Problemy z utrwalaczem Adox?
Moderatorzy: rbit9n, zladygin, Michał Kowalski, Jerzy
Problemy z utrwalaczem Adox?
Oczywiście, że jest klarowny, nawet po pół roku. Ja co prawda używam dwóch roztworów utrwalacza, dzięki czemu nie przechowuję roztworu długo, ale do papierów utrwalacza używam nawet przez rok. I ten jest zawsze klarowny do samego końca.
Zabarwienie utrwalacza znika, barwnik się rozkłada.
Zabarwienie utrwalacza znika, barwnik się rozkłada.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Problemy z utrwalaczem Adox?
Utrwalacz z proszku stoi mi zwykle koło pół roku i cały czas działa bezproblemowo. A co do wypłukiwania warstwy anty-halo we wstępnym płukaniu, to niektórzy producenci (np. Ilford) nie zalecają takiego postępowania, twierdząc że materiał może się nierówno wywołać.
F100 + C33 + 45D + AF10 Super
Problemy z utrwalaczem Adox?
Kurcze blade, wyrzucilem opakowanie....to co mam na 5l to stock, ktory rozciencza się dla papierow 1:9 a filmy 1:4. Nic wiec nie krece. Stock poszedl wczoraj do zlewu.jac123 pisze:Ja tam się nie chcę bawić w detektywa, ale staram się czytać ze zrozumieniem.dejnekas pisze:jac123, Nic nie krece. To byl nowy rozmieszany z proszku na 5l...
Na innym forum napisałeś , że rozcieńczyłeś w stosunku 1 do 4:
https://www.photrio.com/forum/threads/d ... 5789/print
A teraz że proszek w 5 litrach ...
Ciężko to ogarnąć...![]()
Co do maski, to jeśli komuś zależy, to chyba lepiej ją usunąć na początku wołania, niż na końcu zostawić te brudy w utrwalaczu (który mamy potem zamiar przechować)?
Ja pisalem ten post aby zapytac czy ktos ma takie doswiadczenia. Kolega z USA napisal mi, że on testuje swoje utrwalacze wkladajac kawalek filmu i jak bedzie przejrzysty to utrwalacz jest ok - to samo mowia ksiazki. Ja rowniez zrobilem taki test i rowniez w obu utrwalaczach wyszedl film przejrzysty ale Ilford go utrwalil i maske usunal a ADOX nie. Zatem coś tu nie gra i to jest wlasnie ADOX.
Problemy z utrwalaczem Adox?
taka jakby ciekawostka, bo też to zauważyłem. zmęczony wywoływacz, który nie usuwa różowej warstwy antyhalacyjnej na wywołanym filmie, całkiem świetnie sobie radzi z kawałkiem rozbiegówki. owszem, film jest przejrzysty, ale różowy.
w zależności od wywoływacza, to zmęczenie objawia się po utrwaleniu połowy filmów, jakie można obrobić roztworem roboczym.
w zależności od wywoływacza, to zmęczenie objawia się po utrwaleniu połowy filmów, jakie można obrobić roztworem roboczym.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Problemy z utrwalaczem Adox?
To też ciekawe, bo wstępne namaczanie jest też po to, aby równomiernie wywołać film ...zaphod pisze:... A co do wypłukiwania warstwy anty-halo we wstępnym płukaniu, to niektórzy producenci (np. Ilford) nie zalecają takiego postępowania, twierdząc że materiał może się nierówno wywołać.
Problemy z utrwalaczem Adox?
Dwie to już kilka. A jeszcze majaczy mi się coś o konserwowaniu. Ale może mylę z konserwą mięsną, więc mną się nie sugeruj.J.A. pisze: Kilka, to znaczy ile? Bo ja znam tylko dwie.
1. Rozpuścić i usunąć z emulsji nienaświetlone halogenki srebra - kytyczne zadanie.
2. Rozpuścić „maskę” poza estetyką i samopoczuciem właściciela filmu zupełnie bez znaczenia.
Znacznie ważniejsze od p 2. jest porządne wypłukania materiału, najlepiej wsparte jakąś „rozpuszczalnikiem” resztek utrwalacza i soli zespolonych. Choćby zwykłą solą kuchenną.
W każdym razie jestem pewien, że ten zafarb znika w świeżym utrwalaczu, a zostaje po utrwaleniu w przechodzonym. Więc może bardziej jest markerem, niż zwykłym kolorkiem.
Problemy z utrwalaczem Adox?
Jest markerem, o tym pisał wyżej technik219, z tym że nie jest markerem prawidłowego utrwalenia, tylko zużycia utrwalacza. Co wbrew pozorom wcale nie znaczy tego samego. To trochę tak jakby dodano do wywoływacza marker, który by pokazał stopień zużycia wywoływaczy i zaczynał to robić w połowie wydajności.
Prawidłowość utrwalenia łatwo sprawdzić. Wystarczy wziąć kawałek nienaświetlinego, ale utrwalonego filmu i zanurzyć go do połowy w energicznym świeżym wywoływaczu w pełnym świetle. Jeżeli po 5 min nie będzie można zauważyć różnicy (lepiej zmierzyć) między połową zanurzoną i nie zanurzoną, to utrwalacz spełnił swoje zadanie, czyli pozbawił materiał światłoczuły światłoczułości.
Prawidłowość utrwalenia łatwo sprawdzić. Wystarczy wziąć kawałek nienaświetlinego, ale utrwalonego filmu i zanurzyć go do połowy w energicznym świeżym wywoływaczu w pełnym świetle. Jeżeli po 5 min nie będzie można zauważyć różnicy (lepiej zmierzyć) między połową zanurzoną i nie zanurzoną, to utrwalacz spełnił swoje zadanie, czyli pozbawił materiał światłoczuły światłoczułości.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Problemy z utrwalaczem Adox?
