Durst L900

[piotrp]

Pytanie orientacyjne. Jest aukcja powiększalnika Durst L900 z głowica Ilford Multigrade 500H, zasilacz 500S i obiektywami Rodagon 50 i 80.
Brak informacji jakie ramki w zestawie. Sprzęt działający. Nie mam żadnego powiększalnika i tak sobie tylko szukam, rozglądam sie za czymś.
Ile taki zestaw moze być wart?

[sadziak]

Jak ten z Londynu to ramki tam są. Drogo.
Kup jakiegoś Magnifaxa i zacznij działać. Dają radę, a za zaoszczędzone pieniądze kup papier, co tylko wyjdzie na korzyść.

[apphex]

Ja sam chciałem kupić jakiegoś super Dursta na początek, ale jak podliczyłem sobie wszystkie koszta to kosmos.

Kupiłem niedawno Krokusa 69 i jestem zadowolony. Jak rozwinę skrzydła to wtedy sobie go wymienię na coś innego

[Tomasz.]

Krokus 69 jak na krokusy był udanym modelem. Kolumna stabilna, głowica nie jeździ pod własnym ciężarem i przy byle dotnięciu. Nawet ramki bezszybkowe można do niego dostać. ;)

[Miburo]

Nie żałuj na sprzęt. Polecanie magnifaxa/krokusa zamiast dursta to mocna przesada...

[apphex]

Nie żałuj na sprzęt. Polecanie magnifaxa/krokusa zamiast dursta to mocna przesada...

A wyrzucenie na sam początek np. 3k na cały sprzęt to nie jest przesada? Weź pod uwagę, ze z częściami zamiennymi czy akcesoriami nie jest tak łatwo i tanio

[Mirosław]

Jakis czas temu sprzęt na znanej nie polskiej aukcji miedzy innymi Durst był nie drogi w latach 2003-2008 sam kupiłem Pictochroma naprawdę nie drogo.Magnifaxa 3a też mam jest to niezły powiększalnik do niego dobry obiektyw i można jechać,na dzień dzisiejszy analogowo jest drogo widać też po materiałach.

[apphex]

Ja patrzyłem za M670 BW. Są dostępne na ebaju za ok 600-700zł. Tylko wszystkie mają kondensatory etc pod 35mm. a pod średni format są prawnie nieosiągalne albo cholernie drogie :(

[Tomasz.]

Też patrzę za innymi powiększalnikami. Tylko wydać kupę pieniędzy na niekompletny powiększalnik, a 25 zł na krokusa to wiesz ;)
Ale co do krokusa 69s znasz go Miburo? W porównaniu do magnifaxy ma swoje wady, ale jakieś zalety też. To nie jest już taka konstrukcja jak krokus 3...

I nie chodzi o polecanie, czy twierdzenie, że jest lepszy od dursta, bo nie jest, ale o to że nie odrazu Rzym zbudowano.
A to że dursty teraz trochę przewartościowane są i to że części brakuje to inna historia.

[J.A.]

A wyrzucenie na sam początek np. 3k na cały sprzęt to nie jest przesada? Weź pod uwagę, ze z częściami zamiennymi czy akcesoriami nie jest tak łatwo i tanio

Każde hobby to wyrzucanie, jeżeli tak traktujesz hobby. Jeżeli wkładasz w coś swoją pracę, to warto ją szanować.
Zawsze czytam „na początek”. A co potem? Przecież to jest właśnie prawdziwe wyrzucanie. Bo wydaje się raz „na początek” i potem kolejny raz, wcale nie ostatni.
Inną sprawą jest natomiast kompletność sprzętu. Sprzęt niekompletny da bardziej w dupę niż gorszy, ale kompletny.

[Nomad]

Inną sprawą jest natomiast kompletność sprzętu. Sprzęt niekompletny da bardziej w dupę niż gorszy, ale kompletny.

