Jakiś czas temu wpadł mi w ręce Start 66s którego postanowiłem użyć do sprawdzenia jak mi się kadruje w kwadracie. Nie miałem wielkich oczekiwań co do jakości szkła, ale wygląda na to że coś jest z nim mocno nie tak. Wydaje się ostrzyć w na 1m i na nieskończoności, jednak nawet na f16 nie daje akceptowalnej ostrości poza samym centrum kadru. czy coś z tym da się zrobić? czy to kwestia kolimacji obiektywu czy może ułożenia filmu w komorze?
Kilka testowych strzałów na różnych przysłonach, w większości f\16. Proszę przymknąć oko na jakość kadrów i ich digirtalizacji









