiemy, to mi wystarczy.
zladygin, powtarzasz postulat niszczarki i to publicznie, to już mnie dziwi.
Pisanie w innych językach nie jest wbrew regulaminowi, bo taki regulamin byłby wbrew prawu (jeszcze).
Teksty w języku niemieckim lub angielskim, bywają tu publikowane. O co chodzi z hiszpańskim? Chciałem się pochwalić, że idzie mi coraz lepiej z nim i odpowiadać tym co i tak mają w dupie co piszę, taki happening i analogia do pewnej wieży

Jedyne co mnie zastanawia czyim uległeś namowom by to napisać, czyżby Piotra?
Widzę, że starałeś się zredagować ten post w lekki sposób, ale i tak wyszło sztucznie, nie po Twojemu (oraz z brakującym słowem: nie).
Jestem zdziwiony i czuję jakiś niesmak, na razie bez odbioru, muszę ochłonąć.
... porque las tribus condenadas a cien años de soledad ya no tienen una segunda oportunidad en la tierra.
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est
Zakupy w Azji [i nie tylko]
dlaczego akurat moim, uważasz, namowom? może Zbyszkowi też się znudziło Twoje harcowanie?
poza tym, nie przypominam sobie, żeby kto uporczywie używał obcego języka. nawet jeden Czech starał się pisać łamaną, ale polszczyzną.
a wracając do kol. shredderr'a, to zluzuj majty koleś, chłop napisał, żebyś dał sobie spokój z maskaradą, a Ty od razu z mięsem. gdyby nie fakt, że jeden z moderatorów trochę narozrabiał, to byś miał tydzień przerwy. w każdym razie nie obchodzi mnie, jak Ci idzie w hiszpańskim, japońskim, czy też narzeczu suahili, pisz proszę po naszemu i basta!
poza tym, nie przypominam sobie, żeby kto uporczywie używał obcego języka. nawet jeden Czech starał się pisać łamaną, ale polszczyzną.
a wracając do kol. shredderr'a, to zluzuj majty koleś, chłop napisał, żebyś dał sobie spokój z maskaradą, a Ty od razu z mięsem. gdyby nie fakt, że jeden z moderatorów trochę narozrabiał, to byś miał tydzień przerwy. w każdym razie nie obchodzi mnie, jak Ci idzie w hiszpańskim, japońskim, czy też narzeczu suahili, pisz proszę po naszemu i basta!
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Zakupy w Azji [i nie tylko]
Kazdy inny przecietny - celowo nie uzywam slowa normalny - uzytkownik po tego typu „wyczynach“ jak Twoje i mocnym otarciu o calkowitego bana, staral by sie moim zdaniem zachowywac tak aby zaistaniala sytuacje puscic w niepamiec.
Niestety to nie w Twoim stylu. W dalszym ciagu prowokujesz jak maly obrazony dzieciak, ktorego skarcono w przedszkolu i starsz sie wojowac, uwazajac, ze tylko Ty masz racje. Jak juz kiedys chyba Technik wspomnial, nie dziwi mnie fakt Twojego zachowania, ale wlasnie to, jak „poblazliwie“ reaguja na to zachowanie odpowiedzialni za to forum.
Nie intersuje mnie zupelnie komu pomagales, kogo nie lubisz, lub z kim toczysz od lat wojne. Po prostu mam juz serdecznie dosc Twoich ciaglych prowokacji i pretensji..
A rada o „zluzowaniu majtow“ jest naprawde dobrze trafiona i jak najbardziej wskazana.
Zakupy w Azji [i nie tylko]
rbit9n, się uruchomiłeś dość zabawnie, a w tym wypadku jestem zmuszony napisać, że nie obchodzą mnie Twe prośby,
bo to groźby nie prośby na dodatek z dość chamskim określeniem co wskazuje właśnie na wspomniane uruchomienie.
Będę pisał jak chcę, dopóki nie zmienicie regulaminu na nacjonalistyczny lub nie dacie bana.
Z mojego punktu widzenia w obu przypadkach wygrywam, acz to Wasza gra.
bo to groźby nie prośby na dodatek z dość chamskim określeniem co wskazuje właśnie na wspomniane uruchomienie.
Będę pisał jak chcę, dopóki nie zmienicie regulaminu na nacjonalistyczny lub nie dacie bana.
Z mojego punktu widzenia w obu przypadkach wygrywam, acz to Wasza gra.
... porque las tribus condenadas a cien años de soledad ya no tienen una segunda oportunidad en la tierra.
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est
Zakupy w Azji [i nie tylko]
oKuba, a Ty jak zwykle między coś tam a coś tam czy jakoś tak, no nie pamiętam ...
W rzeczonym poście do którego się odnosisz nie zwracałem się do Ciebie, a reszta Twego wywodu to jakieś osobiste didaskalia ...
Sam dawałeś teksty po niemiecku, co jest kolejnym przykładem Twej hipokryzji i chęci przypodobania się TWA,
a wręcz zaznaczenia tam swej obecności ... wiesz takie nadgorliwe przyłączanie się do chóru nie wygląda dobrze.
I tu to chamskie określenie Piotra raczej powinno być kierowane do Ciebie i Jego samego mz.
W rzeczonym poście do którego się odnosisz nie zwracałem się do Ciebie, a reszta Twego wywodu to jakieś osobiste didaskalia ...
