A to musiałeś im kiedyś podpaść, bo mnie nigdy tego nie wysłali

Ale się nie martw mnie też ustawicznie dręczy urząd, co prawda inny

Polska coraz częściej bywa krajem z Kafki, Orwella tudzież Huxleya

Cóż za eufemizm!
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
A to musiałeś im kiedyś podpaść, bo mnie nigdy tego nie wysłali
Cóż za eufemizm!
Raczej krajem w EU, która jest jak z Kafki, Orwella tudzież Huxleya.
Odszukam w wolnej chwili, ale obyło się bez groźby nałożenia kary administracyjnej.
Nie generalizowałbym, ale i nie mam już ochoty polemizować w takich tematach -
To współczuję...
No tak, tam Cie przyjmą z otwartymi ramionami... A na poważnie, każdy ma jakiś wachlarz możliwości wyboru i z nich korzysta lub nie.
Holandia ma bardzo ubogą kuchnię. Najbardziej popularne w Holandii są dania takie jak: stamppot boerenkool czyli tłuczone ziemniaki gotowane z jarmużem i ciepła kiełbasa typu parówkowego.
Z pierwszym stwierdzeniem się zgodzę, ale co do dań to masz wiedzę na poziomie polskiego schabowego i pierogów ruskich,
Tja ...4Rider pisze: ↑15 cze 2021, 05:31Z pierwszym stwierdzeniem się zgodzę, ale co do dań to masz wiedzę na poziomie polskiego schabowego i pierogów ruskich,
tudzież angielskiej ryby z frytami lub amerykańskiego hamburgera i steka, ewentualnie francuskich żab i ślimaków.
Mam Holendra w rodzinie i troszkę więcej wiedzy w tym temacie, a po za tym w Polsce nie jadam polskiej kuchni zbyt często,
a nawet raczej tylko czasem z grzeczności, dla mnie jest obrzydliwie tłusta i ciężka, nudna i przaśna.
Gustuję raczej w kuchni śródziemnomorskiej (głównie włoskiej) i dla odmiany w azjatyckiej -
a takie produkty i restauracje znajdziesz wszędzie.
Ale jest większy mankament: tam prawie nie ma lasów, prawie wszystko wycięli pod rolnictwo![]()
W naszej, polskiej świadomości niemiecka kiełbasa (wurst) daleko odbiega formą i treścią od żywieckiej, myśliwskiej, krakowskiej itd. A w tym samym kręgu językowym jeszcze Conchita Wurst chyba nie najlepiej reklamuje wurst