



Jako obraz wybrałem stronę z książki.

Na początek odwzorowanie, różne, bo nieznacznie różne są ogniskowe.

No i porównanie przy pełnym otworze, f 5,6 oraz f 11



Moderatorzy: rbit9n, zladygin, Michał Kowalski, Jerzy
Jezu, człowieku, wyluzuj! Kto by pomyślał, że osoba używająca dziecięcej czcionki jest taka spięta :DFotomechanik pisze: Nie, no ależ oczywiście. Pisząc, że może się przyda, nigdy w życiu bym nie pomyślał, że komuś będzie przeszkadzał font. Normalnie biję się w piersi i nie wiem jak przepraszać. Najlepiej od razu się rozstrzelam. Czy taka forma samokrytyki jest wystarczająco satysfakcjonująca?
Co do Rzeszowa, wybaczam, nawet dobrze że "nie mogłeś się powstrzymać" (dobrze wiedzieć, że jest to błąd), ale nie ja jestem autorem tej książki tylko pani Halina Tomalska, tak że tego...
No i chciałbym też wiedzieć, na czym polega "błąd w skalowaniu obrazu". Ja prosty chłop ze wsi, może mnie cóś oświecita.
Chodzi dokładnie o minimalne różnice w ogniskowych, o których wspomniałeś na początku wraz z korespondującymi wycinkami zdjęcia.Fotomechanik pisze:...No i chciałbym też wiedzieć, na czym polega "błąd w skalowaniu obrazu". Ja prosty chłop ze wsi, może mnie cóś oświecita.
Ty tak poważnie?fotografią powinien mieć lepiej rozwinięty zmysł estetyki wizualnej, niż osoba posługująca się czcionką Comic Sans
I nie pisze się głupot na dość poważnym forum ;), zwłaszcza pod postem kogoś, kto włożył trochę pracy w wykonanie jakiegoś testu i zechciał się tym podzielićpelovsky pisze: Nie nosi się ...