Wg ostatnio nabytej wiedzy ( teleturniej 1 z 10) kilka to zakres od 3 do 9. Dwa to jeszcze nie kilka.

Fan Pentax'a.
Problemy z utrwalaczem Adox?
Poddaję się, masz rację. Powinienem napisać "więcej niż jedna" i było by precyzyjniej.
A wracając do początkowego problemu. Czy zauważyliście (głupie pytanie, ale jakoś trzeba zacząć), że "proste utrwalacze w proszku" np U1 i U5 nie zostawiają tego kolorku? U mnie tak jest - szybki utrwalacz Ilforda zaróżowia kliszę mniej więcej w połowie etykietowego przebiegu, a te tradycyjne tego nie robią. Nie cisnę ich latami, ale miesiącami to już tak.
No to ten kolor jest na kliszy i się wypłukuje przy prawidłowym utrwaleniu, czy jest jakoś dodany (wygenerowany?) w kontakcie z szybkim utrwalaczem, gdy ten już się trochę zużyje?
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
Problemy z utrwalaczem Adox?
Co to za utrwalacz? Nazwa? Pierwsze słyszą, żeby utrwalacz w proszku przeznaczony na 5 litrów i tak też rozpuszczony traktować jako "stock" i przed użyciem rozcieńczać 1:4 dla filmów. W życiu nie widziałem takiej kombinacji.
Lux mea lex
Problemy z utrwalaczem Adox?
jac123 pisze:To też ciekawe, bo wstępne namaczanie jest też po to, aby równomiernie wywołać film ...zaphod pisze:... A co do wypłukiwania warstwy anty-halo we wstępnym płukaniu, to niektórzy producenci (np. Ilford) nie zalecają takiego postępowania, twierdząc że materiał może się nierówno wywołać.
To cytat z data sheet FP4+, strona 3A pre-rinse is not recommended as it can lead to uneven processing.
F100 + C33 + 45D + AF10 Super
Problemy z utrwalaczem Adox?
Wydaje mi się (ale głowy nie dam), że to zdanie należy nieco inaczej tłumaczyć. Nie chodzi o to, że film może się nierówno wywołać, tylko o to że wstępne namaczanie może zaburzyć cały "proces" (wywoływania). Czyli, prawdopodobnie zmieni się czas wywoływania. Przy wstępnym namaczaniu wywoływacz lepiej (szybciej) penetruje, stąd niekiedy zaleca się nieco skrócić czas wywoływania.zaphod pisze:jac123 pisze:To też ciekawe, bo wstępne namaczanie jest też po to, aby równomiernie wywołać film ...zaphod pisze:... A co do wypłukiwania warstwy anty-halo we wstępnym płukaniu, to niektórzy producenci (np. Ilford) nie zalecają takiego postępowania, twierdząc że materiał może się nierówno wywołać.To cytat z data sheet FP4+, strona 3A pre-rinse is not recommended as it can lead to uneven processing.
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
Problemy z utrwalaczem Adox?
Nie tylko. Z tym można sobie łatwo poradzić wprowadzając poprawkę czasu wywoływania. Chodzi o to, że niektóre materiały zbudowane są z 2 warstw. Każdy materiał poddany działaniu wywoływacza posiada pewien okres tzw. indukcji, podczas którego żelatyna musi ulec rozmiękczeniu, składniki aktywne muszą dotrzeć do centrów wywoływania obrazu utajonego. Ten czas wliczony jest do sumarycznego czasu wywoływania. W materiale, którego warstwa światłoczuła składa się z 2 lub więcej warstw czas indukcji dla wierzchniej warstwy będzie krótszy niż dla drugiej - znajdującej się pod tą pierwszą. Jeśli parametry te zostaną uwzględnione przez producenta i odpowiednio "zaprogramowane" producent nie zaleca wstępnego zwilżania bo dopiero wtedy może nastąpić nierównomierne wywołanie (nierównomierne, bo warstwa pod spodem zostanie przewołana). Jeśli producent nie zdoła "zaprogramować" warstw ten sposób, tow warunkach obróbki podaje, że trzeba zastosować wstępne "namaczanie", jak było ze sławnym swojego czasu materiałem R3. Taki materiał "bez namaczania" też wywołuje się nierówno, bo warstwa "pod spodem" okazuje się niedowołana i deklarowane przez producenta właściwości obrazu na tym materiale idą "się wa...lić"jac123 pisze: Wydaje mi się (ale głowy nie dam), że to zdanie należy nieco inaczej tłumaczyć. Nie chodzi o to, że film może się nierówno wywołać, tylko o to że wstępne namaczanie może zaburzyć cały "proces" (wywoływania). Czyli, prawdopodobnie zmieni się czas wywoływania. Przy wstępnym namaczaniu wywoływacz lepiej (szybciej) penetruje, stąd niekiedy zaleca się nieco skrócić czas wywoływania.

Kolego dejnekas, ponawiam prośbę o nazwę utrwalacza, który sprawił Ci tyle problemów. Podaj bliższa namiary na ten produkt.
Lux mea lex
Problemy z utrwalaczem Adox?
Pytanie zatem, czy ww FP4+ ma dwie warstwy (skoro tak doradzają)?
Problemy z utrwalaczem Adox?
Jest bardzo duża na to szansa. Większość nowoczesnych materiałów ma więcej niż jedną warstwę.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"