Dzisiaj spędziłem trochę czasu na przefotografowywaniu negatywów (tak, wiem..powiększalnik, baryt itp, sam wołałbym to ale ekonomicznie aktualnie nie bardzo).. decha i kolumna po opemusie, panel led, na to plexi mleczna, ramka z lomography na film 120, nikon , szkło macro.. no i szereg problemów.. wiem ze wszystko ma wpływ na końcowy efekt..
i w tym miejscu prośba o wymianę doświadczeń właśnie..
- moje "skany" wyszły nie bardzo i na to nie bardzo złożyło sie prawdopodobnie raz, dobór wyw.-film, następnie jakość podświetlenia, jakość obiektywu, moze sposobu focenia także..(fociłem na uwięzi z podgladem w C1), jak radzić sobie z doborem mocy podswietlenia itp;
planuje zakup panela LED ale z reg. temp (przyda się do koloru i diapów),
- kto ma z tym jakiekjolwiek dośw, może jakieś urzadzenia samoróbki, pomysły itd.. bo mimo wszystko wydaje sie to proste ale uważam , ze jednak nie.. to tylko film 120, a co z kliszami 4x5 i wiekszymi ? ludziska fotografują kawałkami i składają w PS..uff, to tak na szybko