Sam dawałeś teksty po niemiecku, co jest kolejnym przykładem Twej hipokryzji i chęci przypodobania się TWA,
a wręcz zaznaczenia tam swej obecności ... wiesz takie nadgorliwe przyłączanie się do chóru nie wygląda dobrze.
I tu to chamskie określenie Piotra raczej powinno być kierowane do Ciebie i Jego samego mz.
Ostatnio zmieniony 29 sty 2022, 11:57 przez 4Rider, łącznie zmieniany 1 raz.
... porque las tribus condenadas a cien años de soledad ya no tienen una segunda oportunidad en la tierra.
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est
Zakupy w Azji [i nie tylko]
Widze, ze w dalszym ciagu idziesz w zaparte, czym nie jestem zaskoczony.
Ale wyjasnie roznice, ktorej starasz sie nie zauwazac. Ja nie odpowiadam nikomu po niemiecku a tylko cytuje czasami teksty dotyczace tematu. Kliknelo? A nawet jesli nie, to tez przezyje jakos.
A co do chamskich odzywek, to kto jak kto, ale na pewno nie Ty powinienes sie skarzyc. Przykladow jest wiele, sporo usunietych, zaczynajac od pierwszego postu, ktorego zapodales po banie.
I nie interesuje mnie to jak to wyglada, czy dobrze, czy nie dobrze. Tak to widze i jestem tylko bardzo ciekaw czy zblizamy sie do jakiegos finalu czy sytuacja bedzie sie regularnie powtarzac jak z fimie gdze gosc budzi sie ciagle tego samego dnia..
Zakupy w Azji [i nie tylko]
oKuba, wybacz, ale co powinienem to ja sam może zdecyduję?
Oczywiście że też bywam chamski, jak prawie każdy tu, to wypływa z naszej polskości,
ale hipokryzją jest gdy moderujący używa podobnego języka jaki usuwa ...
U mnie bez urazy, ja nie chowam takich uczuć w odróżnieniu do sporej części fsociety.
Cóż wszystko ma swój koniec, co zwykle bywa również początkiem czegoś innego, no oczywiście do czasu jak wszystko spłonie ...
Oczywiście że też bywam chamski, jak prawie każdy tu, to wypływa z naszej polskości,
ale hipokryzją jest gdy moderujący używa podobnego języka jaki usuwa ...
U mnie bez urazy, ja nie chowam takich uczuć w odróżnieniu do sporej części fsociety.
Cóż wszystko ma swój koniec, co zwykle bywa również początkiem czegoś innego, no oczywiście do czasu jak wszystko spłonie ...
... porque las tribus condenadas a cien años de soledad ya no tienen una segunda oportunidad en la tierra.
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est
Zakupy w Azji [i nie tylko]
oKuba,



... porque las tribus condenadas a cien años de soledad ya no tienen una segunda oportunidad en la tierra.
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est
Zakupy w Azji [i nie tylko]
Dorzucę od siebie moje doświadczenia z zakupami przez eBay i kosztami. Placiłem za każdym razem cło (uwzięli się na mnie
) Jakieś 2 -3 lata w stecz zakupiłem w Japonii pierwszego Pentaxa i jakież było moje niemiłe zaskoczenie kiedy na poczcie przy odbiorze musiałem dopłacić ~180 zł. Ale co tam , moja "cegła" w końcu dotarła. 1.5 miesiąca.
Dwa miesiące temu drugi Pentax z USA. Tutaj wszystko było jasne już na etapie zakupu - cena sprzętu, wysyłka, cło. Czas dostawy że stanów 9 dni. ( na marginesie 1 z 3 obiektywów dołączonych do body był uszkodzony. Sprzedający zdziwiony bo niby testował przed wysyłką )
Dwa miesiące temu drugi Pentax z USA. Tutaj wszystko było jasne już na etapie zakupu - cena sprzętu, wysyłka, cło. Czas dostawy że stanów 9 dni. ( na marginesie 1 z 3 obiektywów dołączonych do body był uszkodzony. Sprzedający zdziwiony bo niby testował przed wysyłką )
Zakupy w Azji [i nie tylko]
Twoje wpisy (i innych ancymonów) usuwa zladygin, ja Cię tylko blokuję.4Rider pisze:oKuba, wybacz, ale co powinienem to ja sam może zdecyduję?
Oczywiście że też bywam chamski, jak prawie każdy tu, to wypływa z naszej polskości,
ale hipokryzją jest gdy moderujący używa podobnego języka jaki usuwa ...
U mnie bez urazy, ja nie chowam takich uczuć w odróżnieniu do sporej części fsociety.
Cóż wszystko ma swój koniec, co zwykle bywa również początkiem czegoś innego, no oczywiście do czasu jak wszystko spłonie ...
a do chama, tylko po chamsku, inaczej nie rozumie. a sorry, Ty nawet tak nie rozumiesz.
no to baj!
na razie kolega będzie musiał korzystać z kont alternatywnych przez dwa tygodnie, a potem to samo od nowa, Polska Ludowa.
dobre pytanie, bo po założeniu blokady zacznie pisać z konta żony, albo założy sobie jakieś alternatywne.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Zakupy w Azji [i nie tylko]
Trudno, trzeba usuwać, blokować itd. Można też zablokować (chwilowo) możliwość rejestracji.
No i wydłużać bana - każde fałszywe konto= tydzień bana dłużej.
Zakupy w Azji [i nie tylko]
już mamy wielki comeback jako QuintoElemento. czekamy na kolejne numerki.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr