Co to jest?

[rbit9n]

ale mieszanie koreksem ma za zadanie wyrównać stężenie wywoływacza, tam gdzie on się zużył najbardziej. jest zatem czym innym niż mieszanie, celem rozpuszczenia substancji w wodzie. tak czy siak ja robię dwa fikołki i basta, a jobo używam już ponad dziesięć lat. nie wiem czy nie trzynaście.

[aka]

ale mieszanie koreksem ma za zadanie wyrównać stężenie wywoływacza,

No wiem przecie. Mam zagwozdkę wynikającą nie tyle z tych plam, bo zakładam, że to skutek bąbli i będę mocniej stukał, ale jak tego dziada (Spur SD2525) zmusić do większego kontrastu? Wydłużyć czas, energiczniej agitować (częściej?) czy turlać (w jakim czasie vs fikołkowanie)? Takie jest pytanie!

[rbit9n]

aha. kontrast zwiększysz wydłużając czas wołania. albo możesz częściej mieszać, przy tym samym czasie. kiedyś tetenal w ulotkach podawał dwa czasy, jeden dla gęstości 0.55 drugi dla 0.7. chyba, piszę z pamięci.

[aka]

podawał dwa czasy, jeden dla gęstości 0.55 drugi dla 0.7. chyba, piszę z pamięci.

Producent proponuje skrócić czas wywołania o 10-15 % dla powiększalnika kondensatorowego. Tak się głośno zastanawiam nad decyzja co dalej, bo nadal uważam, że jedna przewrotka pełnego Jobo nie wyrówna wystarczająco stężenia wywoływacza, no dobra może nie każdego. A jak myślisz, czemu raz jest zalecenie np. 2 przewrotek a innym razem 5? Czy nie jest tak, że różne wywoływacze inaczej wyrównują stężenie? Gdyby ta teza była prawdziwa, to na mój, taka jedna przewrotka w pełnym Jobo może jest po prostu za mało. Sorry, taki wywód

[J.A.]

Mieszanie jest dobre., wręcz bardzo dobre.
Do lejka i pod kapsel wpłynie płyn przez szczelinę między lelkiem a deklem, tą samą drogą, którą wpływa do koreksu przez lift. On jest tak zaprojektowany by tamtędy płynęło. Po obróceniu koreksu, cała zawartość lejka i to co jest ponad nim, czyli aż do pomarańczowego kapsla spłynie przez rdzeń w dół, wypychając do góry to co jest poza rdzeniem.
Należy tylko nie majtać kodeksem za szybko, tylko obrócić, sekundę dwie poczekać, ponownie obrócić i tak dalej.

[rbit9n]

myślę, że co kraj, to obyczaj.

Kodak pisze tak:

Agitating Rolls in Small Tanks
The times given for small-tank processing in the
development time and temperature tables are based on the
following agitation procedure:
1. Fill the empty tank with developer.
2. Start the timer. In the dark, carefully place the loaded
reel into the developer solution.
3. Quickly attach the top to the tank. Firmly tap the
bottom of the tank against the work surface from a
height of approximately 1 inch (2.5 cm) to dislodge air
bubbles from the surface of the film. Air bubbles can
interfere with development and produce low-density
circles on the film.
4. Provide initial agitation of up to 5 cycles, depending
on your results. For KODAK PROFESSIONAL T-MAX
Films, provide initial agitation of 5 to 7 cycles in
5 seconds. For an invertible tank, one cycle consists of
rotating the tank upside down and then back to the
upright position. For a noninvertible tank, one cycle
consists of sliding the tank back and forth over a
10-inch (25.4 cm) distance. With tanks that have a
handle for turning the reel, rotate the reel back and
forth gently through about one-half turn at a rate of
one cycle per second during initial and subsequent
agitation. Steps 2 through 4 will take approximately 7
to 20 seconds, depending on the type of tank.
5. Let the tank sit for the remainder of the first
30 seconds.
6. After the first 30 seconds, agitate for 5 seconds at
30-second intervals. Agitation should consist of 2 to
5 cycles, depending on the contrast you need and the
type of tank.

zatem sugerują, że ilość przewrotek wpływa na kontrast. powiem że mieszałem i dwa razy, i pięć i na powiększeniach różnicy nie widzę.

[aka]

Należy tylko nie majtać kodeksem za szybko, tylko obrócić, sekundę dwie poczekać, ponownie obrócić i tak dalej.

Ok, to logiczne jest. A jak myślisz, czemu raz 1 wywrotka innym razem 2 albo i 5? Nie jest tak, że różne wywoływacze łatwiej/trudniej wyrównują stężenie? Jedna wywrotka powinna zapewnić dopływ "odświeżonego" wywoływacza do filmu chyba, nie?

[aka]

mieszałem i dwa razy, i pięć i na powiększeniach różnicy nie widzę.

To połączę to co J.A. napisał z Twoim doświadczeniem i tak 2-3 razy obrócę i zobaczymy. Cała, rzecz się rozbija o znaczenie słowa "intensywnie" - ile razy czy jak często? Ciekawe są te zalecenia co do korekty czasu przy wołaniu rotacyjnym - 10-15% mniej niż przy wywrotkach, najczęściej.

[4Rider]

A w kuwecie jak się majda odbitką lub powiększeniem to się szybciej wywołuje lub się wydaje że się tak dzieje, ale nawet jak się wydaje to i tak jest szybciej

[aka]

A w kuwecie jak się majda

Zawsze jak coś się robi to czas szybciej płynie

[technik219]

A w kuwecie jak się majda odbitką lub powiększeniem to się szybciej wywołuje lub się wydaje że się tak dzieje, ale nawet jak się wydaje to i tak jest szybciej

Odbitką/powiększeniem "majda" się w kuwecie nie dlatego by szybciej się wywoływała, albo żeby czas szybciej płynął, tylko po to by wywoływała się równomiernie. Inaczej będą smugi.

[aka]

To że się wywoływacz pieni to widać po zdjęciu pokrywy, to efekt tego lejka moim zdaniem.

Tak, ale:

Co ciekawe, to to, że 1) ta krawędz była na dole

Pienienie w takim razie nie tłumaczy Twego problemu. Chyba, że jednak na górze

Musze przyznać, że jednak te plamy były na krawędzi, która była u góry Sorry za wprowadzenie w błąd. Moja pewność siebie wynikała z faktu, że zapomniałem, że filmy 120 nie są przewijane jak 135 na wyjściową szpulę. Zmieniłem sposób mieszania i żadnych plam Mieszam powoli - odczekuję chwilę na spłynięcie płynu i jeszcze energiczniej stukam o blat.

[wosk]

Musze przyznać, że jednak te plamy były na krawędzi, która była u góry Sorry za wprowadzenie w błąd.

Nie ma sprawy, to dodało dramaturgii do dyskusji