Sam kiedyś stanąłem przed podobnym dylematem. Kupiłem za psie pieniądze dosyć starego Dursta z kondensorem i szufladą na format 6x7.
Jak zobaczyłem, ile będzie mnie kosztować uzupełnienie (a i tak potrzebowałbym czegoś do 6x9, a potem i więcej) do niezbędnej konfiguracji, to sprzedałem go w diabły, z resztą z zyskiem (w międzyczasie dorobiłem mu dechę, której w momencie kupna brakowało).
Zdecydowałem się na Magnifaxa 3a i nie żałuję.

[mrek]

Ale co do krokusa 69s znasz go Miburo? W porównaniu do magnifaxy ma swoje wady, ale jakieś zalety też. To nie jest już taka konstrukcja jak krokus 3...

Ja znam. Krokus 69s ma wyższą kolumnę od Magnifaxów. Od Magnifax 3 ma lepsze prowadzenie ostrości. Może trochę więcej ruchów, nie pamiętam.
No i 69s to konstrukcja taka jak Magnifax 3 - kondensor jest zawsze ale łatwo wymienialny w kieszeni. Jako źródło możesz mieć żarówkę lub głowicę kolorową z filtrami. Filtry w głowicy są dichroiczne. Komora mieszacza stalowa.
Dopiero Magnifax 4 ma lepsze, większe i wymienialne komory ze styropianu bez używania kondensora. Co kto lubi, ja wolę kondensory.

[Nomad]

No i 69s to konstrukcja taka jak Magnifax 3 - kondensor jest zawsze ale łatwo wymienialny w kieszeni. Jako źródło możesz mieć żarówkę lub głowicę kolorową z filtrami. Filtry w głowicy są dichroiczne. Komora mieszacza stalowa.
Dopiero Magnifax 4 ma lepsze, większe i wymienialne komory ze styropianu bez używania kondensora. Co kto lubi, ja wolę kondensory.

Akurat w Magnifaxie 3a wymiana kondensorów jest zdecydowanie trudniejsza niż w Krokusie 69S, gdzie wystarczy otworzyć klapkę i wyjąć/włożyć kondensor.
Natomiast co do głowic barwnych, to w Magnifaxie można pokombinować, można zastosować i starszą i nowszą ( z kondensorem i z komorami mieszającymi).
Aczkolwiek zupełnie nie widzę sensu kombinowania z głowicami przy odbitkach czarno-białych. Kondensor rządzi!

[piotrp]

Obserwowana aukcja kończy sie jutro rano, cena na razie obiecująca. Około 100zl negatyw taki, ze trzeba odebrać samemu, odemnie jakieś 500km.
Nie spieszę sie z kupnem powiększalnika, raczej tez nie wydam na początek sporej kwoty. Myślałem tak do max 1000zl. Wszystko zależy od stanu, składu kompletu. Wiec śledzę co jest do kupna i kiedyś na cos sie zdecyduje.

[Ozmin]

Wychodzę z założenia, że lepiej kupić raz a dobrze. Dlatego kiedy stałem przed wyborem swojego pierwszego powiększalnika wybrałem Dursta. Mój błąd jaki popełniłem to wybranie modelu, który jest bardzo mało popularny i ciężko o cześci do niego. Mowa tu o Durst Modular 70. Trzeba uzbroić się wcierpiwość i czekać. Często niestety jeśli nawet coś się pojawi w sieci do kupienia to cena potrafi być mocno zaporowa. Zdażają się jednak cukierki. Po ponad dwóch latach czekania ostatnio udało mi się kupić moduł Lumo z Vario Color z UK za 200 zł Sam powiększalnik kupiłem z NL za 700 zł z przesyłką. Poluję teraz na kolumnę z wersji PRO. Sama praca z powiększalnikiem sprawia mi ogromną frajdę. Bardzo go lubię i myślę, że to też jest bardzo ważna rzecz o której na początku się nie myśli. Warto zapłacić więcej za tą przyjemność.