mambo jumbo o 4R i moderacji
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
mambo jumbo o 4R i moderacji
Chyba tez sie zagolopowalem. Zaraz pojawi sie Ms. Robot z pretensjami, ze szydze pod nieobecnosc. Tak wiec: mea culpa
mambo jumbo o 4R i moderacji
Porównanie rzeczywiście niezbyt trafne. Absolutnie nie mam złych intencji. Tylko co się dzieje na tym forum. Ktoś komuś chce dać w mordę. I co? I nic. Przymknijmy oczy, życie toczy się dalej. Może nawet ktoś zaczyna się obawiać. Dobra jego problem. Tak to ma wyglądać?
mambo jumbo o 4R i moderacji
E nie. Tak to nie tak. Nawet “poszkodowany” przyznaje, ze nie wzial tego na powaznie. Zreszta jak to dokladnie przeczytasz, to stwierdzisz, ze to tylko stwierdzenie a nie grozba. Co nie znaczy ze to taki kawalerskie przewinienie i mozna kazdego obrazac. Dlatego tez dostal bana. Juz sam ten watek - odseperowany - swiadczy o tym, ze jednak moderatorzy nie chca tego typu zachowan tolerowac. I albo bedzie w koncu spokoj, albo jednego uczestnika mniej. Przynajmniej tak to odebralem
mambo jumbo o 4R i moderacji
Ale tylko lania po mordzie. Potrafię o siebie zadbać.
Ale obelg, z których nie człowiek i świnia, są łagodniejsze, wziąłem śmiertelnie poważnie i czwarty może być pewien, że bez przeprosin się nie obejdzie.
Nie na priv, tylko na forum.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
mambo jumbo o 4R i moderacji
J.A., Tego nie kwestionuje. Pisalem tylko o laniu po mordzie, gdyz o nim zadane bylo pytanie.
Ale co zrobisz jak nie przeprosi? Obrazisz sie? Pytanie raczej z retorycznych..
Ale co zrobisz jak nie przeprosi? Obrazisz sie? Pytanie raczej z retorycznych..
mambo jumbo o 4R i moderacji
tak się składa, że o wyrywaniu chwastów było w "psach 2", monolog otwierający film, znany też jako "spowiedź".oKuba pisze: Zwlaszcza, ze usuniecie (wyrwanie) chwasta kojarzy mi sie mocno z pewnym dialogiem z Killera
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
mambo jumbo o 4R i moderacji
rbit9n, Dzieki za korekte. Masz oczywiscie racje, nie mam zielonego dlaczego umiejscowilem to w Killerze? Pewnie pamiec szwankuje..
- morotegari
- -#
- Posty: 470
- Rejestracja: 20 kwie 2008, 16:07
- Lokalizacja: Legnica
mambo jumbo o 4R i moderacji
4Rider, wracaj do Polski, bo to zielsko holenderskie Tobie nie służy. Zwidy masz, płeć zmieniasz

Jeżeli to prawda, to i u nas powinno tak być. Przecież może założyć własne forum, jeśli ma potrzebę się uzewnętrzniać.
mambo jumbo o 4R i moderacji
jac123, To (nowe) AT jest jeszcze aktywne czy to tylko archiwum?
mambo jumbo o 4R i moderacji
Fan Pentax'a.
mambo jumbo o 4R i moderacji
aka, powalos, Dzieki za info
mambo jumbo o 4R i moderacji
Nom, tak. Jak jeszcze chyba w październiku czy kiedy tam w jednym temacie zaproponowałem dodanie pacjenta do ignorowanych, czym zyskuje się spokój ducha i szczęśliwość wszelaką, post został usunięty.
Moja uwaga jest taka: za starych dobrych czasów Internetu takie problemy były rozwiązywane w bardzo prosty sposób: kilkukrotne prośby o zmianę zachowania, rozmowy na pm. Nie docierało - out z forum. Naturalnie nie każdy rozumiał, no to się mu pomagało. Większość moderatorów wpisów społeczności momentalnie łapała, kto jest kim. Nie po ip.
Obecne podejście mi się nie podoba. Tak jak pisałem, miałem dla niego dużo sympatii. Ale forum jest dla społeczności, a nie dla jednostki. Jeśli jednostki nawzajem się tolerują, to to jest społeczność. On może sobie własne forum, grupę na fb założyć i wybrańców zapraszać. Proste. W tym momencie natomiast ze źródła wiedzy robi śmietnik. Towarzysko - też jest śmietnik.
Obecne podejście mi się nie podoba, ale to mój problem - w końcu jak MI się nie podoba, to mogę JA zmienić forum bo widocznie tu nie pasuję. Jeśli tych "ja" jest być może więcej, to chyba nie w "ja" tkwi problem.
Prościej się nie da.
Że może jest chory, ma depresję, dwubiegunowość? No i co, moja wina? To się leczy, a nie zawraca normalnym ludziom głowę jakimiś durnymi ofensywnymi wpisami i wiadomościami.
W każdym razie chcę podkreślić, że zwyczajnie merytoryka forum cierpi, skoro już doznania jego użytkownika (za siebie piszę) są nieistotne.
Moja uwaga jest taka: za starych dobrych czasów Internetu takie problemy były rozwiązywane w bardzo prosty sposób: kilkukrotne prośby o zmianę zachowania, rozmowy na pm. Nie docierało - out z forum. Naturalnie nie każdy rozumiał, no to się mu pomagało. Większość moderatorów wpisów społeczności momentalnie łapała, kto jest kim. Nie po ip.
Obecne podejście mi się nie podoba. Tak jak pisałem, miałem dla niego dużo sympatii. Ale forum jest dla społeczności, a nie dla jednostki. Jeśli jednostki nawzajem się tolerują, to to jest społeczność. On może sobie własne forum, grupę na fb założyć i wybrańców zapraszać. Proste. W tym momencie natomiast ze źródła wiedzy robi śmietnik. Towarzysko - też jest śmietnik.
Obecne podejście mi się nie podoba, ale to mój problem - w końcu jak MI się nie podoba, to mogę JA zmienić forum bo widocznie tu nie pasuję. Jeśli tych "ja" jest być może więcej, to chyba nie w "ja" tkwi problem.
Prościej się nie da.
Że może jest chory, ma depresję, dwubiegunowość? No i co, moja wina? To się leczy, a nie zawraca normalnym ludziom głowę jakimiś durnymi ofensywnymi wpisami i wiadomościami.
W każdym razie chcę podkreślić, że zwyczajnie merytoryka forum cierpi, skoro już doznania jego użytkownika (za siebie piszę) są nieistotne.