Tajemnicze aparaty z OLX
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
Tajemnicze aparaty z OLX
Po ogłoszeniach OLX plącze się zadziwiająca liczba takich bardzo profesjonalnie-reportersko wyglądających zestawów aparat + lampa, zwykle nawet jeszcze z torbą. To jest jakiś szajs fix-focus udający lustrzankę, nazwy ma za każdym razem inne, nie licząc tych, kiedy sprzedawca nazywa go "Sony", "Canonem" albo czymś innym. W "pryzmacie" ma nad obiektywem taki okrągły wizjer. Fascynuje mnie ilość tego czegoś wobec (braku) jakości. Ktoś zna jego historię?
Tajemnicze aparaty z OLX
Ja słyszałem taką wersję - to podróby (najczęściej mają napis canomatic albo sony) tworzone przez Cyganów żeby naciągać ludzi. Podchodził do ciebie na dworcu taki z tym aparatem mówiąc, że jest okradzionym fotografem i musi sprzedać jedyne co mu zostało, czyli jego super profesjonalny sprzęt, żeby mieć za co wrócić do domu. Jak ktoś kupił, to się okazywało, że nawet jakaś obrzydliwa małpka za 40 zł robi lepsze zdjęcia. Ile w tym prawdy nie wiem, bo te przekręty się pewnie skończyłem zanim się urodziłem 

Tajemnicze aparaty z OLX
Jeju to było jeszcze w XX wieku, najpierw była atrapa Minolty AF 5000 jak pamiętam,
A póżniej był Canomatic

Pamiętam to na promach w strefach bezcłowych sprzedawali,
były nawet zestawy z walizką i statywem - wszystko miało tylko wyglądać ....
Miałem takiego kiedyś ze 20 lat temu, nawet zdjęcia dało się tym zrobić,
miałem to jako coś na kształt dzisiejszego Lomo na początku wieku w Irlandii i we Szwecji
(no inny aparat też miałem ze sobą) a tu obrazki z Canomatica:
... porque las tribus condenadas a cien años de soledad ya no tienen una segunda oportunidad en la tierra.
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est
Tajemnicze aparaty z OLX
Ci, co to ustrojstwo rozbierali, twierdzili, że jest tam zamontowana metalowa sztabka, żeby dodać ciężaru i "powagi" dla tego sprzętu. Bo ogólnie to taki plastik-fantastik jest...
Tajemnicze aparaty z OLX
Czyli to takie to z tym było
Obawiam się, że kiedyś nie wytrzymam i któregoś z tych kosztujących 10 złotych kupię jako kuriozum 

