Witam. w "spadku" dostalem 4 fiolki ORWO N 904, z jadowicie czerwonym proszkiem. Wg napisu to jakas barwa retuszujaca, ale poza tym google wcale nie byl pomocny.
Wie ktos do czego konkretnie to sluzy, i jak sie tego uzywa? :)
ORWO N 904 - WTF???
Moderatorzy: rbit9n, zladygin, Michał Kowalski, Jerzy
ORWO N 904 - WTF???
Jeżeli do retuszu, to do negatywów. W trzech słowach.
Robi za filtr.
Ale pewności nie mam, bo nie widziałem tego od czasów komuny.
Robi za filtr.
Ale pewności nie mam, bo nie widziałem tego od czasów komuny.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
ORWO N 904 - WTF???
Potwierdzam co zajawił J.A. W czasach przedfotoszopowych negatywy zdjęć katalogowych (np. maszyn) na których wielkość przedmiotu sprawiała problem z jego umieszczeniem na białym tle, fotografowano je w naturze. Za pomocą farbki czerwonej (ja używałem zwykłej plakatówki cynobrowej) zamalowywało się (korzystając z pulpitu retuszerskiego) całe tło za obiektem. Robiło się to wyłącznie na formatach negatywów od 4x5" w górę. Na mniejszym nie dawało się tak precyzyjnie zamalować tła, żeby nie naruszyć konturów obiektu.
Lux mea lex
ORWO N 904 - WTF???
o, to juz ma rece i nogi :) Mam co prawda jakies 200kg szklanych plyt 30x30cm, ale chyba nie bede sie w to bawil :) dzieki za info :)
ORWO N 904 - WTF???
Farba retuszerska.