Statyw do Hassela

kal800 · Post autor: **kal800** » 27 sty 2020, 16:53

Hejka,

Jak w temacie - zamierzam sobie w końcu zakupić statyw. Na tapecie mam aktualnie Manfrotto 055 X Pro 3 z głowicą X-PRO 3Way.

Czy jest to dobry wybór, czy może jest coś fajniejszego? Czym się różni seria 055 od 190?

Kal

BW · Post autor: BW » 27 sty 2020, 17:28

190 jest mniejszy - niższy o jakieś 35 cm i lżejszy o prawie kilogram

J.A. · Post autor: **J.A.** » 27 sty 2020, 17:33

kal800, 055 używam od lat z Mamiyą 7.
Polecam.

Henry · Post autor: **Henry** » 27 sty 2020, 18:21

To ta nowa głowica śrubowa? To bierz. Mam 055Pro od lat i nie narzekam. Głowicę mam 410 - ale do wielkiego formatu. Średni przykręcam na kulową 168 - nie używam tele to duża kula też daje radę.

kal800 · Post autor: **kal800** » 27 sty 2020, 18:25

https://www.manfrotto.com/pl-pl/xpro-gl ... mhxpro-3w/

zladygin · Post autor: **zladygin** » 27 sty 2020, 20:17

Używam taką głowicę, może trochę starszy model, nie potrafię ocenić:
https://www.manfrotto.com/pl-pl/xpro-gl ... hxpro-3wg/, też z RZ i 410 do LF - z 090 Prob

kal800 · Post autor: **kal800** » 27 sty 2020, 20:28

@zladygin - to jest lepsza - z przekładnią zębatą

zladygin · Post autor: **zladygin** » 27 sty 2020, 20:53

I bardzo wygodna, stosunkowo lekka, moja jest z płytką 200PL, tu chyba jakaś inna.

kal800 · Post autor: **kal800** » 05 lut 2020, 17:17

Chyba jednak poskładam statyw osobno - głowica + trójnóg.

Zaczynając od głowicy - mam aktualnie od kumpla pożyczone manfrotto 028 + głowica 299. Sam statyw zdecydowanie studyjny i trochę ciężkawy w plener, natomiast głowica super - jest mega precyzyjna i solidna, naprawdę czuje się klasę sprzętu. Zastanawiam się jednak alternatywnie nad głowicą kulową - profesjonalną, hydrauliczną albo mechaniczną. Nigdy nie miałem w ręku statywu z kulową głowicą - jak to wygląda jeżeli chodzi o precyzję i ergonomię pracy? Ktoś używał może?

zladygin · Post autor: **zladygin** » 05 lut 2020, 17:40

Głowica kulowa mnie nie przekonała, trudno mówić o precyzji regulacji. Jeżeli już kulowa, to może takiego typu:
https://www.fotoplus.pl/statywy/glowice ... owa-324RC2
Ustawianie kadru jest w mojej ocenie znacznie wygodniejsze niż głowicą tradycyjną. Mam taką i używałem, teraz leży i się kurzy, bo wybrałem śrubową. Nie używałem jednak głowic kulowych wysokiej klasy tylko takie-sobie, więc moja opinia może nie być miarodajna.

PS. Jak procesor? nie było mnie trochę, czy coś przegapiłem?

aka · Post autor: **aka** » 05 lut 2020, 18:00

kal800 pisze: ↑05 lut 2020, 17:17 Nigdy nie miałem w ręku statywu z kulową głowicą - jak to wygląda jeżeli chodzi o precyzję i ergonomię pracy? Ktoś używał może?

Mam, używałem kulową Gitzo serii 2. Teraz, po mariażu z Manfrotto, nastąpiła unifikacja na poziomie płytek - była Arca jest Manfrotto: https://www.foto-net.pl/sklep/produkt/g ... 780QD.html Jeśli masz małe dłonie, to kulowa jest ok, jeśli duże to nie bardzo

Trzeba mieć świadomość, że poluzowanie zacisku kuli "uwalnia" praktycznie możliwość ruchu we wszystkich kierunkach. To może być niekoniecznie wygodne, trzeba się przyzwyczaić do "lecącego" we wszystkich kierunkach aparatu, ale też daje dużą swobodę w szybkim ustawieniu kadru. Dla aparatu z kominkiem raczej mało wygodna. Dobrze się pracuje z lustrzanką z gripem, zarówno małoobrazkową jak i MF. Do spokojnego kadrowania Hasselbadem z kominkiem raczej 3D np. Gitzo GHF3W. Prawdziwa precyzja ustawiania to w głowicy z przekładniami zębatymi np. Manfrotto 405 lub Manfrotto 410. Aha, jeśli Gitzo nie spuściło z jakości to Manfrotto to półka niżej.

kal800 · Post autor: **kal800** » 05 lut 2020, 18:44

@aka - Gitzo GHW3W kosztuje dokładnie tyle samo co Manfrotto 405. Z kolei 410 to ten sam koszt co 229, którą mam teraz w chacie. 229 solidniejsza, ale 410 precyzyjniejsza, ale czy to jest aż tak istotne, jak się nie robi makro?

Sent from my iPad using Tapatalk Pro

aka · Post autor: **aka** » 05 lut 2020, 19:19

kal800 pisze: ↑05 lut 2020, 18:44 @aka - Gitzo GHW3W kosztuje dokładnie tyle samo co Manfrotto 405. Z kolei 410 to ten sam koszt co 229, którą mam teraz w chacie. 229 solidniejsza, ale 410 precyzyjniejsza, ale czy to jest aż tak istotne, jak się nie robi makro?

Sent from my iPad using Tapatalk Pro

Jeśli nie używasz tele i to raczej bardzo długich i ciężkich to masz tu kompromis: Manfrotto MHXPRO-3WG, ale ja bym poczytał w sieci poważne opinie. Ładnie wygląda, zębata i można szybko ustawiać, a dodatkowo mikrometrycznie. Te obciążenie4 kg spokojnie wystarczy, ważniejszy jest solidny statyw coby go wiatr nie przewrócił (a tam u Was wieje często i mocno)

Jeszcze taka jest: Manfrotto MHXPRO-3W z ciekawym patentem - wysuwanymi rączkami. Te w poprzednim poście to były przykłady, nie jakieś rekomendacje. Ja bym wybierał pomiędzy tymi dwoma. Kulową kupiłem do polowania na ptaki, na statyczne kadry wybrałbym 3D.

Możesz sobie te głowice obmacać w cyfrowe.pl w Gdańsku, chyba.

jac123 · Post autor: **jac123** » 05 lut 2020, 19:25

Mnie kulowa nie przekonała. Lata toto we wszystkie strony, cały czas trzeba kontrolować pion i poziom.

Nomad · Post autor: **Nomad** » 05 lut 2020, 21:07

jac123 pisze: ↑05 lut 2020, 19:25 Mnie kulowa nie przekonała. Lata toto we wszystkie strony, cały czas trzeba kontrolować pion i poziom.

Mam tak samo.