Ot taka ciekawostka:
Odbitki bez powiększalnika i negatywów.
https://www.youtube.com/watch?v=busz2i3Inpc
Panowie, co myślicie o pomyśle Adriana?
"Mobilna ciemnia"
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
"Mobilna ciemnia"
Ciekawa hybryda w drugą stronę. Mnie by się nie chciało, już nie teraz...
Pomysł podobny do tego co ze smartfona rzucało się obraz na materiał natychmiastowy, ktoś to produkował, ale chyba niewypał był...
Pomysł podobny do tego co ze smartfona rzucało się obraz na materiał natychmiastowy, ktoś to produkował, ale chyba niewypał był...
... porque las tribus condenadas a cien años de soledad ya no tienen una segunda oportunidad en la tierra.
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est
"Mobilna ciemnia"
Pomysł jak dla mnie bez sensu, skoro ma Bronisławę to jeżeli już musi tak wydziwiać to powiększałby z negatywu. Robienie odbitek z cyfry to jak weganin wsuwający mięso gdy nikt nie patrzy- bez sensu
.

"Ludzie, którzy nie potrzebują innych ludzi, potrzebują innych ludzi, by im okazywać, że są ludźmi, którzy nie potrzebują innych ludzi."
Terry Pratchett – Maskarada
Terry Pratchett – Maskarada
"Mobilna ciemnia"
Imperitus
masz na myśli to, że mógłby przykładowo na szkiełku położyć negatyw i podświetlić telefonem? (tak w dużym uproszczeniu) Zamiast pisać apkę i poprawiać cyfrowo skan negatyw?
masz na myśli to, że mógłby przykładowo na szkiełku położyć negatyw i podświetlić telefonem? (tak w dużym uproszczeniu) Zamiast pisać apkę i poprawiać cyfrowo skan negatyw?
-
- -# mod
- Posty: 1637
- Rejestracja: 02 gru 2014, 16:59
- Lokalizacja: Zakopane/Jordanów/
- Kontakt:
"Mobilna ciemnia"
Jeżeli mu to działa i jest zadowolony - to OK.
Gość zdefiniował problem: chce się pobawić chemią, podróżuje, nie chce/nie może mieć ciemni, i wymyślił jak to obejść. Oczywiście ten sam lub lepszy efekt można uzyskać, oddając plik do labu. Ale on chce "klasycznie".
Niewątpliwą zaletą tego pomysłu jest fakt, że może robić "prawdziwe" zdjęcia z plików cyfrowych. Może dokładnie opracować negatyw w PS i uzyskać efekt jaki sobie wymyśli - kwestia doświadczenia i pewnej standaryzacji: zarówno obróbki chemicznej, jak i pre-procesu. Gorzej z negatywami z tejże Bronici, bo tu się kłania normalna praca powiększalnikowa, bo negatyw negatywowi nierówny. No i pytanie - jak duże może uzyskać powiększenia (ograniczone możliwości wyświetlacza komórki).
No i zaletą jest - jak już się chce ciemniować - że rzeczywiście poza chemią kompletnie nic więcej nie trzeba: smartfon i tak ma, bronicę też, no i statyw. Reszta to może być prowizorka.
Jednym się tylko niepokoję: ten sedes ze spłuczką, to on wozi ze sobą?
Gość zdefiniował problem: chce się pobawić chemią, podróżuje, nie chce/nie może mieć ciemni, i wymyślił jak to obejść. Oczywiście ten sam lub lepszy efekt można uzyskać, oddając plik do labu. Ale on chce "klasycznie".
Niewątpliwą zaletą tego pomysłu jest fakt, że może robić "prawdziwe" zdjęcia z plików cyfrowych. Może dokładnie opracować negatyw w PS i uzyskać efekt jaki sobie wymyśli - kwestia doświadczenia i pewnej standaryzacji: zarówno obróbki chemicznej, jak i pre-procesu. Gorzej z negatywami z tejże Bronici, bo tu się kłania normalna praca powiększalnikowa, bo negatyw negatywowi nierówny. No i pytanie - jak duże może uzyskać powiększenia (ograniczone możliwości wyświetlacza komórki).
No i zaletą jest - jak już się chce ciemniować - że rzeczywiście poza chemią kompletnie nic więcej nie trzeba: smartfon i tak ma, bronicę też, no i statyw. Reszta to może być prowizorka.
Jednym się tylko niepokoję: ten sedes ze spłuczką, to on wozi ze sobą?
Zbyszek >>> https://500px.com/zladygin
"Mobilna ciemnia"
Dokładnie tak

Biorąc pod uwagę zdolność rozdzielczą negatywu a smartphona to chyba nie ma co porównywać. No, ale jeśli gościa jara coś takiego to kto mu zabroni? Takie wykonywanie powiększeń ma z pewnością zalety, ale nie każdy mógłby pracować w taki sposób. Ja nad mobilność przedkładam jakość i komfort pracy- na sedesie ciężko o nich mówić- no, może nie licząc pewnej bardzo wąskiej dziedziny w jakiej sedes został wyspecjalizowany

"Ludzie, którzy nie potrzebują innych ludzi, potrzebują innych ludzi, by im okazywać, że są ludźmi, którzy nie potrzebują innych ludzi."
Terry Pratchett – Maskarada
Terry Pratchett – Maskarada
"Mobilna ciemnia"
I jeszcze zaleta, że ma odbitki trwałe na wieki (no może na jeden wiek). Sprawdzajmy dyski, tak szybko odchodzą.
od 24x36 po 18x24 + szkiełko i oko
"Mobilna ciemnia"
Na YouTube zaistniał może o to mu również chodziło - ja dla mnie, powtarzam JAK DLA MNIE - sztuka dla sztuki.
Uzależniony od fotociemni .
"Mobilna ciemnia"
Czy zaistniał to nie wiem ... trafiłem jakiś czas temu na jego kanał szukając filmów aparacie Bronica GS - on ma SQ-AI bodaj - popatrzyłem na jego prace i mi się spodobały.
Moze i sztuka, dla sztuki.. ale czekać aż na kickstarterze pojawi się jakiś projekt mobilnego powiększalnika. W sumie mógłby sobie kupić walizkową UPE (odmienia się to?)

Moze i sztuka, dla sztuki.. ale czekać aż na kickstarterze pojawi się jakiś projekt mobilnego powiększalnika. W sumie mógłby sobie kupić walizkową UPE (odmienia się to?)


"Mobilna ciemnia"
I prawidłowo:
- sztuka dla sztuki,
- wiara dla religii,
- polityka dla polityki,
- poezja dla poezji,
- nauka dla wiedzy,
- podróże dla podróży,
i wszystko dla ludzi.
Liczy się twórczość, a facet jest twórczy (w pewnym sensie stwórczy), może nie bardzo ten pomysł oryginalny ale jednak, przecież zawsze idee rodzą się z innych idei, projekty są modyfikowane lub rozwijane...
UPA się chyba nie odmienia, ale nawet ona daje radę jak jej zmienić szkiełko do 18x24 coś tam na niej kiedyś powiększałem, nawet zgrabna

... porque las tribus condenadas a cien años de soledad ya no tienen una segunda oportunidad en la tierra.
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est